ile trzebaby zarabiać w PL by mieć standard życia jak w UK lub IR za minimalną

Nie znam kosztów życia w UK i Irlandii,więc proszę Was o szacunkowe dane. Ile musiałabym zarabiać w Polsce w dużym mieście np w Warszawie ,aby mieć standard życia taki jak w UK lub Irlandii za płacę minimalną na jakiejś prowincji. Rozważam bowiem dwie opcje: tzw. próbę robienia kariery w PL lub wyjazd na angielską,irlandzką prowincję i pracę np. w sklepie,bez stresu. Zastanawiam się co mi się bardziej opłaca, bo w UK nie mam szans na dobrą pracę:) Natomiast w Polsce zarobki nawet na dobrych stanowiskach są i tak niskie.

skoro nie wiesz jakie sa koszty zycia w pl i uk to gdzie ty mieszkasz?

Co za głupol.

co za nielogiczny gniot

ja mieszkam w UK w miescie 300 tys mieszkancow, moja pensja netto miesiecznie to ok 1100 funtow czyli troszke eiecej niz minimalna. maz ma troche wiecej. mysle ze zebysmy mogli w Polsce zyc normalnie w miescie tego rozmiaru i o takiej populacji, musielibysmy zarabiac lscznke przynajmniej 4000 zl netto. tak mysle. na nas dwoje, bez dziecka

C,óz cale zycie mieszkałam w Trójmiescie, dzis mieszkam na irlandzkiej prowincji :P Musiałabym miec swój dom, bez kredytow i łaczna pensje tak z minimum 8-10 tys. dla rodziny z 2 dzieci , by zy w Pl na odpowiednim dla nas poziomie.. Bez spiny i stresu z opcja na przyszłosc..

Swinio, przecież ty w jukeju tyle nie masz buehahahahahaha co za kurfa świnia. Wylizalas juz jaja chłopowi świnio?

Ty polski szmaciarzu nigdy nie będziesz miał więcej niż 3.000- a w porywach pięć tysięcy. Ażeby skromnie żyć w PL wystarczy mieć 10.000 zł/ mies. No ale twój polski kapo-pracodawca nigdy ci tyle nie zapłaci bo on żyje za twoją krzywdę. Buahahaha a ty jesteś niewolnikiem.

moj maz jest kierowca zawodowym, w polsce musial jezdzic na miedzynarodowki (3 tyg w trasie, 1 w domu, czesto wychodzilo, ze byl 3 i pare dni a w domu niecaly tydzien :O ) zebym ja nie musiala pracowac (tygodniowego urlopu co miesioac bym nie dostawala a co to za malzenstwo, kiedy bysmy sie w ogole nie widzieli? i tak ten system 3/1 byl idiotyczny dla nas zatem wyjechalismy) w UK zarabia 1800f i jest co noc w domu, weekendy wolne, ja sie zastanawiam czy isc do pracy, bo z tej pensji zyjemy dokladnie tak, a moze nawet minimalnie lepiej niz w polsce. jezeli ja pojde nawet na pol etatu to i tak bedzie to extra kasa (z tej wyplaty nam tez zostaje, w pl tez zostawalo ;) ).

Swinio powiedz tylko jakie są ceny w pla jakie w smierdzacym jukeju. Przecież wy tam prawie że głodujecie. Jedyna wasza rozrywka to tatra na dachu. Lizalas jaja świnio.

Tatra tatra sratra ty je/bany przyglupie. Kaszanka, salceson i inne gowna tak juz ci zlasowaly to gowno co masz we lbie? Przestan opowiadac o tym co lubisz najbardziej czyli lizanie jaj kumplom :o

Ten smiec zarabia minimalna a nie 3000 :D o ile w ogole pracuje. Bo kiedys sie naje/bal 2ma tanimi winami ktore spija z kumplami pod klatka i chwalil sie ze gnije u mamusi na garnuszku i nie musi nic robic bo ona pracuje i go smiecia nieroba utrzymuje. Moze wiec calymi dniami lizac jaja i doopy kumplom :o

Ceny w UK ? proszę bardzo, dziś za zakupy: piersi indyka 400g, szynka parmeńska 10 plastrów, mleko migdałowe 2 litry, grejpfruty 4 sztuki, truskawki 500g, banany 1 kg, brokuły, bakłażany, rzodkiewki, cebula, kawa lavazza, sok tropicana nie z koncentratu 1 l, czekolada lindt excellence, papier toaletowy, płyn do prania ekologiczny ecover, 3 butelki cydru Thistly cross zapłaciłam tyle, że zarobię na to w 4 godziny i 15 minut :) :) zrób takie zakupy w Polsce i zarób na nie w 4 godziny :D :D :O

A komunikacja w PL jest conajmniej 3 razy tansza niz w Londynie. Nie mowiac juz o nieruchomosciach, ktore w PL sa conajmniej 10 razy tansze niz np w Sztokholmie. Do tego mamy 30% tansze jedzenie, 50% tansze ubezpieczenia itd.itd. Polskie zarobki sa dostosowane do polskich cen, wiec czemu tak narzekacie? W PL jest bardzo tanio. A ja zarabiam 9.700 na reke.

Yebany smięciu. Dzisiaj kupiłem 0,7 kg piersi z indyka, 10 świeżych bułek, 3 butelki wody mineralnej, 2 serki topione, ogórki kiszone, 4 oscypki, ryz, butelkę mleka, śmietanę, sałatę, brokuły, podpiwek, lody zielona budka 1l, pol kilo swiezych truskawek na targu, 20 plasterków szynki, 20 plastrów sera żółtego i zapłaciłem nieco ponad 60 zł a więc 3,5 godziny mojej pracy. I co y****a swinio? Tyle samo musze pracować co ty by wyżywić rodzinę. Idź lizać jaja chłopowi świnio przebrzydla i wkurfiaj z tym smierdzacym jukejem pastuchu przebrzydly. Bylem tam ponad 5 lat i wiem jak wygląda ten wasz dobrobyt emigracyjne śmiecie.

