Przesuwanie okresu tabletkami antykoncepcyjnymi.

Zacznę od tego,że 5ego sierpnia wyjeżdżamy na wakacje (autokarem...) a 6ego sierpnia mam dostać okres...Wyczytałam w necie,że mozna przesunąć okres dwoma sposobami-tabletkami anty (nie robiąc przerwy w braniu) lub tabletkami hormonalnymi które zaczyna się brać kilka dni przed okresem i dopóki się te tabletki bierze to okres się nie pojawi.Byłam u swojego gina,żeby się poradzić i on powiedział,że najskuteczniejszym sposobem są tabletki anty (mimo,że ich nie biorę).Przepisał mi dwa opakowania tabletek Novynette i powiedział,że mam je zacząć brać pierwszego dnia cyklu w lipcu i bez przerwy wziać drugie opakowanie.Ale jak w domu zaczęłam to analizować to pojawiły się wątpliwości...Po pierwsze-boję się ,że tabletki mogą mi nie spasować (pojawią się skutki uboczne) i co wtedy-będę się męczyła ze skutkami ubocznymi na wczasach? Poza tym mam chorobę lokomocyjną ale po lekach na chorobę lokomocyjną czuję się bardzo dobrze w podróży ale czy tak samo będzie jeśli będę w trakcie brania tabletek? Po drugie nigdy nie brałam tabletek i zwyczajnie boję się,ze na wczasach zapomnę je brać (telefon będę miała wyłączony a nawet jeśli ustawię przypomnienie to mogę przegapić jeśli telefonu nie będę miała przy sobie). I teraz dochodzimy to meritum mojego problemu. Dzisiaj sobie wymyśliłam,że może mogłabym te tabletki zacząć brać już w czerwcu (w pierwszym dniu cyklu)? W czerwcu okres powinnam dostać koło 11ego więc gdybym zaczęła brać tabletki np 12ego (jak mi się okres zacznie) i wzięłabym bez przerwy dwa opakowania (42 tabletki) to ostatnią tabletkę wezmę 23ego lipca. Teoretycznie po 2-3 dniach powinnam dostać okres,tak? Więc gdybym dostała okres 26ego lipca to byłoby spoko bo 30ego mi się skończy i 5ego sierpnia spokojnie mogłabym jechać na wakacje. Dobrze kombinuję czy źle? Jeśli dobrze kombinuję i mogę zrobić tak jak napisałam to czy muszę brać to drugie opakowanie do końca? Pytam na wypadek gdyby czerwcowy okres sam mi się opóźnił o kilka dni i wtedy ostatnia tabletka z drugiego opakowania wypadałaby np 28ego lipca,więc gdybym chciała skończyć brać tabletki 22-23 lipca to czy mogę już nie brać 5 tabletek z ostatniego opakowania? A co jeśli w trakcie brania drugiego opakowania pojawi się plamienie? Czy mimo plamienia okres pojawi kiedy skończę brać tabletki?

Najlepiej zaciąż i przesunie ci się okres o 9 miesięcy.Takie twoje wywody mogą być pracą rehabilitacyjną.

musisz miec mocno nasrane we lbie zeby z powodu wyjazdu , przesuwac okres

Nie,wcale nie mam "nasrane we łbie" bo bardzo wiele kobiet przesuwa sobie okres czasem z błahych powodów.Wg mnie wczasy wcale nie są błahym powodem. Wiele kobiet nie toleruje tamponów albo jak w moim przypadku,mogą używać tamponów tylko awaryjnie (czyli nie dzień w dzień). Cały rok czekam na tydzień wczasów i mam je mieć spieprzone przez okres? Myślałam,że ginekolog mi coś powie,odradzi ale sam powiedział,że nie ma się co męczyć z okresem na wczasach.A wy z takimi głupimi tekstami wyskakujecie...

Zastosuj kropelkę i zaklej piz,ę.

szczyt glupoty zaczynac brac tabletki tylko po to zeby przesunac okres

gośćfibi dziś Nie,wcale nie mam "nasrane we łbie" bo bardzo wiele kobiet przesuwa sobie okres czasem z błahych powodów. x To, że ktoś postępuje głupio nie oznacza, że masz go naśladować.

