Uważam że ludzie w związkach to dość żałosne istoty

Godzą się codziennie z wieloma ograniczeniami po to tylko by się pieprzyć potem w nocy. A to nie można po prostu uprawiać seksu, trzeba ze sobą być?

Twoi rodzice są ze sobą?

zniewoleni faceci , złapani przez pasztety na dziecko, potem taki maszkaron po urodzeniu utyje zrobi sie potwór , i się mści na facecie -ojcu dziecka , za to , że ten nie odczuwa popędu do tłustej maszkary. i go szantażuje

co za brednie wypisujesz ty powyżej.

Mama już nie żyje. x Dały się głupki złapać, trzeba było używać gumek, bardzo odpowiedzialni faceci.

masz prawo do wlasnego zdania, choc nawet nie masz pojecia, jak bardzo sie mylisz

To mnie oświeć w czym się mylę. Wiem, że jedna strona drugiej robi jakieś małe świństewka w związku i druga na to przymyka oko, taka już specyfika związku. Czym tu się zachwycać? To żałosne utrzymywać ten stan by mieć kogoś/by mieć seks.

dla każdego normalnego faceta kobieta przede wszystkim jest przyjaciółką i partnerką, z którą dzieli się obowiązkami, jest matką jego dzieci i dopiero na samym końcu kochanką :)

A jesteś mężczyzną czy kobietą?

jezeli nie staje mi do kobiety, ma zbyt male cycki i kiepsko obciąga to nie robi na mnie wrazenia ze to matka dziecka , ktore machnąlem. niech s*******a

A należy się w ogóle rozmnażać czy antynatalizm?

jacy ludzie - takie związki. Związek kogoś wyższych lotów nie równa się związkowi hołotów.

Przyjaciela można mieć poza związkiem, uważam że dopiero gdy się chce mieć potomstwo to trzeba wchodzić w związek.

A jak należy żyć, żeby nie być żałosną istotą w Twoich oczach?

Nie poniżać się przed nikim i robić to co się chce.

"jezeli nie staje mi do kobiety, ma zbyt male cycki i kiepsko obciąga to nie robi na mnie wrazenia ze to matka dziecka , ktore machnąlem." x To po co szedłeś do łóżka z kobietą o małych cycach? Kolejny desperat?

Mylisz się o tyle że mówisz o żałosnych istotach, a moim zdaniem żałosne bywają związki z niedopasowanymi istotami. I to się niestety zdarza najczęściej. Ludzie dopasowani nie tworzą żałosnych związków. Są ze sobą bo chcą być, bo odpowiada im swoje towarzystwo, nie tylko sam seks. Mają podobne poziomy intelektualne, zainteresowania i zwyczajnie częściej lubią ze sobą przebywać niż z jakichś powodów nie lubią. Masz prawo mieć kiepskie zdanie o związkach bo najpewniej nie poznałeś jeszcze nikogo kto by cię zafascynował i z kim chciałbyś spędzać czas. Czas mierzony innymi wartościami niż rozmiar cycków, obciąganie czy zabawa w dzieci. Wszystko przed tobą, ale niewielu istotom udaje się znaleźć tą właściwą drugą połowę.

ja chce tylko seksu ;)

Ale czy trzeba wchodzić w związek by przebywać czasem w towarzystwie tej drugiej strony? Też nie.

Studzia Twoja stopka temu przeczy.

zakochani tak mają że inni spływają po nich,to sa takie emocje ,i to jedne z najmilszych,związki ze strachu przed samotnością lub bez uczuć to dno to się zgadzam

Każdy ma prawo do własnego zdania. Jeśli Twoje jest akurat takie, jak piszesz, to w porządku. Ja, natomiast, uważam, że związek, to wzięcie odpowiedzialności za drugiego człowieka. Pomaganie mu. Wspieranie go we wszystkim. Bycie zawsze i wszędzie (oczywiście-w granicach normalności). To kochanie i szanowanie jego zalet i wad. Branie go takim, jakim jest. Po prostu. Seks też jest ważny, ale nie dla mnie. To znaczy-nie stawiam go na pierwszym miejscu. Nie uważam, by ktoś, kto kochał drugiego człowieka, był żałosny. To, ile ktoś potrafi dać od siebie innej osobie, jest uwzględniane, jako wartość albo dodatnia, albo ujemna. Życie w samotności jest bardzo smutne, przykre i wbrew ludzkości. Owszem, najważniejsze, to kochać i szanować samego siebie, bo potem można pokochać dopiero drugiego człowieka, ale na pewno nie widzę niczego żałosnego w tym uczuciu i ludziach, którzy chcą się darzyć dobrem i szczęściem. No, ale to już wybór indywidualny. Tak, jak i nazewnictwo. A, i jeszcze wartości, jakie się wyznaje w życiu.

najlepszy środek antykoncepcyjny to środek doopy , pamiętajcie o tym kobitki

Fakt, że ktoś się w Tobie zakocha, nie znaczy, że zmienisz do tej osoby nastawienie - będzie Ci po prostu miło, że się podobasz.

Ona służy do srania, więc wkładanie do niej by imitować wkładanie do c**y to desperacja.

mówię o obustronnej miłości głąbie

Nie ma czegoś takiego jak obustronna miłość głąbie.

dupki nie zapłodnisz

W dupke to jest fuuu.