Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdzie ta bieda w PL?

Polecane posty

Gość kosiaraumysłow
Trzeba być ślepym żeby nie widzieć biedy jaka panuje w Polsce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba by było najpierw zdefiniowac co znaczy bieda.. Jak jedna dziewczyna napisala, sa w Pl regiony gdzie ludzie naprawde potrafia nie jesc , bo nie maja na to pieniedzy.. Nie maja na leki, ciuchy czy bilet na busa dla dziecka do szkoły.. Nie mówiac o jakis udogodnienich w domu i atrakcjach. Sa rózne rodzaje biedy.. Najczesciej spotykana to taka gdzie jednak zyje sie z ołowkiem w reku, liczy i kontroluje wydatki, czasem jest na styk w miesiacu.. Choroba czy zakup wyprawki szkolnej, wakacje to ogromny wydatek dla budzetu, awaria pralki to armgedon.. Ale przeciez nikt nie mysli o tym w kategoriach biedy , prawda ? :D Dla mnie nie ma biedy czy jakiegos stopnia ubóstwa, gdy ide do sklepu i po prostu kupje to , na co mam ochote, nawet nie patrzac na ceny :) Czy to sklep z jedzeniem, ciuchami, meblami itp. Gdy korzystam z uslug i rozrywek, rezerwuje miejsce na długi weekend nie kierujac sie cena za nocleg, latam na wakacje tam gdzie chce, a nie tam gdzie jest promocja lub tani bilet.. Gdy mam tyle dzieci ile chce, a nie tyle na ile mnie stac :P Widzicie róznice ? W Pl niby nie ma biedy.. ale ludzi na wiele nie stac, zyja z kalkulatorem w reku, z kredytami na podstawowe rzeczy, zbieraja i odkladaja na wakacje czy zakup sprzetu Tv, katem u rodziców/tesciow, kobiety MUSZA , a nie CHCA pracowac itp. To jest według mnie własnie jedna z rodzajów biedy.. Pracujesz, a nic z tego nie masz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie przeczę, że bogatych nie ma, ale też nie twierdzę, że w Polsce nie ma biedy. Jak nie wierzysz to zapraszam w moje okolice, północny-wschód Polski, są tu miejscowości, że bieda aż piszczy. x akurat pn-wsch jest najbiedniejszy. Warszawa, Kraków, Wrocław i inne duże miasta gdzie jest zdecydowanie lepiej to połowa mieszkańców PL....i ona żyj***ardzo dobrze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodziców/tesciow, kobiety MUSZA , a nie CHCA pracowac itp. x na kafeterii to akurat chcą, tutaj jest kult pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się interesuje statystyka, i pamiętam dane sprzed 4 lat, ale chyba się nic nie zmieniło, ze przeciętny dochód w Polsce na osobe to 800 zł , więc to chyba jest malutko?? A większość rodzin z dziecmi, zyje za niecałe 3 tysiące na rodzinę, co 8 rodzina w biedzie http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/niecale-3-tys-na-rodzine-z-dziecmi-co-8-zyje-w-biedzie,171878.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polowa tej biedy to na wlasne zyczenie z lenistwa i z roszczeniowej postawy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie, że niektórzy, a szczególnie jedna osoba stąd spadła prosto z kosmosu na łeb!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez myślami ze biedy nie ma ale moja przyjaciółka pracowała w mopsie opowiadała ze są rodziny gdzie nie ma nawet na jedne spodnie z ciuchlandu żeby kupić dziecku, że ludzie wezmą ode mnie używane talerze które chciałam wyrzucić bo mają 2 na calą rodzinę itp rzeczy -to bieda i niezaradnosc . Pamiętam jak pracowałam w knajpie na studiach w jakim byłam szoku ze ludzie przychodzą na obiad kilka razy w miesiącu zamawiają co chcą nie patrzą na ceny, płacą rachunek dają napiwek...u nas się nie przelewało i teraz jak mam pieniądze to i tak pilnuje się na każdym kroku