Czy jest tu ktoś, kto stresuje się z powodu pracy?

Mnie aż brzuch boli z nerwów :/ mam beznadziejną prace, ciągle mnie opieprzaja. Kasa marna, ale nie mogę się zwolnic przed upływem 3 miesięcy bo zapłacę kare 400 zl. Jak sobie radzić z tym stresem?

Im bliżej poniedziałku tym bardziej źle sie czuje i psychicznie i fizycznie przez to

etat to najgorsza praca jaką stworzył świat

Nie, a co? Fakt, praca zawodowa, w większości przypadków, to najgorsze co może człowieka spotkać. Podziwiam ludzi, którzy ją wykonują jak najlepiej potrafią, nawet gdy jest totalnie beznadziejna i mimo to funkcjonują normalnie. Chyba właśnie za to najbardziej ich podziwiam. Są też zawody szczególne z ryzykiem itd. bez których nie dalibyśmy rady żyć w ogóle.

A nic, tak pytam. Po raz kolejny się ludze, że otrzymam wsparcie na tym forum...

Wytrzymasz te 3 mies. Nie przejmuj sie szkoda zdrowia

Czemu ty szukasz wsparcia na forum, gdzie 90 % to leniwi bezrobotni? :) albo nieudacznicy-faceci, albo leniwe kury domowe