Gość gość Napisano Maj 27, 2016 Haha gosc 21:22 powyzej - dobre :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 27, 2016 W PL nie ma nic polskiego oprócz biedy. Ta jest, była i będzie dla większośći społeczeństwa. Wszystko inne jest już sprzedane. Z grubsza 4% żyje dostatnio. Najczęściej kosztem rodaków. Oni za to płacą pracując za jałmużnę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnicy długów Napisano Maj 27, 2016 kto każe pracować za miske ryżu? człowiek tak naprawde potrzebuje tylko jedzenie i dach nad głową. Zasiać pole i mieszkać w stodole jak trzeba i nie trzeba pracować za darmo, ale debilom się luksusów zachciało i pożyczek to tera mają, niewolnicy długów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 27, 2016 To po to zmieniliśmy system polityczny? Żeby mieszkać w stodole i ryć za bezdurno? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 29, 2016 bingol to nieuk z podstawowym niepelnym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 29, 2016 Ja natomiast mieszkalam w Polsce, uczylam sie i pracowalam do 25 roku zycia, nie czulam sie dobrze. Wcale nie chodzilo o zarobki bo zarabialam 16 lat temu okolo 2000 zl na reke wiec jak na mloda, studiujaca dziewczyne bez rodziny, bylo super. Jedyne co mnie mierzilo to wlasnie mentalnosc ludzi. 70% ludzi narzekalo, ze malo zarabiaja, ze wszystko jest nie tak, ze nauczyciele/wykladowcy idioci, ze lekarze idioci, ze szef idiota i ile to ten szef na mnie zarabia etc. Kiedy odpowiadalam, ze mozna zawsze isc dorobic to w wiekszosci przypadkow slyszalam, ze nie po to piec lat studiowalem aby dorabiac, kiedy mowilam, ze nie trzeba wyszukiwac sobie choroby na sile jesli lekarz jej nie znajduje to najczesciej slyszalam, ze "w moim wieku to jest sie juz chorym" (mlodzi ludzie po 50-60 lat) kiedy mowilam, ze ja nie zagladam do mojego szefa portfela i ciesze sie, ze mam prace to zazwyczaj ludzie patrzyli na mnie jak na kretynke. Zwykle sytuacje zyciowe mnie dobijaly, autobus np. jedzie dziewczyna z siatami i dzieckiem tak na oko 6 lat, dziecko nie trzyma rownowagi a dziewczyna nie wie czy ma lapac siatki czy dziecko a wszystkie miejsca zajete przez "babki z trwala w kulke ok.60 lat" nikt nawet nie pomysli aby dac temu dziecku usiasc, bo dziecka ma "zdrowe mlode nogi" a jak dzieciak wytnie orla i wleci w jakas babe to tylko fukaja, ze matka nie potrafi sie dzieckiem zajac. Ludzie nie potrafiacy sie cieszyc z sukcesow innych i tylko doszukuja sie "jak on to zrobil bo na pewno nie uczciwie" Ehhh do bani takie zycie, wyjechalam i zyje sobie w spokoju. Owszem, ze musialam ciezko pracowac, na poczatku fizycznie ale wszystko co mam zawdzieczam tylko sobie i nikt nie dopatruje sie jak to sie stalo, ze mam to czy tamto.. jest spokojnie i wszyscy staraja sie szanowac i akceptowac siebie nawzajem takimi jakimi jestesmy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 8, 2016 Idą święta więc może nawiąże do tego. Polacy bardzo rzadko wylatują gdzieś na święta co w Ameryce jest standardem- wystarczy popatrzeć na film Kevin sam w Nowym Yorku :) Zastanawiam się czy to kwestia tradycji czy przekonanie o drogich lotach. A przecież żyjemy w erze tanich lotów i podróżowanie nie jest drogie!! Wystarczy sprawdzić ceny biletów na https://www.eloty.pl/ a co dopiero kiedy natrafimy na "tanie bilety"... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zostali emeryci i renciści Napisano Grudzień 9, 2016 Polacy, szczególnie w PL = 90% prostaki i dno mentalne, 10% ok ludzie. W tym kraju nigdy nie będzie normalnie z mentalnością tych 90%, co za pojèbany kraj, wstyd za ten naród naprawde. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 13, 2018 Największym problemem polskiej mentalności jest po prostu narzekanie na polską mentalność. A co do zachodu to nie rozumiem czemu tak się nasze społeczeństwo no niej skupia. Uważam że w niczym nie jesteśmy od nich gorsi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 12, 2018 nie to że są gorsi, tylko mają durnowate rozumowanie i zacofane podejście do wielu spraw, oraz ta ciągła chciwość i zazdrość, dlatego polaków omijam z daleka, oraz polecam to samo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 Polska mentalnosc jest totalnie zniewolona przez 1000 pomoc dobrodziejów w sutannach. Moze za kolejne 1000 lat wyrowna sie z zachodem europy. Jestesmy 3 -cio ligowym kraikiem na rubieżach cywilizowanej europy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 Polska mentalnosc jest najlepsza na swiecie. To Polska uratowała tyłek Europie a Pułaski i Kościuszko uratowali usa. Polska kuchnia jest najpyszniejsza. Schabowy , mizeria z karofelkami i zsiadłe mleko jest 100x zdrowsze niz twoje angielskie fast foody smazone na syfiastym oleju rekami ciapatych. Gnij w uk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 ^^ Żadna z wymienionych przez ciebie potraw nie jest polska :D tak to jest jak się nie kończy podstawówki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 kolejna zj****a idiotka uzywajaca stereotypow i szufladkujaca innych typowe polactwo z niej wychodzi az na mile wszystkie rozumy pozjadala taka sie niej madrosc wylewa i tyle widziala :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 Wszystko co wymienilem to polskie potrawy. Mniam mniam. A ty gnij z zazdrosci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 Nie ma czegoś takiego jak "Polska kuchnia". Jest kuchnia włoska, chińska, francuska, ale tylko Polska budzi conajwyżej uśmiech politowania. Polskie żarcie jest synonimem biedy i ciężkostrawności. Takie świnskie jedzenie kartofle, schabowy i kaszanka. Żarło dla wiejskich chamów. Byle dużo i tanio. Jak dla świń! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 Schabowy jest z Niemiec, mizeria to kuchnia śródziemnomorska. Polska kuchnia to zachnieta krew i pomielone wnętrzności lub zupa z kaczej krwi... chociaż pewnie też nie podchodzi to z PL ale jest super żarciem dla biedaków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 Nie ma czegoś takiego jak "włoska, chińska, francuska kuchnia". Jest kuchnia polska, ale tylko włoska, chińska, francuska budzi conajwyżej uśmiech politowania. Polskie żarcie jest synonimem dumy. Włoskie, chińskie, francuskie świnskie jedzenie slimaki, zaby i risotto. Żarło dla wiejskich chamów. Byle dużo i tanio. Jak dla świń! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 Schabowy jest z Polski, mizeria to kuchnia polska. Angielska kuchnia to zachnieta krew i pomielone wnętrzności lub zupa z kaczej krwi... chociaż pewnie też nie podchodzi to z uk ale jest super żarciem dla biedaków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 gość dziś zazdrosc cie zzera ze nie masz juz kuchni polskiej bo je/biesz wsrod obcych na wygnaniu. Buahahaha! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 Ja pier/dolę a tu kłótnia o jedzenie :D i to jest właśnie polska mentalność !! Co do kuchni - lubię polską, wlasnie w niedzielę mielismy na obiad kopytka z cebulką - robilam z dzieckiem - a mąż zrobił gulasz wolowy z kurkami i chestnut mushrooms. W czwartek lecimy na wakacje , do Włoch właśnie, do Wenecji na kilka dni i potem Ravenna i okolice na kilka dni. zahaczymy też o Bolognę z której odlatujemy. kocham Włochy i włoską kuchnię. juz nie mogę doczekać się tortelloni z borowikami i loklanym serem, z masłem i bazylią mniammm ... bolognese z tagliatelle mmmmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 Tak tak, latasz co tydzien a prace robia za cb krasnoludki, na pewno :D buehehehhe bajkopisarka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 tortelloni z borowikami i loklanym serem, z masłem i bazylią mniammm ... bolognese z tagliatelle x Fuuuuj zerzygac sie mozna..........:( Co to za antypolskie gó/wno?:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 21:22 nie, nie latam co tydzien, skąd takie przekonanie? latam za granicę raz na rok na ok tydzien, i raz na tzw city break na 2-3 noce. i raz na rok na półtora tygodnia do Polski. weeknedowe wypady w obrębie Uk to są zwykle z 2-3 na rok. to mało, uwierz mi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2018 Tylko przygłupy wydaja pieniadze na cos z czego nic nie bedzie czyli wycieczki :D lepiej zainwestowac w złoto lub obligacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 17, 2018 23:15 - a co ci do tego, kto na co wydaje? to ICH kasa, a nie Twoja. Jak nie rozumiesz, jakie plusy niesie ze sobą podróżowanie, to trudno. te plusy to nie tylko wypoczynek i oderwanie od rutyny praca-dom, której KAŻDY człowiek czasem potrzebuje, dla zdrowia, dla równowagi. Podróże są świetnym ćwiczeniem dla naszego mózgu - słyszysz inny język, automatycznie próbujesz zrozumieć; widzisz inne rzeczy, stymulujesz wzrok; inne smaki, zapachy - nasz mózg wtedy pracuje na całych obrotach. A że nie musisz pracować, prać, sprzątąc mieszkania jak jestes na wyjeździe, to odpoczywasz, nawet jak jest to aktywny urlop. Do tego dochodzą wspólne wspomnienia, czy to za rok czy za 20 lat wspominasz z partnerem, rodziną, konkretne sytuacje, miejsca... Ty chcesz wspominać obligacje i mając 70 lat liczyć kasę na koncie? :O .. oj dużo by pisac, ile plusow niesie ze sobą podróżowanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 17, 2018 Odpoczywac to ja wole na mojej pieknej dzialce lub w domu gdzie nie misze patrzec na beżowo czarne obce mordy chciwe na moją kasę , lub jade na Mazury i mam odpoczynek przy wedkowaniu i wieczornym ognisku. I kasa zostaje w Polsce a za granica teoja kasa idzie na kupno lodzi do przemytu imigrantow. Buahahaha! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 17, 2018 I kasa zostaje w Polsce a za granica teoja kasa idzie na kupno lodzi do przemytu imigrantow. Buahahaha! - wlasnie ja wole zostawiac kase na zachodzie, wiesz? A w Polsce I tak sporo zostawiam, bez obaw. az za duzo. w tym roku bylo to jakos nieco ponad 2 tysiace zlotych w poltora tygodnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 17, 2018 To wyp/p*****laj pustaczko na zachodnie forum xD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 17, 2018 2 tysiace hahaha:D . Az taka bieda w uk ze na wiecej cie nie stac?:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach