Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laura000

Czy dla was też kochać męża bardziej od dzieci to głupota?

Polecane posty

Gość Laura000

Jestem matką i żoną. Nie wyobrażam sobie, by mąż był najważniejszy. Kocham ich jednakową, ale inną miłością. W rodzinie wszyscy są tak samo ważni i kochani,a stawianie kogoś niżej tylko krzywdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słowo "inna" jest tu kluczowe :) inaczej kocha się drugą połówkę, inaczej dzieci, inaczej rodziców, inaczej bliźniego swego ,.... :) w przypadku dzieci jest to instynkt, w przypadku drugiej połówki to magia ;) ..tych dwóch rzeczy nie można porównywać, no chyba że chcemy porównywać trabanta z kajzerką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjmdgaj
macie rację,to są dwa różne uczucia i oba mogą być bardzo intensywne,zdarzają się też kobiety które bardziej kochają męża albo bardziej dzieci,są też takie które kochają mocniej męża ale nie zaniedbują dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie nie wyobrazam, dziecko to krew z krwi, a maz to wspolnik na okreslony czas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to za brat WYJDŹ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mążżony
A ja jestem mężem i ojcem i dla mnie na pierwszym miejscu jest żona i jej uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laura000 dziś Jestem matką i żoną. Nie wyobrażam sobie, by mąż był najważniejszy. & Ależ nikt cię nie pyta, po co zakładasz ten wątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż jest najważniejszy bo od niego wszystko się zaczyna,a kochac można tak samo mocno i jego i dzieci ,macie takie małe pikawy że wam to nie wychodzi?wiem że tak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właśnie dlatego faceci unikają małżeństwa jak ognia, a jak już w to wejdą, to na boku mają kochanki. Dla faceta najważniejsza jest kobieta, bo to z nią ma zamiar spędzić całe życie, a dzieci to etap przejściowy i za kilkanaście lat będą mieć swoje życie i odejdą z domu... co nie znaczy że dla faceta dziecko nie jest ważne, bo jest... tylko jest niżej w hierarchii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są kobiety, dla których byle fiut jest ważniejszy od dzieci...sprowadzają do domu róznych przydupasów a dzieci zaniedbane albo katowane, bo przeszkadzają tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właśnie dlatego faceci unikają małżeństwa jak ognia, a jak już w to wejdą, to na boku mają kochanki. Dla faceta najważniejsza jest kobieta, bo to z nią ma zamiar spędzić całe życie, a dzieci to etap przejściowy i za kilkanaście lat będą mieć swoje życie i odejdą z domu... co nie znaczy że dla faceta dziecko nie jest ważne, bo jest... tylko jest niżej w hierarchii. bzdura, znam kilku facetów, którzy za dzieckiem w ogień wskocza , a ich matki to tylko pewien dodatek do dziecka, który trzeba jakos znosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często małżeństwa to etap przejsciowy, a z dziećmi to jednak rodzice (niepatologiczni) mają kontakt całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura, znam kilku facetów, którzy za dzieckiem w ogień wskocza , a ich matki to tylko pewien dodatek do dziecka, który trzeba jakos znosić x Jeśli trafili na takie kobiety jak autorka tematu lub po prostu wpadli z jakąś przypadkową laską do której niewiele czuli, to nic dziwnego że dzieci są najważniejsze. A to że facet stawia swoją kobietę na pierwszym miejscu nie znaczy że ojciec nie jest gotowy za dzieci w ogień skoczyć, tylko że miłość do dzieci a do kobiety to zupełnie dwie różne sprawy i facet potrafi to oddzielić. Ludzie to zwierzęta stadne i musi panować odpowiednia hierarchia w stadzie choćby po to aby zachować ład i porządek, czyli na pierwszym miejscu zawsze powinni być najważniejsi przewodnicy, a dopiero później są dzieci i ich potrzeby... jeśli w rodzinie dojdzie do sytuacji w której dziecko jest ważniejsze niż jedno z rodziców, to dzieciak do końca życia będzie skrzywiony i będzie nieprzygotowany do życia w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko małżeństwa gdzie mąż i żona są dla siebie na pierwszym miejscu są szczęśliwe ,ale ci.pska tego nie pojmą bo one mają mężulka właśnie po to by się rozmnożyć a nie dla miłości,i wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×