Cały rok czekam na tydzień wczasów i mam je mieć spieprzone przez okres? Myślałam, że ginekolog mi coś powie,odradzi ale sam powiedział, że nie ma się co męczyć z okresem na wczasach. A wy z takimi głupimi tekstami wyskakujecie... x To jest właśnie głupi tekst.

używaj spacji

Ja tez bym nie kombinowała z tym przesuwaniem okresu tabletkami. Branie tabletek a także ich odstawienie to jednak komplikacje dla organizmu. Prawdę mówiąc jeśli ich wcześniej nie brałaś to nie wiesz jak twój organizm zareaguje i czy to nie będzie gorsze niż ten nieszczęsny okres. Z dwojga złego to lepiej chyba jakbys na tych wczasach miała te tabletki już odstawione niż jakbyś je brała tak jak zalecił lekarz.

nikt normalny by nie kombinował

Podejrzewam,że te durne komentarze pisze facet bo każda normalna kobieta wie jak czasem okres może pokrzyżować plany albo uprzykrzyć życie.Poza tym niektóre kobiety mają skąpe okresy trwające 3 dni a niektóre bardzo obfite trwające 5 dni. Gdybym miała okres trwający 3 dni to bym to kichała i nic nie kombinowała ale 5 dni to prawie całe wczasy...W sumie to nawet nie tak bardzo przeraża mnie okres na wczasach co okres w czasie 18-godzinnej podróży autokarem...

Nawet by mi to do głowy nie przyszło! Nie wiem, czy wiesz, że "antyki", brane, bo tak widzimisię, to zachwianie gospodarki hormonalnej i raczej nie są przyjazne dla kobiety, a dłuższe przebywanie na słońcu też może pozostawić coś na pamiątkę!

Hm, tabletki antykoncepcyjne to nie cukierki. Mnie zastanawia coś innego - poszłaś do lekarza, powiedziałaś, że chcesz przesunąć okres, a on Ci tak po prostu przepisał tabletki antykoncepcyjne? Bez żadnych badań? Bez zrobienia prób wątrobowych, morfologii itp? A czy poinformował Cię, że organizm może się nawet trzy miesiące przystosowywać do nowej dawki hormonów? Radzę się dobrze zastanowić i rozważyć zmianę lekarza

Tak,poszłam do lekarza i chciałam,żeby coś mi doradził-bardziej skłaniałam się ku tym tabletkom które bierze się kilka dni przed okresem i dostaje się okres ok 3 dni po zaprzestaniu brania.Wg mnie ta metoda byłaby mniej szkodliwa a gdyby nie zadziałała to trudno. Ale mój gin od razu powiedział,żebym się w takie coś nie bawiła tylko najlepiej tabletki antykoncepcyjne wzięła i już. Gdybym mogła to poszłabym do innego gina ale z NFZ to ten mój to akurat jeden z tych lepszych...Qrcze sama nie wiem....Gdybym na wakacjach okres dostała np w poniedziałek (przyjazd w sobotę,powrót też w sobotę) to jakoś bym sobie poradziła.Na 2-3h zaaplikowałabym sobie tampona (dłużej nie mogę) i skorzystała z kąpieli w morzu i jakoś by było ale ta podróż mnie przeraża....

W sumie słuszna uwaga maxitaxi. Lekarz powinien zlecić badania. Wydaje mi sie że oni i tak w większości dobierają tabletki na chybił trafił ale takie rzeczy jak próby wątrobowe albo testy na krzepliwość, USG przy antykoncepcji hormonalnej powinny być.

Dziewczyno zastanów się co robisz.

Hmmm...zadałam pytanie pani ginekolog na stronce "poradnik zdrowia" i taką odpowiedź eksperta otrzymałam: "Jeśli nie ma przeciwwskazań, może Pani zacząć brać tabletki jeden cykl wcześniej i skrócić ich przyjmowanie o 2-3 dni."

autorko ty jestes naprawde glupia , bierz sobie te tabletki i nie zakladaj durnych tematow

Głupi/a to Ty jesteś. Wejdź sobie na forum na Gazecie o antykoncepcji i jest tam bardzo podobny wątek (podobny ale nie identyczny bo ja akurat chcę wziąć tabletki o jeden cykl wcześniej a o tym tam nie było) i jakoś nikt autorki od głupich nie wyzywał.

glupia to malo powiedziane

ty jeszcze sobie spirale zaloz , tylko po to zeby przesunac okres

Spirala nie przesuwa okresu "mądry" gościu.

Jestem już po urlopie i udało mi się przesunąć okres-myślę,że bez żadnego uszczerbku na zdrowiu. Nie brałam dwóch opakowań bez przerwy tylko normalnie jedno opakowanie-7 dni przerwy-drugie opakowanie. Tak sobie wyliczyłam,że jeśli zrobię przerwę to okres dostanę we wtorek,w piątek wyjeżdżaliśmy na urlop wiec powinnam mieć już końcówkę.I tak też było. Tak więc urlop miałam bardzo udany.