Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciąża to niby taki wspaniały czas? ja już czekam na poród, a tu jeszcze 3 mies.

Polecane posty

Gość gość

Niby nic wielkiego mi nie doskwiera, nudności miałam tylko 4 tygodnie, bez wymiotów. Zero problemów ze zdrowiem, ale za to z wagą, na którą uważałam od lat -moim zdaniem problemy są. Bo jakim cudem ćwicząc nadal jak przed ciążą, a jedząc zdrowiej i bardziej z głową, mam wielki tyłek i masywne udziska? Nie mogę na to patrzeć! Jestem w 28 t.c.i mam 9 kg na plusie. Marzyłam że do porodu utyję maks.10 ale płonne me nadzieje. Codziennie spaceruję, no prawie codziennie, po 3 km; raz w tygodniu siłownia, czasem w inny dzień rower z godzinę. Odstawiłam chipsy, choć przed ciążą jadłam je często a byłam szczupła, rozmiar S, szczupłe nogi, fajna sylwetka. Teraz nie jem chipsów, zmażonego się wystrzegam, gotuję w parowarze, patrzę co i ile jem, a wyglądam jak jakiś pieprzony słoń, mam 65 kg przy 168 cm dla mnie to już nie jest ładna sylwetka, a w Kim Kardashian bawić się nie chcę. Bo wygląda ohydnie. DLaczego jest tak niesprawiedliwie, że człowikek się rusza, je normalnie a wygląda jak locha? Nie lubię być w ciąży i czekam z utęsknieniem na poród, po którym znów będę mogła się przegłodzić i olewać obiadki itd. nawet i te zdrowe. Bo teraz ssie mnie w żołądku i nie mogę np.nie zjeść obiadu. A one najbardizej tuczą, obok słodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz nierowno pod sufitem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl sobie o tych kobietach, które od lat starają się o dziecko albo o tych, których ciąża jest zagrożona. Jestem 32 tygodniu, mam kilka kg na + do tego ciążowe dolegliwości, ale nie marudze, bo myślę tylko o tym,żeby dziecko urodziło się zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego ma nierówno? bo nie chce byc tlusta jak wy, lochy? :D autorko nie martw sie po ciazy schudniesz bo widze ze masz potencjał ku temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:29 fakt, może po prostu za łatwo mi się udało. chcieliśmy dziecka i udało się od razu, za pierwszym odłożeniem antykoncepcji. w ogóle się nie musiałam starać, tak że masz rację, pewnie chodzi o to,że nie mam innych problemów to skupiam się na wadze. Ale uwierz mi, to jest jakiś problem...bo ja bardzo uzależniam postrzeganie siebie od wagi....ostatni raz wazyłam 65 kg 10 lat temu i to był czas gigantycznych problemów z samoakceptacją. nie znosze byc otłuszczona i źle sie z tym czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrzucam sobie że może te 9 kg na plusie to przez to, że codziennie jem coś małego słodkiego, np. kawałek batonika, czekolady, gałkę loda... Ale zaraz potem myślę: no jak??? przed ciążą jadłam słodycze, chipsy, ale ćwiczenia i rower dawały dużo bo byłam szczupła mimo jedzenia deseru codziennie. A teraz kg same w górę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W organizmie jest więcej krwi niż przed ciąża, wody płodowe, łożysko, dziecko. Może woda zatrzymuje się w twoim organizmie? Zaraz po porodzie zniknie kilka kg. Spróbuj zmienić nastawienie bo przed tobą 3 mc.a w tym czasie dziecko bardzo dużo przybiera na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:40 wiem wiem, teraz dziecko potroi swoją masę, więc na pewno mi też przybędzie na wadze. Wiem właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed ciążą nie tyłaś? Ciekawe dlaczego, może dlatego, że NIE BYŁAŚ W CIAŻY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz autorko problemy,wolałabym ityc niz miec problemy zdrowotne jakie mam w ciazy.tez odliczam czas do porodu ale z innych powodów niz ty.tobie najwyraźniej sie nudzi.ja wiem ze czeka mnie jeszcze 12 tygodni boli ale dla mnie najważniejsze zdrowie dziecka.wolalabym utyć i 30 kg niz nie chodzić więcej niż 300metrow dziennie.na pocieszenie powiem ci ze jem dużo głównie leze nie uważam na dietę a parzybralam 4 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazaj autorko czego chcesz ;), ja od 6 miesiaca narzekalam, ze nie chce byc juz w ciazy, zadnych problemow nie mialam plus wlasnie, ze tylko narzekalam , ze za szybko tyje i urodzilam wczesniej. dziecko jest zdowe ale jednak troszenke wszystko mu