Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego ubarwiacie swoje życie na kafeterii np zarobkami

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Do 10:37 To że ktoś ma kredyt to tulko dowód na jego swietne zarobki kochana. Chyba nie wiesz jak banki teraz podchodza do kredytów i jakie zabezpieczenie trzeba pod nie miec. Biedni kredytów na dom nie dostaja, ale możesz sobie wmawiać że jest inaczej i zakładać tematy jaka to zła ta teściowa u której mieszkasz. x nie mam teściowej , nawet jej nie znałam :P owszem zdolnosc kredytowa trzeba posiadac .Ale cóz z tego ? popatrz ile nowo wybudowanych domów sie sprzedaje - często z powodu kredytów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to są domy banków , ludzie jeden przez drugiego który lepszy i wiecej ma . Zastaw sie na postaw . A potem lament. xxx Nie wiem, może ty tak robisz i uważasz to za normę? Poza tym skoro dom z działka kosztuje pół miliona, to nie może go sobie kupić osoba, która ma 2 tysiące dochodu, bo bank takiej osobie tak wysokiego kredytu nie przyzna. Mój kuzyn niedawno zbudował sobie dom bez kredytu. Nie wiem, ile zarabia, ale chyba niemało, skoro za samą szkołę dla dzieci płaci prawie 2 tysiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to nie przypadkiem pewna dzielnica miasta Tychy? xxx Nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ludzi którzy mają domy na kredyt . Każdy z nich podchodzi do tematu inaczej : - jedzenie praktycznie żadne , obiadu na codzien brak badz zup[a na dwa dni - spłacic kredyt szybko i spokój -mamy dom - nie mamy zycia - praca na dwa etaty , dzieci wychowuja sie same - mamy piekny dom a zimą i jesienia chodzi opatuleni w kocach bo na ogrzewaniu trzeba zaoszczedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działka pól miliona ? to ile hekatarów ? w NY ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega męza niedawno kupił dom -szeregowiec za 300 tys , ich dochody nie są duże , on zarabia ok 3.5- 4 tys a ona ok 2 tys . Jedno dziecko . 6 tys i kredyt to trzeb sie niezle pilnowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działka pól miliona ? to ile hekatarów ? w NY ? xxx Zanim zaczniesz ironizować naucz się czytać - napisałam dom z działką. Ironizować z resztą tez nie potrafisz. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Działka pól miliona ? to ile hekatarów ? w NY ? xxx Zanim zaczniesz ironizować naucz się czytać - napisałam dom z działką. Ironizować z resztą tez nie potrafisz. jezyk.gif x czy 500 tys to tak dużo ? dostanie mieszkanie po babci wartsoci 250 tys , 50 tys dołoza rodzice razem 300 tys , reszta kredyt i udaja bogaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też znam taką dzielnicę na śląsku. Domów nagle powyrastało jak grzybów po deszczu. Gliwice Żerniki. Ja się osobiście nie dziwię, że ludzie wolą dom budować jeśli mają gdzie. Bo mieszkanie w porządnej dzielnicy w normalnym budownictwie a nie walącej się kamienicy sprzed wojny kosztuje tyle co budowa domu. My nie chcieliśmy domu z prostej przyczyny, nie mamy na to czasu. Przy domu jest mnóstwo pracy a my niestety oboje pracujemy. Poza tym lubimy wyjeżdżać a dom zostawić bez opieki to jednak bardziej strach niż mieszkanie. A, że mamy działkę i w mieście 10 minut od domu rowerem, i działkę rekreacyjną w górach to nie jest nam dom potrzebny do szczęścia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trol załozył temat, żeby stworzyc g****oburze a wy dajecie sie w to wciągać. Przeczytałam pierwsze 5 postów i już mi sie odechciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś trol załozył temat, żeby stworzyc g****oburze a wy dajecie sie w to wciągać. Przeczytałam pierwsze 5 postów i już mi sie odechciało... x gdzie twoja wytrwałosc i cierpliwosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzcie mi jedno kochane kto normalny o zdrowym rozsadku bedzie pisal o swoich wysokich zarobkach na forum.Przeciez to nawet niebezpieczne to po pierwsze a po drugie zazwyczaj wtedy nie lubi sie mowic o zarobkach i nie czuje sie wogole takiej potrzeby :P mozna wrecz stwierdzic ,ze sie kryje z zarobkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja się ogólnie kryje nie chce miec fałszywych przyjaciół ale tu na forum w końcu moge napisac prawde :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×