nie umiem pójść gdzieś i kupować nie patrząc na ceny poza spożywczym sklepem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bieda w Pl na pewno jest ale jest też dostatek, zobaczcie ile w PL się buduje, pod miastami domy jak grzyby po deszczu wyrastają, noclegi nad Bałtykiem w tym roku rozeszły się juz w kwietniu, hotele, lepsze pensjonaty oblężone, termy w Białce tak zapchane że ciężko tam wypocząć. Bilety na Pendolino niby 200-300 zł a znajdź tam miejsce w ostatniej chwili.... nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz przestaną budować, bo pieprzone pisowce ustawą o kształtowaniu ziemi wprowadziły regulacje zabraniające kupowania ziemi powyżej 30 arów i brania kredytów. Także teraz gorzej jak za komuny, bo już niedługo to nawet wysrać się już nie będzie można na własnej działce, nie wspominając, ze także zabronili wycinania drzew na własnej działce, lepiej jak działka będzie pustynią. Ja pierdolę, co za pieprzony kraj i rządzący razem z nim od lat. KOMUNO WRÓĆ, BO JESTEŚMY ZNIEWOLENI NIBY W WOLNYM KRAJU. Po co ten mój śp. dziadek walczył w drugiej wojnie światowej, chyba po to abyśmy my jego wnuki byli zniewoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co wyprawia PIS to inny już temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem w PL zyje się dużo lepiej... ale trzeba coś w życiu robić, uczyć się, pracować....a nie tylko narzekać. I mam uczucie że wmawiacie sobie w większości że NA PEWNO WSZYSTKIM jest źle...przecież trudniej się przyznać do własnych błędów i niezaradności. Na pewno wszyscy mają źle.... nie tylko ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz się uczyć i pracować, czy ciebie pojebalo, teraz wystarczy najebać dzieci, dają za darmo kupę pieniędzy, mieszkanie socjalne i po huj się uczyć i męczyć za 1200-1500 zł. Nauka to dobra była do tej pory, teraz lenie są wynagradzani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kto ci broni narobić sobie dzieci? narób .... też dostaniesz 500 plus, mieszkanie socjalne i inne zasiłki. W czym problem jak tak zazdrościsz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co to jest banalne co napisze, ale.. Moze tak wwyjedzcie i pomieszkajcie gdzies poza granicami Pl.. Zareczam , ze zmieni sie wam perspektywa czy PL jest bogatym krajem czy sredniakiem na skraju biedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam rok w UK....nie chciałabym tak mieszkać A poza tym nikt nie mówi ze Polska jest super bogata... ale naprawdę da sie tu godnie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie rozumiem autorki która tej biedy szuka po pensjonatach w popularnych turystycznie miejscowościach, w sieciowym sklepie z ubrankami i drogimi zabawkami, albo u prywatnego ortodonty. To że dużej części społeczeństwa wiedzie się dobrze, to nie powód żeby osądzać po tym całość. Bieda jest, i to spora. W naszej kamienicy wszyscy lokatorzy kwaterunkowi to jednak ludzie po prostu ubodzy. Widzę synka sąsiadki donaszającego kurtkę po starszej siostrze, chodzącego pół roku w trampkach, a pół roku w trzewikach, nigdy w innych butach, widziałam u nich w domu meble i sprzęty takie jak bywały w domach trzydzieści lat temu, nigdy nie widziałam żeby ktoś z rodziny miał coś ładnego, nowego, solidnego, samochodu nie mają. Sąsiadka-emerytka jak dostanie pieniądze płaci rachunki, kupuje leki a potem odkłada pieniądze na każdy dzień osobno i zostawia sobie 20 zł nie do ruszenia. I potem jak wyda mniej niż limit przewidział, to sobie może pozwolić na cytrynę do