Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Wasze dzieci też po przedszkolu mówią do Was...

Polecane posty

Gość gość

...Mamusiu kup mi coś słodkiego? Co wybierają najchętniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Slodycze (typu sorbet, lody, domowe ciasto, czekolada, czasem jakies cukierki) sa w domu jako deser po obiedzie, i to nie co dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko wybiera jajo niespodziankę bo w środku jest zabawka-głównie dla tych zabawek bo, przy otwieraniu ta czekolada zawsze jej spadnie na ziemię ale jajo z plastiku trzyma kurczowo:D Jak wchodzimy do sklepu to staje przed półkami i się zastanawia, więc jej doradzam A może takie ciasteczka i pokazuję jej paczkę a ona się zastanawia i już prawie jakby miała się zgodzić ale w końcu kręci głową że nie chce ich, albo, zobacz te rurki z kremem które reklamują chcesz? -Nie mamusiu nie chcę bo w tym wszystkim jest gluten i pszenica -Wybieram jajo. A ja się śmieję że producenci są na starcie spaleni u nowego pokolenia:D Dobrze im tak! Po co pchają to ,,G" do wszystkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dziecko ma alergie na gluten? Bo jak nie to nie wiem, o co ci chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:56 Nie znam osoby która nie byłaby uczulona na gluten bądź pszenicę. Pszenica posiada białko które nie ulega metabolizmowi, to znaczy że zalega ci w organizmie powodując jego nieprawidłowe funkcjonowanie-jednym objawia się to jako katar innym w postaci przewlekłej choroby a jeszcze innym w postaci alergii wziewnych bądź skórnych-tutaj panuje całkowita dowolność- wszak każdy ma inne predyspozycje-jedno jet jednak pewne nie pozostaje to obojętne i nawet jeśli jesteś silną osobą to i tak obciążoną tym ,,G'' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasach dzieci to świadomi ludzie, którzy pewnie idą przez życie i z wielu rzeczy potrafią od tak po prostu zrezygnować -kwestia wychowania i przyzwyczajania ich od kołyski do tego co naturalne. Kiedyś tak nie było. Byliśmy głodni wszystkiego, rynek długo pozostawał nienasycony-to już odległa przeszłość! Producenci żywności jak zwykle obudzą się z rączką w nocniczku-tak jest zawsze. Dobro zwycięży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:17 Najbardziej to się chyba na stawy rzuca ale masz rację to kwestia predyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:31 No baaa! A niby dlaczego bogaci jedzą zupełnie inaczej niż my ludzie świeccy i biedni? To nie kwestia snobizmu tylko właśnie tych zależności zdrowotnych Zwyczajny spożywczak za rogiem to czyste zło dla zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tróją nas gooownem w kolorowych papierkach by odzyskać jałmużnę za którą pracujemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mnie mówi: „księciuniu daj dwa złote na oranżadkę”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś alez bzdury wypisujesz :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Mamusiu kup mi coś słodkiego? Co wybierają najchętniej? xxx nauczyłaś to masz. a może "dam ci za darmo słodkiego buziaka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowia, bo mamy piekarnie kolo przedszkola. Nie kupuje slodycze codziennie, dla zasady i zdrowia. A juz kinder niespodzianka zamiast rurki z kremem to w ogole nieporozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 12:17: a ja z kolei nie znam nikogo kto by mial na gluten czy przenice alergie, a znam duzo ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O maatko, literowka, przepraszam! :) pszenica*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie modne bum na pszenice sie zrobiło a owsiankę dzieciakom pakują :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mój zawsze chce cos słodkiego, kupuje chipsy rzadko, loda, lub ciacho jakies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie czy wy slepi jestescie? Pszenica teraz to takie samo zlo jak tluszcze zwierzece w latach 90. Te " badania" i ci " eksperci" byli po to , zeby wam sprzedac margaryne i przetworzone produkty zbozowe. Teraz na cenzurowanym jets pszenica i mleko: nikt nie udowodnil, ze jest mordercza. Ale ktos sie zainteresowl np quinoa i sprzedaje drogo podstawowy pokarm biednych ludzi z Ameryki Poludniowej.... Europa sie cieszy ze ja stac na zdrowa zywnosc, a ludzie, ktorych podtsawowy pokarm ona stanowi umieraja z glodu... Podobnie jest z mlekiem: europejczycy nie maja nietolerancji, wiadomo najlepiej jest pic meklo swieze lub pasteryzowane a unikac uht. Za 5 lat okaze sie, ze najzdrowiej jest wcinac proszek z witaminami z Marsa, bo wszytko co na ziemi jest skarzone. a juz matka, kotra unika pszeneicy i kupuje dizekcu jajko pelne oleju plamowego, kotre dzieckow dodatku wyrzuca! to jue szczy braku szacunku dla jedzenia. NIe pamietasz czasow, kirdy czekolada to byl rarytas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam tylko jedną osobę z nietolerancją glutenu,co zresztą ma dziedziczne,po matce. Jakaś zbiorowa histeria jest na temat tego glutenu teraz, i dodatkowo cukrofobia. Ktoś wyżej pisał i miał rację- to znowu pseudoeksperci prowadzący pseudobadania i publikujący je w internecie - a jak wiadomo w internecie można znaleźć wszystko. Za 5 lat powiedzą,że jednak gluten jest cacy,a przykładowo jedzenie jabłek i pomarańczy jest rakotwórcze albo ogólnie niezdrowe. To samo z mlekiem - pij,będziesz zdrowy,potem była jakaś akcja,że mleko to syf i nie,nie pić,a później znowu,że pić. Robią ludziom sieczkę z mózgu; ja wychodzę z założenia,że będę jeść to,na co mam ochotę i mam gdzieś,że to ma gluten czy coś innego. Moje dziecko również. Fast foody jadamy rzadko,ale zdarza się i co? Mam być męczennica z powodu Big Maca czy dlatego,że sama wrąbałam całą tabliczkę czekolady,a na dokładkę wzięłam lody z bitą śmietaną i zjadłyśmy na spółkę z córką> Piwo też lubię (o matko,gluten! :D), pizzę,zapiekanki... no nie wiem. Histeryczki z tych dzisiejszych mamusiek i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×