zajmuje wolniej. ale pamietam ile razy powtarzalam, ze nie chce byc juz w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jedz słodyczy. Ta galka lodów batonik? Codziennie?? Ja przytylam 11kg w 20 miałam 2kg na plusie. W ostatnim miesiącu przytylam 1kg i tak miesięcznie srednio 1-1,3kg. Wyszlo 11. Bardzo uwazalam na to co jem-ilości byly Male bo miałam okropna zgagę i po 1/4 porcji obiadu juz stop. Od 30-38 tc tak mnie uciskalo na żołądek ze bylam pelna po będę malej kanapce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam autorko że smęcisz, jesteś nudziarą i malkontentką. Nikt sie z tobą nie będzie wykłócał że ciąża to kanon piękna i obraz samej szczęśliwości. Jak ktoś chce to sie w tym doszuka czegoś uroczego jesli chce. A czy seksownego i pięknego to róznorako można na to spojrzeć, bo to jednocześnie i nie jest seksowne i troche jest. Jednak trucie że sie wygląda jak pieprzony słoń to sorry jakby w moim otoczeniu któraś tak powiedziała to by mi sie wydawało że to ktoś mega zmanierowany i jakaś gimbaza. Niektórzy się lubują w odgrywaniu póz osób zmanierowanych. Można zażartować o tym słoniu ale żeby przeklinać ? Taki tam dziecinny, młodzieżowy egocentryzm. Mnie to nie kręci. Wiadomo że w ciąży dokucza wiele dolegliwości. Wiele. I tych fizycznych związanych z samopoczuciem to akurat współczuję bo mdłości, czy problemy ze spaniem w nocy to jest coś co utrudnia codzienne funkcjonowanie, do tego nie tęsknie i wiadomo że to zło konieczne które trzeba przeczekać no i tu można sobie ponarzekać, ale ten wielki brzuch czy uda to sorry ty to piszesz jakoś wyjątkowo dramatycznie, ale czy ta ciąża to jest wpadka że nie bierzesz tych jej minusów na klate ? Przecież to chyba oczywiste że w ciązy sie wszystko sypie. Jak ktoś sie decyduje na dziecko to musi godzić sie na te "cuda" które zaczynają sie z nim dziać. Chyba za wcześnie ci sie trafiło że tak ci żal degradacji ciała ? Chyba to tu jest pies pogrzebany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dlaczego ma nierówno? bo nie chce byc tlusta jak wy, lochy? smiech.gif autorko nie martw sie po ciazy schudniesz bo widze ze masz potencjał ku temu " Acha nie chce być tłusta jak "my lochy" czyli ona już nie jest locha nawet jak tak wygląda i sie o to żali. Ciekawe, ciekawe.. Mi tam oczywiście nie grozi branie tego ataku osobiście bo od lat nie jestem w ciązy i nadwagi też nie mam. Raczej mnie dziwią takie głupie komentarze Autorko nie tragizuj tak z tego stanu przejściowego. Co z tego że będziesz mało ważyć jak ciążowy brzuch ci nie zniknie przecież. Robisz afere co najmniej jakby ta ciąża miała trwac do konca twojego życia. Rąbnij głową o ścianę i oprzytomnij. Pare miesięcy a wam odwala jakbyście w trakcie miały występować w konkursie mistrzyni fitness albo jakiś pokaz Victoria Secret. Za dużo sie naoglądałyście głopot na portalach plotkarskich i społecznościowych gdzie celebrytkom w ciązy odbija szajba i zgrywają kulturystki na dwa tygodnie przed porodem. To że ktoś krytykuje takie zachowania to nie znaczy że ktoś jest gruby. Można być kimś normalnym a nawet z niedowagą Powtarzam więc ciąża to przejściowy stan i trzeba o siebie dbać, a jak nie wychodzi to trudno. To znaczy że jest siła wyższa nad która nie za wszelką cene musimy mieć kontrolę. Jak teraz nie wychodzi to wyjdzie po porodzie. Na was i tak nikt nie spojrzy w ciązy jak na obiekt seksualny nawet jakbyście miały te pare deko mniej więc nie wiem o co ta afera i lament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Na was i tak nikt nie spojrzy w ciązy jak na obiekt seksualny nawet jakbyście miały te pare deko mniej więc nie wiem o co ta afera i lament." --- nooo, tutaj punktu za błyskotliwość nie zarobisz, bo się grubo mylisz. W życiu nie miałam w myślach, że niby mam być w ciąży atrakcyjnym obiektem seksualnym :/ to chyba ty kolorówki (prasa bulwarowa) przedawkowałaś, skoro tak sądzisz. Ja, w odróżnieniu od co niektórych, nie odchudzałam się i nie chodziłam na siłownię by się podobać facetom tylko by się podobać sobie! Bo jak widziałam obok ładne, zadbane kobiety, to wpadałam w kompleksy i czułam się zmobilizowana. Tak że mówisz o sboie chyba...bo nie wiem jakim osłem trzeba być by myśleć