herbaty albo owoce poza jabłkami. Studentki które pod nami wynajmowały mieszkanie- z jedną z nich rozmawiałam, rodzice nie pomogą bo nie mają, robi wieczorami, nockami, w weekendy za 6-7 zł na godzinę, cieszy się że u nas w mieście dużo lumpeksów i nawet to jest modne, na uczelnię i do pracy jeździ rowerem bo miesięczny za niespełna 50 zł mocno odczuwa. Nie mówiąc już o prawdziwej biedzie, mam rodzinę w kieleckim, tam naprawdę nie widać tych wypasionych domów z kolumnami jakie się nieraz po wsiach buduje, nowych kombajnów czy traktorów, jest biednie, sklepik "wielobranżowy" daje na zeszyt bo wie że ludzie jak dostaną babciną rentę czy emeryturę to zwrócą. W domach czysto, ale biednie, mięso na obiad jest bo się hoduje kury czy świnie, ryb prawie nigdy się nie jada bo trzeba kupić i drogie. A my... mimo że nigdy nie myślałam że jesteśmy biedni, ale nadmiaru też nie mamy. Wakacje dla całej rodziny w Gołębiewskim? Tak, ale za coś- jakbyśmy nie musieli naprawiać samochodu, remontować i wyposażać mieszkania, leczyć zębów, płacić na rehabilitację synka. Nie grzeszę mówiąc że mamy źle- bo na tą rehabilitację czy leki, na niespodziewany wydatek zawsze jest. Ale coś za coś- nowe buty kupuję kiedy się zniszczą, kosmetyki tylko podstawowe, raczej do higieny niż do pielęgnacji- ale to zwykle dostaję w prezencie na urodziny czy pod choinkę. Nie pójdę do sklepu wybierając najładniejszą kanapę, tylko taką która jest dość ładna ale w niskiej cenie. Na upartego, mogę stwierdzić że stać mnie na wakacje tam gdzie mi się podoba, gdzie dobre jedzenie i ładny widok z okna- tyle że wtedy już na tą kanapę, nawet tanią, na białą plombę a nie amalgamatową, na wymianę telefonu bo stary ma 4 lata i wysiada- nie będzie mnie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak u innych... ale nam (rodzina 2+2) zyje się coraz lepiej, na coraz więcej mozemy się pozwolić. A moje dzieci mają na pewno dzieciństwo dużo lepsze od mojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najniższa pensja w Polsce to 1300 zł netto zobaczcie ile można na to kupić ? jak można za to zyc Własnie to jest bieda. Wiem ze zaraz ktoś napisze "a kto zarabia 1300 zł netto "...no własnie bardzo duzo ludzi pracuje za tyle bo nie ma wyjścia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem na stażu i mam 997 zł miesięcznie. Dobrze, że nie mam własnej rodziny i mogę liczyć na pomoc rodziców i faceta. Inaczej musiałabym chyba iść mieszkać do przytułku dla bezbronnych, bo na żadne inne lokum nie byłoby mnie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty w drugą strone, jesteś biedniejsza, nie chodzisz po galeriach, nie wyjeżdżasz nie widzisz całej rzeszy turystów, przepełnionych restauracji itd bogatych też jest dużo. Rok temu byłam na Krecie, na ulicach turystów z PL było tam więcej niż rodzimych Greków. A ja bylam 3 razy w Hiszpanii w Andaluzji i spotkanych Polakow moge na palcach jednej reki policzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem na stażu i mam 997 zł miesięcznie. Dobrze, że nie mam własnej rodziny i mogę liczyć na pomoc rodziców i faceta. Inaczej musiałabym chyba iść mieszkać do przytułku dla bezbronnych, bo na żadne inne lokum nie byłoby mnie stać. x' kiedyś też tak zaczynałam dziś zarabiam 3,5 tys na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj ja ostatnio szukam jakiejś fajnej kwatery nad morzem bałtyckim... i nic! wszystko juz zarezerwowane! nie ma miejsc w lipcu i sierpniu a jest dopiero maj! x Do autorki też. Nie ma miejsc, bo ludzie