Matka Polka najwspanialszy typ kobiety

i co mała planujesz ,że nigdy nie będziesz miała męża bo będzie się puszczać,niektórzy nie zdradzają ale Ty masz tylko swoją wizję,i to nie tylko ciało gwarantuje wierność ale osobowość ,a że kobiety w większości to nudziary do tego jęczące wiecznie zmęczone niedoceniające to co się dziwić ,takie jest życie ,nawet będąc poza małżeństwem dając emocje on może się zauroczyć inną ,nic nie poradzisz,będąc żoną pracującą też może się puścić ,,tu nie ma reguł

wyobraż sobie teraz bardzo spokojnego faceta koło 30 prawiczka nieśmiałego,który ceni ciepło domowe,czy on ma osonbowość by się k***ić ?:-)

no nie bardzo, jak żadna go nie chciała do 30 to z braku chętnych nie może :P

znam prawiczka tzn byłego już prawiczka który miał ogromne powodzenie ale taka wybredna bestyja z niego była ,są przypadki które wybiegają poza wasze normy

ta, jasne :D

Drogi autorze, życzę Tobie takiej zony, której pragniesz. Jeśli znajdziesz takowa, dbaj o nią, kochaj ja. Taka żona to skarb:) pisze to kobieta. Byłam taka żona dla swojego ex męża. Nie docenił tego, co miał. Dopiero, gdy stracił. Pozdrawiam:)

wiec jestes skarbem tylko w swojej glowie. bo jak nauczylas sie na wlasnym doswiadczdniu- taki robot sprzatajaco- wychowujaco- pachnacy ciastem to wygodna opcja dla faceta. ale nic poza tym

20:49 no widzisz nie mieści ci się to w Twoim wyobrażeniu :-) a to tylko ułameczek tego czym mogłabym was zaskoczyć,ale nie zrobię tego,nie macie przystosowanych odbiorników :-)

Jak tam kurki domowe, obwachalyscie już ubranie męża ?

zapach koszuli ukochanego jest mmm :-)

o sobie mówiłeś? :D To mechanizm obronny, ludzie którzych inni odrzucają zaczynają wmawiać sobie, że to ONI mają wysokie wymagania

Skarb, skarb, diament k***a od razu

Sprawdź kieszenie i nie zapomnij zajrzeć do telefonu

pitolisz ,ja całe zycie odrzucałam bo wiedziałam kogo szukam

no diament tak mowie o nim czasami :-)

a kto mi każe sprawdzać kieszenie kochanica ?

Oczywiście, że są takie kobiety. Moja kuzynka na przykład. Trójka dzieci, mąż pracuje, ona cały dzień w domu. Wysprzątane na błysk. Obiad trzydaniowy. Kiedykolwiek by do niej nie zajrzeć, nawet niezapowiedzianie, ma zawsze ciasto, albo nawet coś na ciepło chce podawać. W niedzielę zawsze ma gości. Ale ona to właśnie lubi. Ja bym się zamęczyła...

Ja się meczylam jak widziałam jak moja matka siedzi w domu. Nawet dobre obiady nie zastąpią tego uczucia że to wymówka żeby nic w życiu nie robić i iść na łatwiznę. Nie była dobrym wzorem do nasladowania

Po tym temacie to widzę, że Polki już są stracone. Chcą być kochankami, a nie żonami.

a zona to etat? ja jestem zona i jestem kochana ale ja nie usluguje mezowi ;)

Dom w którym pachnie żarciem jak się do niego wejdzie to jest prawdziwy dom, a nie dom gdzie jest "partnerski związek" czyli zrównanie chłopa i baby po czym babskie pytania "gdzie Ci mężczyźni" i narzekania facetów że "a nasze mamy i babcie to były prawdziwe kobiety". Rzygam już tą lewacką ideologią, tym feminizmem, tym uniseksem. Wepchnijcie to sobie głęboko w doopę panowie Rockefeller i inni ktorzy sa wlascicielami mediow, hollywoodu i wszystkiego przez co karmicie nas swoimi gender wymyslami. :) A nasze Panie sa stracone bo trzeba by wprowadzic rygor islamu by je odmienic albo porzucic, co tez bedzie uczynione.

Co nie kochasz męża, nie jest Ci bliski?

21:25 nie byłam robotem sprzątającym pachnącym ciastem. O siebie tez dbałam. Nie muszę Tobie nic tłumaczyć. Możliwe, ze wyobrażenie o tym masz tylko jedno:) nie stresuj sie tak, pozdrawiam Ciebie rownież.

Nie stresuję się, tylko pytam. A kobieta chodząca do pracy to nie jest robot, który codziennie robi to samo? Takie głupie gadanie.

Autorze, są takie kobiety, szukaj na wsi lub na wschodzie, są kobiece, ciche, wierne i pracowite. Reszta to babo chłopy które nie chcą związków, tylko kariery.

kobieta ktora chodzi do pracy zarabia na siebie. a ta co robi w domu obrabia meza. taka sluzaca

jestem Matką Polką i jestem szczęśliwa

szukasz idiotki, która będzie rodziła, prała, gotowała, zacznij się chłopie leczyć na nogi bo u ciebie na leczenie na głowę to już za późno

9:30 dlaczego mnie nazywasz idiotką - jestem Matką Polką i jestem szczęśliwa ale faktycznie do takiego układu trzeba porządnego faceta a takich mało.

nigdy bym nie zaufala facetowi na tyle by zrezygnowac z wlasnego zrodla finansow i samodzielnosci. po 20 latach taki pan pojdzie do mlodszej, a kura domowa zostaje z niczym w glebokiej depresji :O