Gość 14,06 Brawo, jednak do tych patoli nic nie dotrze. Oni myślą, że cała Polska wygląda jak ich zaszczany PGR, gdzie menele po klatkach schodowych szczaja. Wyjechało to bydło z malych miast i wiosek do większych aglomeracji na Zachodzie i porównuje swoją patologiczne egzystencję w polskiej dopie, do życia w dużych uprzemyslowionych miastach na Zachodzie. Ciekawe dlaczego te przyglupy nie wyjadą do biednych miast w Anglii, Szkocji, Walii czy Niemczech Wschodnich. Zobaczylibyśmy czy też by tak pali z zachwytu. Yebane przyglupy.

W UK nie ma biednych miast. Biedne miasta i biedni ludzie są w PL. Kapujesz milicjancie?

Właśnie osrusie widać jaka wiedzę masz na temat UK. Idź pilnuj swojej szmaty, bo na pewno lize juz jaja jakiemuś czarnuchowi cwelu.

Ty polski ubowcu - za 60 zł to mogłeś to co wyliczasz kupić w kantynie UB a nie dzisiaj w PL. Te twoje ceny są z dooopy wzięte chyba że kupiłeś padlinę w Biedronce. Mieszkam w Krakowie i dobrze wiem ile co kosztuje.

Bingol! To ty zarabiasz prawie 20 zł /godz netto u polskiego kapo - pracodawcydawcy? Buehehehehe! Taką pensję płacą polskim matołom? Nie wierzę! Przecież ty zwykły robol na tokarce jesteś...

Pedale, w Krakowie to ty byles, ale co najwyzej na wycieczce szkolnej z mopsu smieciu. Zejdz z dachu, odłożyć tatre i idź pilnuj swojej zdziry, bo lize jaja murzynowi bądź jakiemuś przystojnemu zagraniczniakowi. One lubia lizac jaja wiec lepiej uwazaj cweluchu. hahahahaha

Tak świnio, tyle i wiecej zarabiaja fachowcy w PL. Bylo się uczyć a nie wsbzdet skończyć świnio. Nie musialabys kibli sprzatac w jukeju. Lizesz jaja świnio?

Bingol! Przecież ty nie jesteś żadnym fachowcem. Ty jesteś częścią tokarki a wykształcenie masz niepełne z podstawówki. Za starych dobrych czasów byłeś ormowcem i takie wtedy mieliście ceny. Ale nie nadążasz ze zmianami i ceny ci się pomieszały. Baby nie musisz pilnować, bo przecież jej nigdy mieć nie będziesz. Ty jesteś zwykłym polskim szmaciarzem, który ledwo wiąże koniec z końcem. Buahahahaha!

Ja przy moich obecnych zarobkach i stylu zycia w Wielkiej Brytanii, gdybym miala wrócić do Polski, to oczywiście oczekiwalabym takiego wynagrodzenia, jakie zwykle jest w moim fachu w duzych polskich miastach, czyli nie mniej niż 6 tys złotych netto miesiecznie. A do mieszkanie wybrałabym tylko albo Gdańsk, albo Poznań, albo Kraków. ewentualnie Wrocław i jeszcze może Bydgoszcz lub Szczecin

W Pl pensja 4000zł wystarczy na standard zycia w UK. W PL mieszkania piekniejsze i tansze, a w uk zadoopie. Angielskie cymbały nawet nie rozumieja ze domy sie powinno tynkowa bo cegła nasiaka po deszczu jak gabka i wez to potem wysusz lub ogrzej buhehehheheeeeeeee :D angielskie nieuki budowlane

Bingol! Ty masz zmurszałą cegłę zamiast mózgu. I do tego nasiąkniętą wodą. Te twoje teorie budowlane są z dooopy wzięte. Ale czego się można spodziewać po pajacu z niepełnym podstawowym. Nie zapominaj, że ty jesteś częścią tokarki u polskiego kapo-pracodawcy. Za 4.000 można dostatnio żyć w PL, buahahaha! Można oczywiście, ale po co?

Pedale idź pyerdolnij Tatre na dachu ha ha ha

Bingol ma racje, i zawsze sie z nim zgadzam. W Polsce wystarczy mi 5 tys. zl na rodzine 2+2. Poziom zycia zdecydowanie wyzszy niz majac £3k netto w UK.

Ten pedal pijący tatry po dachach i tak będzie pisał, że 1200 funa jest spoko w uka, dodatkowo zmywanie kibli, to super robota.

W PL mieszkania piekniejsze i tansze, a w uk zadoopie---- tansze??? w pl mieszkanie chocby za 175tys (w bloku 3 pokoiki, lazienka i kuchenka) rata bankowi, czynsz do spoldzielni i jeszcze rachunki zatem ile na 30lat? 1650zl wszytskiego? dom (bo w uk w wiekszosci sa domy, nie mieszkania w blokach) 170tys, 3 sypialnie, salon, pokoj dzienny, kuchnia, lazienka i ogrodek: rata i rachunki na 25 lat bez wkladu wlasnego - 824f. z dwoch minimalnych (a to jest tylko poczatek bo tu nikt nie zarabia przez cale zycie tylko minimalna, chyba ze prace co pol roku zmieniasz) mozesz miec wlasney dom, a teraz powiedz mi gdzie w tej taniej polsce z dwoch minimalnych polskich kupisz sobie taki dom???