Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sąsiadka nas wykorzystuje

Polecane posty

Gość gość

wiecznie wprasza się do naszego samochodu, jak jedziemy gdziekolwiek to jedzie z nami a przez to nas ogranicza. ciągle chce abyśmy jej coś dawali, np butelki, czy kartony. wiecznie prosi o podwózkę, czy zrobienie zakupów. nie zapyta czy moglibyśmy, tylko wyjmuje portfel i wciska pieniądze i mówi: to przy okazji.. mamy już tego dosyć, unikamy jej jak ognia, ale to w końcu musi ulec zmianie. zawsze byliśmy w porządku wobec wszystkich, wobec niej także.nie chcemy czuć się intruzami na własnej klatce schodowej, czy we własnym mieszkaniu tj. na balkonie, żeby przypadkiem nie wyszła i nas nie zagadała. ona nawet do nas przychodzi abyśmy jej skserowali jakieś dokumenty. jakby mało było punktów na mieście z ksero. nigdy nie dała głupiego 5zł, tak jakby trzeba było jej robić. co robić, bo już nie dajemy sobie rady, lecz nie chcemy też się kłócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda forma odmowy będzie wiązała się dla niej z obrazą majestatu, także tak czy siak będziecie skłóceni w mniejszym lub wiekszym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prdl....wykorzystuje was, bo jestescie naiwni jak dzieic i sie dajecie wykorzystywac :O zamiast tu jeczec na forum, powiedz jej NIE. da wam kase na zakupy, to wroccie z zakupow i powiedzcie,m ze nie mialas czasu na szukanie jej rzeczy i oddaj kase, zrobisz tak 2-3-10 razy i sie nie zapyta wiecej. ksero sie zepsulo, drukarka lezy, nie masz czasu na balkoniczne pogawedki (ja mam taka sasiadke, ktora tez mi du/pe truje, jak tylko mnie na podworku zobaczy, 3 razy jej ucinalam slowotok, ze musze do domu, i juz mi d**y nie zawraca), podwozki nie ma bo idziecie na kawe do znajomych (a jak sie wcisnie, to ja podrzuccie i jedzcie dalej, niech wraca autobusem czy taksowka), nie masz butelek, kartonu - dzieci do skzoly zbieraja, obiecalas komus innemu itp itd. - nalsucha sie pary razy opdmow i bedziecie miec slpokoj! jezu kobieto ile ty masz lat by nie moc zadbac o wlasny spokoj???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jesteśmy chyba za dobrzy.. ale masz rację, trzeba zacząć odmawiać i nie bać się, bo ona na nas żeruje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie, ze zeruje i sama z tego nie zrezygnuje!! znalazla 'glupich' i bedzie sie was trzymac! wasz spokoj jest wazniejszy przeciez! nie musisz byc chamska, sama tak nie potrafie, ale lepiej nazmyslac unikajac spelnienia jej żądań czy prosb niz wiecznie dac sie wykorzystywac. nie masz czasu na zkaupy, nie udalo sie tym razem (i nasteonym, i nastepnym...), podrzucic mozesz tylko do jakiejs ulicy bo jedziecie gdzies indziej (jak sie zgodzi i na to, i bedzie tyrala na nogach do swojego celu, wiecej sie nie zapyta ;) ), naucz sie byc asertywna!!! ona nie ma problemu by na was zerowac, wiec co ci zalezy zyc swoim zyciem tak jak ty chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze jest w tym wszystkim to, że jak jestem sama w domu i widzę, że to ona puka, to nie otwieram. bo wiem że skończy się tym, że będzie o coś prosiła. a jak są inni w domu, to zawsze ktoś otworzy i wchodzi i zaczyna o coś prosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×