Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość31rafal

Zamknięty w sobie FACET. Nadaje się taki czy się nie nadaje ???

Polecane posty

Gość gość31rafal

Chodzi o mnie. Jestem zamknięty w sobie choc źle mi z tym. Chciałbym miec żonę i dziecko. Problem w tym, że mało ludzi mi tak jakby pasuje. Nie lubię kłamstwa, gadania o głupotach, próżności i przez to mało z kim mam wspólny język. Ogólnie jestem wrażliwy i mam dobre serce. Nigdy nie byłem w związku, nawet się z nikim nie całowałem a jestem po 30-stce. Czy waszym zdaniem jest jakaś szansa, że założę kiedyś rodzinę ? Dodam od siebie, że czuję się bardzo nieszczęśliwy, ciągle się zamartwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie:) Jesteś okey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
Jasne, 31 lat, nikogo nie miałem i jestem ok. Proszę Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam te same cechy co Ty i jak dla mnie jesteś fajny :-) tylko jest jeden problem ktoś musi Ci się spodobać i musisz koło tej osoby pochodzić bo w zamknieciu jak poznasz ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to że nikogo nie miałeś to żaden problem ,naprawdę,chyba że dla idiotki,a takiej nie chcesz ,ja bym się ucieszyła że jestem pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśćć
szansa jest, tylko musisz znaleźć spokojną dziewczynę i do niej zagadać, a potem samo poleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a można wiedzieć skąd jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
Wiem, że muszę znaleźc spokojną bo wygadana i szalona to by ze mną nie wyrobiła. Tzn. ja też potrafię byc wygadany ale tylko w towarzystwie osób, którym ufam i są mi to osoby bliskie. Bliskie to niekoniecznie rodzina, bliskie memu sercu a więc takie pokrewieństwo dusz raczej. Tak więc wygadana dziewczyna byłaby super ale pod warunkiem, że myśli podobnie jak ja. Rodzina najważniejsza, prawdziwa szczera miłośc, prawda w związku, brak oporów przed zwierzaniem się na wszystkie tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
a z zagadaniem to pewnie byłby problem. Nigdy nie podrywałem dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśćć
a teraz jest jakaś dziewczyna która ci się podoba, znasz kogoś takiego z kim mógłbyś się dogadać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nigdy nikogo nie miales? podeslij swoje zdjecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
NIe znam takiej konkretnej, z którą chciałbym byc. W przeszłości podobało mi się kilka dziewczyn. Zawsze mam tak, że wystarczy mi jedno spojrzenie aby określic "wartośc" wnętrza człowieka. Wiem, że podobam się pewnej dziewczynie. Problem jest taki, że ta dziewczyna chyba jest trochę ślepo we mnie zakochana. Jest bardzo ładna, ma super charakter ale należy do dziewczyn, które mogą miec każdego. Gdzieś tam w Jej głębi siedzi na pewno to, żeby nie pościc w życiu skoro ma się takie atrybuty. To trudny przypadek. NIe dopuszczam Jej do siebie bo czuję, że miałbym z tego tylko samo cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
Foty nie podeślę, na pewno nie tu :D Nic specjalnego, ciachem nie jestem. Większośc ludzi widzi mnie jako ponuraka. Już jak byłem małym dzieckiem to nauczycielki mnie pytały czemu jestem taki smutny. Rodzice też czasami. Jak byłem na weselu przez chwilę siedziałem sam przy stole, miałem wtedy 6 albo 7 lat. Podeszła do mnie jakaś kobieta i zapytała czemu taki smutny jestem. Zapytała mnie czy zatańczę z nią. Powiedziałem, że tak. Powiedziała, że później wróci ale nie wróciła :( NIe wiem po co to piszę, ale zawsze będę to pamiętał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz się pomylić z tą opinią co do niej ,ja też mogę mieć prawie każdego ,a jestem oddana i nie potrzebuje wiele,żebyś nie żałował,możliwe że nie doceniasz siebie ,nie,to raczej pewne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
Może nie doceniam bo inni mnie nie doceniają. Jak się jest nielubianym to o czymś to świadczy. Człowiekiem jest stworzeniem stadnym a ja do tego stada narazie nie należę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj,ja też nie jestem stadna ,typ samotniczy,jednak wzbudzam sympatię,ale ja cenię siebie,to tak działa,polub i pokochaj siebie a inni to poczują nawet bez myślenia ,tak intuicyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
Może i tak ale to nie takie łatwe. Wolałbym byc taki jak wszyscy, taki przeciętny Tomek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań ,najciekawsze osoby nie idą z tłumem,a pod prąd ,nie bądź jak wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciętne Tomki są nudne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
Wierzysz w to, że jesteśmy na wyższym poziomie świadomości ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rafal mam podobne myslenie jak Twoje. Jednak jestem w zwiazku i nie jest latwo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już byłoby nieskromne ale domyśl się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje i widze ze jestem inna niz wszyscy zawsze bylam sama. Czesto slyszalam ze dziewczyny mowia ze zachowuje sie jak ksiezniczka a to nie prawda .. za to faceci chcieli mnie poznac bo uwazali mnie za tajemnicza i ciekawa osobe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
Czemu nie jest łatwo Ci w związku ? Przybliż temat, to ważne dla mnie. W pewnym sensie mam obawy aby wejśc w związek. Mam wrażenie, że zbyt trudny przypadek ze mnie. Czasami mam wrażenie, że nie czuję się na siłach aby to udźwignąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwiazek z facetem troche mnie zniszczyl.. zwiazalam sie z nim bo fajnie spedzalismy czas do poki nie robil roznych akcji np spojrzal na inna napisal do kolezanki itp to doprowadzalo mnie do smutku i lez przez niego upadla moja samoocena:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
Jeśli faceci chcą Cię poznac to możesz się tylko cieszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31rafal
Może jesteś zbyt zazdrosna ? W samym spojrzeniu nic złego nie ma. A jeśli napisał coś do koleżanki to też nic złego. NIe da się we dwójkę przez całe życie przejśc. Zawsze pojawią się inni ludzie wokół. Czy to w pracy, czy gdziekolwiek indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjedynka
związek to nie jest kara,to bliska znajomość z osobą która jest ważna która rozświetla dzień,z którą można rozmawiać o wszystkim ,cieszyć życiem,decyzji o ślubie i dzieciach nie podejmuje się od razu,trzeba być pewnym,po prostu spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele rzeczy mnie ranilo i rani do tej pory wiele lez wylalam zmienilam sie bardzo zmarnialam.. on tego nie rozumial. Teraz on tez sie zmienil juz nie rani tak mocno.. trudno o tym pisac mysle ze potrzebuje psychologa moze to przez to ze moj ojciec byl alkoholikiem w domu mieszkalam do 21roku zycia nie bylo latwo. Teraz mieszkam z facetem .mam 22lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×