Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wg was łączenie alkoholu z lekami grozi zgonem?prosze kto wie?

Polecane posty

Gość gość

czy wg was łączenie alkoholu z lekami grozi zgonem?prosze kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam juz sily...moja matka ma przepisane mocne leki przeciwbólowe POLFRAM COMBO..to jakies opioidy polaczeie paracetamolu i tramadolu..BOLI JĄ NOGA I STĄD TE LEKI.. MAMA MA 80 LAT I CUKRZYCE ORAZ MIGOTANIE SERCE NA KTÓRE OD LAT SIE LECZY I BIERZE WARFIN DO TEGO WSZYSTKIEGO. JESLI CHODZI O POLFRAM COMBO JEST NAPISANE ZE NIE WOLNO UZYWAC ALKOHOLU PRZY TYM ! A MOJA siostra ,która mieszka z moja starą matką wysmiewa sie ze mnie i z tego ze mamie nie wolno pic..i daje pic mamie alkohol.. powiedziala ze nie zaszkodzi a ja czytalam ulotke i jak jest napisane ze nie wolno BOJE SIE ZE MATCE SIE COS STANIE..matka ich slucha i pije z nimi..wprawdzie tylko kieliszek ale zawsze to alkohol MOZE KTOS SIE ZNA TUTAJ NA LEKACH I POWIE MI CO MOZE SIE STAC MAMIE.. BOJE SIE ZE ONA PRZEZ TO PADNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz nie mam sily mowic sostrze i jej męzowi ,że mama nie powinna pić bo jej cos będzie..oni mnie wykpiwają i smieja sie ze mnie..twierdza ,że alkohol jeszcze nikomu nie zaszkodzil przy lekach..mama ich slucha bo ma miażdzyce i sie zapomina i nie pamieta ze nie moze pic alkoholu.. oni ja przekabacaja na swoja strone i ja mam g****o do powiedzenia..az mi sie plakac chce.. ja sie staram zeby mama byla zdrowa ,woze ja po lekarzach a oni to wszystko niszczą mowie ze musi diety pilnowac bo ma cukrzyce a oni sie smieja i daja jej placki slodkie i czekoladki..i uwazaja ze nic jej nie zaszkodzi.. najgorzej to dogadac sie z rodziną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona (zależy jakie leki poczytaj ulotki jeśli z antydepresantami to wtedy może się zgonem skończyć mam prośbę poczytasz w Google o mieście Namysłów?proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez napisalam jakie to leki. polfram combo...czyli mocne polaczenie paracetamolu i tramadolu. do tego bierze warfin itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co twoja matka k***a mozgu nie ma i nie umie odmowic, jak wie ze jej nie wolne. Twoja siostra jej tepa ale matka rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to siosta bedzie miala twoja mame na sumieniu i jej jebniety maz tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak napisałaś jak weszłaś to nie było napisane było pusto ps poczytaj o mieście Namysłów sprawdź na necie o tym leku albo zapytaj sie lekarza lub ulotkę poczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama jest bardzo stara -80 lat i ma miażdzyce do tego i ona sie zapomina więc ja tlumacze sobie ją ,bo ona moz enie pamieta ze mowlam ze nie wolno pic przy tym.Wg mnie moja siostra jest winna ,że mame namawia na alkohol itd..oraz jej mąz. Oni piją sobie codziennie prawie razem wódke i mamie tez leją do kieliszka:(a mama mysli ze faktycznie jej nie zaszkodzi bo jej tak wmawiają.Kiedy ja sie tam pojawiam i krzycze zeby jej nie dawali alkoholu to oni sie obrażają i wysmiewaja mnie ,że jak zwykle przesadzam i jestem histeryczka i zebym dala mamie pozyc nornalnie i jesc co chce i pic ..matka im przyznaje racje i tez na mnie krzyczy ,że przeciez jest stara i dlaczego ja jej odmawiam przyjemnosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile ona wypija tego alkoholu? myślę,że od kieliszka czy dwóch nic jej się nie stanie,co innego jakby się upijała. I zrozum trochę swoją mamę,ma 80 lat więc jej czas powoli dobiega już końca,więc rzeczywiście niech w miarę możliwości przeżyje go tak jak lubi i jak chce, nie każ jej odmawiać sobie wszystkiego bo to nie na tym polega życie, ja jestem zdania,że lepiej żyć trochę krócej ale lepiej i tak jak się chce ( oczywiście z pewnymi granicami) niż dłużej ale ciągle odmawiając sobie czegoś,bo to niezdrowe,a tamto zaszkodzi itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki ale ty tez zrozum ,że mama jest moja bardzo chora i zazywa mocne leki..nie chce by jej zaszkodzilo to wszystko..dlaczego więc w ulotce jest wykrzyknik ze absolutnie nie wolno zazywac alkoholu przy tym leku?nie chce by mamie cos sie stalo..chce by zyla jak najdłuzej i leczla sie tak jak lekarze mówia..a ona slucha siostry i jej męza..i ma w d***e rady lekarzy i moje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty chcesz żeby mama żyła jak najdłużej,a zapytałaś ją czego ona chce? Może ona chce żyć krócej a nie odmawiając sobie tego co lubi, niż dłużej ale ograniczając się na każdym kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jejku zabierz mamę do siebie i pilnuj jej diety, wtedy będziesz miała kontrolę nad tym co je i pije twoja mama,skoro masz pretensję do siostry zamieńcie się opieką nad mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie moge zabrac matki do siebie bo ona przepisala gospodarstwo na siostre i siostra ma sie nią opiekowac za to. ja mieszkam w mieście i moja matka nigdy by nie chciala mieszkac ze mną..ona jest przywiązana do swojej wioski itd.. nawet jakbym chciala ja wziąc do siebie to ona nie przeprowadzi sie..wiecie jak starsze osoby sa przywiązane do swoich domów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×