A czy teściowym dajecie coś na dzień matki ?

Normalnie to nigdy nic nie daje teściowej bo w końcu to nie jest moja mama, ale z drugiej strony jutro zaprosiła mnie z dzieckiem do siebie na grilla bez mojego męża bo ten jutro wyjeżdża i tak sie zastanawiam czy jak inne jej dzieci by składały jej życzenia przy mnie to czy nie wypadałoby i mnie jej coś dać. Jakoś tak dziwnie tak siedzieć z boku na trzeciego i sie patrzeć

Nic nie daję, to nie moja matka. Zresztą własnej matce też nic nie kupuję, już dawno w rodzinie zrezygnowaliśmy z kupowania prezentów na siłę z każdej okazji. Pamięć się liczy.

to zazdroszczę ci że wpadliście na pomysł takiej jawnej umowy. U mnie niestety nikt sie nie odważył do tej pory byc taki szczery z obawy żeby ktoś drugi nie odebrał tego źle

Ja dałam: znicz i kwiaty.