że ciąża to czas kiedy innym ma :stawać coś tam na dole na twój widok. Ja po prostu przywiązuję dużą (u)wagę do swojej sylwetki, a kobiety w rozmiarze M to już dla mnie nie są na pewno szczupłe, a "normalne". Mnie norma nie kręci, dlatego czekam na powrót do formy. Aha i rozmiaru S w moim przypadku nie myl z brakiem tyłka czy cycka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I naprawdę nie rozumiem, dlaczego myślisz w taki prosty sposób...myślenie rodem z podstawówki albo przedszkola nawet. Czyli jak Kali chcieć zeszczupleć bo mu ciężko i się czuje ze sobą źle jak patrzy w lustro, to od razu oznacza że Kali chcieć się odchudzić by podobać się tej Murzynka z wioska? Daj spokój.... prosto myślisz. Za prosto. Może ty się malujesz i "robisz" by ktoś się tobą podniecił, ja to robię bym sama się mogła sobą podniecić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a myślałaś, że w ciąży będziesz chudziutka jak potyczek? Ile Ty masz lat? Zachodząc w ciążę trzeba brać pod uwagę różne scenariusze. Również taki, że przybędzie Ci 30kg mimo jedzenia samej sałaty. Dla pocieszenia powiem Ci, że ja przybrała w ciąży ponad 20kg. Najwięcej w trzecim trymestrze, który jeszcze przed Tobą. Tydzień po porodzie wróciłam do domu tylko z połową tych kilogramów. Resztę Zrzuciłam karmiąc piersią w pierwszych miesiącach po porodzie. Bez ćwiczeń i diety. Wręcz jadłam więcej a ruchu tyle co przy dziecku. Tak więc przestań się użalać nad sobą, bo to żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przytyłam jakieś 10 kg w ciągu całej ciąży, ale nie uważałam zbyt na to co jem i nieregularnie ćwiczyłam. Powiem Ci, ze mimo wszystko miałam ogroooomny brzuch. Wszyscy myśleli, że to bliźniaki będą :D No i ogromne, spuchnięte nogi. Dużo zależy też od wagi dziecka jak i ilości zatrzymanej wody w organizmie ;) Po porodzie będziesz się martwić, a na razie jeżeli dobrze się czujesz trzymaj formę i dietę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czekam z utęsknieniem na poród, po którym znów będę mogła się przegłodzić i olewać obiadki itd. nawet i te zdrowe. Bo teraz ssie mnie w żołądku i nie mogę np.nie zjeść obiadu. A one najbardizej tuczą, obok słodyczy." Jaka dla mnie to nie jest zdrowe podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze nazwiecie mnie naiwna ale ja myślałam (jestem autorka tematu) ze jak ćwiczę i uważam co i ile jem i jak jem regularnie to przytyje 10 kg maks.12. Jak moje inne szczupłe przed ciążą koleżanki. Wiec jestem zdziwiona bo nie wiem co niby robie źle. ..mój mąż dużo wie o dietetyce bo żywo się tym interesował na studiach i czytał fachowa literaturę wiec pomaga mi układać dietę. Tak jak ktoś tu słusznie napisał ją to chyba tyje prawie że z powietrza. Może i byłam naiwna ale nie sądziłam ze aktywna osoba jedząca z głową może juz w 28 t.c.miec 10 na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego być może to będzie moja ostatnia ciąża choć jest pierwsza. Nie chce taranowac więcej ciała bo długo na nie pracowałam by je doprowadzić do ładnego stanu i ciąża okazała się być dla mnie b.duzym wyzwaniem choć kocham dzieci. Mąż kiedyś codziennie prawie chciał seksu a teraz zeszliśmy do 3-4 razy w tygodniu...pewnie przez to ze mam odwlok zamiast d...py. ja się mu.nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedys często uprawiałam Sex teraz nie mogę wcale nadrobię po porodzie.Autorko kazdy ma inaczej i tyje inaczej.to ze ile przytyły twoje koleżanki nie jest wyznacznikiem tego ile przytyje inna osoba np.ty ja w pierwszej ciąży przytyłam bardzo dużo w drugiej bardzo mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:40 no tak, ale to że przytylaś dużo w pierwszej ciąży to weź pod uwagę że pewnie było związane z tym że przed ciążą byłaś szczupła i organizm uznał, że musi dużo nagromadzić dla dziecka w razie "czarnej godziny". natomiast tutaj na kafe dużo osób chwaląc się że przytyło np. 6 kg w całej ciąży zapomina dodać że np.wcześniej miały nadwagę. Przecież to jest jasne i dawno ukazane w źródłach że im mniej ważysz przed ciążą tym więcej przytyjesz. Oczywiście SĄ wyjątki, ale to wyjątki. Moja teściowa zawsze mi się chwali że ona przytyła "tylko 10 kg" no ale zapomina dodać, że ona przed ciążą nie była szczupła i miała lekką nadwagę, albo była przy górnej granicy normy, tuż przed lekkawą nadwagą. Jak się osoba która nosiła rozmiar XS albo S pochwali mi że przytyła 10, to ok, to będzie dla mnie jakiś powód do podziwu ale nie działa na mnie chwalenie się ze ktoras tam przytyła 10 skoro nie podała ile miała przed ciążą. Może w drugiej ciąży mało przytyłaś, bo już miałaś nadprogramowe kg. jak ktoś ma BMI w normie to nawet jak 14 przytyje to jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:40 ile to jest "bardzo dużo"? wg Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko podniecanie się na swój własny widok tez brzmi idiotycznie. Ty za bardzo wierzysz w to że na zjawiska towarzyszące ciąży można mieć wpływ poprzez dietę. To jak widać było błędne przekonanie które masz okazje sobie uzmysłowić i nabrac troche pokory wobec tego stanu. Oglądałas kiedyś program pt. "Poród z zaskoczenia". Tam multum bab miało tak że normalnie miały nadwage i się na co dzień lubiły objadać, a tymczasem w ciązy brzuch ciążowy im wcale nie urósł a na wadze przybyło dosłownie kilka kilogramów i nawet był prawie co miesiąc okres. Jak wytłumaczysz takie ciąże ? Nadal jesteś taka mądra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:59 zauważ, że młodym kobietom dzisiaj media wmawiają że na wagę w ciąży mogą mieć wpływ przez dietę. Pełno jest zdjęć chudziutkich ciężarnych, jakichś fitnessek albo ta prezenterka Katarzyna Burzyńska chuda jak szczapa tylko brzuch wystawał w 9 miesiącu.... no i dziwisz się że kobiety uwerzyły że to możliwe? Pewnie dla niektórych tak,. ale zobacz ile jest artykułów piorących ludziom mózgi: "I ty możesz być sexy w ciąży, i ty możesz mało przytyć w ciąży". a to wszystko to o kant tyłka rozbić, często to kwestia genów i zwyczajnego farta. Przecież jak wytłumaczyć że jedna musi uważać ile cukru przyjmuje a druga je półtora dużej czekolady dziennie i nic po niej nie widać>? na świecie nie ma i nie będzie sprawiedliwości. jedyne czym się można pocieszyc to to, ze najczesciej te chude wpierniczaczki cukru mają figury chłopięce i nie wiem, czy to jest sexy. ani tyłka, ani cycków. A to, że media wmówiły młodym matkom że w ciąży mogą być szprychami jeśli nie są na coś chore - to wredne ze strony mediów. Dają zdjęcia jakichć włąśnie takich osób co zawsze będą chude czego by nie zjadły. I potem kobiety mają kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj się, schudniesz po :) ja przed ciążą też miałam "obsesję" na punkcie swojego wyglądu, wszyscy dookoła gadali, że za chuda itp, itd... w 28 tc miałam 9 kg na plusie i tez podłamana chodziłam ale dałam sobie "siana" schydnę po :) teraz jestem w 39 tc i mam 13 kg na plusie, myslę że już wagi wielorybiej nie osiągnę :) Pozdawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko seks 3-4 razy w tygodniu to nadal wcale nie jest rzadko a ty już świrujesz. Czytając ciebie utwierdzam się w podejrzeniach że meritum waszego życia to tylko to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetnie. Mi od 18 roku życia przy 172 wzrostu waga wahała sie między 57 a 53 kg, a w ciąży przybrałam 18 kg, brzuch miałam przeeogrooomny podczas gdy ręce i nogi jak były wcześniej chude to tak były nadal. Uprzedzam najgorsze były ostatnie miesiące. Skóra na brzuchu już nie wytrzymywała i myślałam że zaraz eksploduje, kremy nie pomagały, troche oliwa ale też bez szału. Wróciłam do wagi sprzed ciąży ale nie od razu mi ten brzuch zniknął, ćwiczenia nie pomagały. Dopiero po 2 latach sie jakoś sam wchłonął ale skóra na brzuchu pozostała zniszczona. Na szczęście na plaży widać to dopiero z bardzo bliska. Na zdjęciach prawie wcale, choć biodra niestety już mają nieco inny kształt, wcięcie już nie jest takie ładne jak kiedyś. Ale chciałabym mieć w niezbyt odległej przyszłości jeszcze jedno dziecko. Wiedziałam że coś tam mi się popsuje w moim ciele, przeciez to oczywiste, dlatego nie było to dla mnie jakimś zaskoczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:28 a ja z kolei byłam naiwna i jak widzę że niektóre koleżanki po ciąży wyglądają tak jak przed albo i ładniej, to pomyślałam że może i mnie sie uda///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×