boją się wyjeżdżać za granicę ze względu na uchodźców, więc wybierają nasze morze i nasze góry. Poza tym połowa turystów to Niemcy i chyba nigdy nie było tak, że w maju były by wolne przyzwoite kwatery. Autorko sama napisałaś, do lepszego lekarza. Ludzie zarabiają mało, to i składki do nfz są małe, więc kolejki do nfz są długie, stąd i prywatnie też. Jak nie masz wyjścia to sobie niestety musisz zapłacić. Więc się wychodzi z założenia, że lepsze 3 miechy niż pół roku. Wow ciuchy w smyku ludzie kupują. Sorry, ale wiesz co się robi? Jak ciuchy sa małe i nie zniszczone, to się je sprzedaje i można kupić dziecku za to kilka nowych markowych. Masz budżet 100zł. Sprzedajesz za 100 i masz 200. Za to mozesz kupić tyle samo sztuk sztuk markowej odzieży co przy budżecie 100zł zwykłej i do tego masz większą szansę to potem odsprzedać, bo jakość jest wyższa i się tak nie niszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Dokładnie. To co opisujesz to jest bieda. Planowanie wydatków z ołówkiem w ręku to jest bieda. A sytuacje, gdzie musisz wybierać pomiędzy średniej jakości kiełbasą, a najtańszym pasztetem to jest nędza. Ludzie, aby pojechać nad głupie morze odkładają cały rok, albo biorą kredyt. Gdyby nie było biedy, nie byłoby tylu reklam parabanków dotyczących kredytów na wyprawki szkolne! Gdybym była ta bogatsza, a nie biedna, to na wyjazd do spa miałabym z wypłaty, a nie musiała zrobić 25 nadgodzin. Tyle dobrze, że mam możliwość zrobienia tych nadgodzin, wielu pracowników nie tej możliwości, albo ma nadgodziny do wybrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj ...przecież trudniej się przyznać do własnych błędów i niezaradności. Na pewno wszyscy mają źle.... nie tylko ja. xx Taaa, a ci zaradni, to ci, co się szczypią uczciwie zapłacić swojemu pracownikowi. Tak nawiasem, to właśnie ci niezaradni, mające niskie wypłaty sa wbrew pozorom bardzo zaradni. Szef nie przeżyje za 1300, pracownik już musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna wczasowac sie tam gdzie nie ma uchodzcow , ja wrocilam niedawno z Nicei , bylam tez w Cannes i Monako , zero uchodzcow, pieknie i spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz nie będzie już biedy, bo królice dostają po 500 zl, biedni to sa bez dzieci albo z jednym dzieckiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupi czlowiek zawsze bedzie biedny nawet jak dostanie 500x100000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedy w Polsce nie ma. Ktoś napisał ze 4 % to bogacze A reszta biedna. Te 4% nie byłaby w stanie zająć wszystkich noclegów ze zapełnić wszyztkich samolotów jakie latają codziennie do zagranicznych kurortów. Głupią tez jest wypowiedź ze dla kogoś brak biedy to jak nie patrzy na cenę i kupuję wszystko co chce. Hmmm ....bedzoesz biedny całe życie. Ja wg norm polskich jestem bogaty nawet bardzo a mimo wszystko zwracam uwagę na ceny i każdy .oesiac kończę z ołówkiem w ręku. No a ktoś kto nie patrzy na ceny nigdy pbogaty nie będzie. I to jrst ta różnica. Biedny bo głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie ma racji, a jej opina trąci oburzeniem, że inni śmiali zająć miejsca w pensjonatach i mamy bogactwo. Niech spojrzy szerzej i zobaczy ilu ludzi w Polsce nigdzie nie jezdzi na urlopy czy wakacje. Nie zgadzam się też z opinią formułowaną, że nie ma biedy, bo w lidlu ludzie mieli pełne koszyki. Jedzenie kupuje się w pierwszej kolejności. Biedę widać w inny sposób jak ktoś raczył zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×