Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 28 lat i zaczynam mieć ciśnienie na ślub

Polecane posty

Gość gość

Tylko spotykam się z dwoma facetami ( a właściwie z jedym to być może koniec) , a żaden się na męża nie nadaje... Jak dotąd nie myslalam jakos bardzo powaznie o slubie, dzieciach, ale zaczynam teraz myslec, ze jak nie znajde tego wlasciwego kandydata do 30-stki to potem moze mi byc gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też myśle o rodzinie może się umówisz na kawe co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, z jedym tylko sypiałam, choć drugi bardzo chciał, ale jakiś czas się spotykałam z dwoma bo nie wiedziałam którego wybrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wiem, ze oboje na mężów się raczej nie nadają, jeden , ten z którym jestem juz dlugo ,z powodu tego, że jest bardzo apodyktyczny i nie miałabym z nim łatwo bo on lubi mna rzadzić, a ja sobą rządzić nie dam, a z drugi jest po rozwodzie, ale ma dzieci i to by było bardzo skomplikowane i trudne z nim być, nawet finansowo bo niby mało nie zarabia, ale dzieci będzie jeszcze utrzymywał przez długi czas, więc... No i z charakteru też nie jest taki jakbym chciała... Kurczę, miałam wcześniej paru facetów, którzy by się na męża nadawali, ale wtedy to raczej nie myslalam tymi kategoriami bo nie śpieszyło mi sie do slubu i wybrzydzałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×