Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po czym poznajecie, że temat to prowokacja?

Polecane posty

Gość gość

jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w swojej naiwnosci zazwyczaj nie poznaje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami mozna od początku wyczuć, bo temat jest mocno naciągany, czasami sie nie trzyma kupy, bo autorowi sie mylą fakty. A dla niektórych prawie każdy temat jest prowokacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja często widzę jak ktoś podszywa się np. pod teściową. Widać po stylu wypowiedzi i typowym młodzienczym wzburzeniu że to pisała osoba młoda a nie teściowa. żeby wzmocnić przekaz to używają czasem starodawnych słów by innym sie wydawało że to starsza pani pisze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Po tym, że w sam temat jest bardzo prowokujący. Świeże użytkowniczki, które wpadną to po poradę często nazywają tematy np. "problem", "co z robić..", "nie umiem dogadać się z teściową" itd, a stare kafeterianki to od razu jadą w temacie, tak aby sprowokować naiwne użytkowniczki :D 2. Wiedzą i opisują to w taki sposób, że podają dużo szczegółów (aby urealnić swoją historię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widzisz mocno emocjonalny wpis i męski nick to mozesz byc pewna, ze to kobieta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:42 - też prawda :D dodam od siebie też to, że autorka upiera się przy swoim, nie dopuszcza innych możlwiości (a przecież teoretycznie po to się konsultuje), podburzając przy tym naiwne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo detali, wydumane problemy, często takie, które dla 99% osób nie są problemem, ale za to wywołują skrajne emocje u innych, bazowanie na stereotypach, udawanie idiotki, no i często też sprytne sprowadzanie dyskusji na konkretne tory. Autorka zwykle wie, jaki efekt chce wywołać i konsekwentnie, poszczególnymi wpisami jątrzy coraz bardziej. Prowokacje najcześciej węszą ci, którzy sami takie tematy zakładają, bo wiedzą jak to się robi. Oczywiście czasem zdarza się, że ktoś jest naprawdę tak tępy, że aż trudno uwierzyć, że to nie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. jakiś czas temu kobieta miała pretensje, że szefowa męża dała jej ubranka po swoim dziecku, ale nie te, które widać było na zdjęciach jej syna na Facebooku (te na zdjęciach miały być rzekomo fajniejsze). I teraz tak, ja obstawiałam, że to prowo, bo moim zdaniem dla 99% ludzi to nie byłby problem, do opisywania w necie, zwłaszcza że była tak śmiesznie zbulwersowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak już wcześniej opisano- temat wywołujący kontrowersje, autorka niby szuka porady, a w rzeczywistości jątrzy i upiera się przy swojej racji. Czasami już w pierwszym poście niby wszystko wygląda normalnie, sytuacja drobiazgowo i realistycznie nakreślona, ale pojawia się jakiś detal np. stwierdzenie, że mm to g****o i od razu mi to podpada. No i jakieś takie wydumane problemy, gdzie trudno uwierzyć, aby ktoś takie coś roztrząsał - np. to ostatnio co córka u koleżanki nie dostała obiadu:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×