Jak się przełamać i wyznać miłość?

Cześć, Zwracam się do Was z głupim problemem, ale ja sobie z nim nie radzę. Od 4 miesięcy spotykam się z chłopakiem, jest cudownie. Ale.. nie potrafie mu okazać tego co czuje. Rozmawialiśmy o tym, że jestem zamknięta w sobie i boje się, że za bardzo się do niego przywiaze. Ale to było już jakiś czas temu. Teraz się spotykamy, przytulamy, calujemy, nawet planujemy wspólne wakacje, ale prawie zawsze to on wychodzi z inicjatywą. Poza tym mam jeszcze jeden problem, nie potrafię mu powiedzieć ze go kocham. Nie wiem jak to zrobić. Ostatnio jak mnie pocalowal zapytał czy chce mu coś powiedziec, a ja nic. Na koniec tylko zapytał co jeszcze ma zrobić żebym to poczuła, powiedziała? I mnie pocalowal. On jest wspaniały, wyrozumiały, organizuje romantyczne spotkania.. A ja nie wiem jak mu wyznać miłość. Boję się ze jak to powiem to coś się zepsuje, albo on ucieknie. Pomóżcie.. proszę. (Mam 22lata)

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Odradzam takie wyznanie zawsze źle się to kończy

nie zepsujesz nic ;] po prostu powiedz to

Warto wyznać miłość kochana jestem chłopakiem powiedz od razu poczujesz się lepiej warto kochać nie każdy ma to szczęście

tez odradzam. mozna wspaniale spedzac ze soba czas bez takich frazesow.

Warto sie odwazyć. :-) Nie ma się czego bać :-)

za to pamiętam że rozkład związku zaczyna się chyba wtedy jak przestajecie sobie to juz mówic/ albo są to nieszczere frazesy. jakoś 2lata przed końcem przestalam mówić "kocham"

a on Tobie mówi, że Cię kocha? i drugie pytanie - czy wiesz dlaczego jest Ci trudno rozmawiać o uczuciach? Tutaj bym polecała zbadać ;) Żaden problem powiedzieć, że masz problem z okazywaniem uczuć, ale chciałabyś żeby wiedział, że zależy Ci na nim. Spróbuj mu okazywać jakieś czułe gesty, "ciepło", przytul go sama czasem, pocałuj, doceniaj, gdy coś dla Ciebie robi i wkłada w to serce.

P.S. Kiedyś czytałam książkę "Lęk przed bliskością. Jak pokonać dystans w związku", Janet G. Woititz, ale to było bardzo dawno temu i niewiele pamiętam, wyszperałam tytuł - może komuś z was pomoże.