pomoc

Szukam osób, mogących pomóc tej dziewczynie.http://szczescienieprzyszlo.xlx.pl

Niech sama sobie pomoże. Ma faceta, ma dziecko, to jest Nic? Jak się nie potrafi docenić tego co się ma to nie dostanie się więcej.

Domyślam się że odpowiedź napisała singielka na wyższym stanowisku :) Mieć faceta i dziecko to dużo a co po tym jak gonią długi z przeszłości?

Ja mogę jej pomóc...

Właśnie po co od razu heitowac. A tak na marginesie dodam, że sama miałam takie momenty w życiu, kiedy czułam że łatwiej by mi było, gdybym była sama. Mąż i dziecko to nie Nic, ale nie zawsze wychodzi korzystniej. Poza tym powiedziane jest, że się zdecydowali na dziecko, nie wiadomo, czy dalej razem wytrwali. Dziewczyna miała trudny start, więc nie wiem czemu piszesz do niej z wyrzutami, jakbyś jej zazdrościła - moim zdaniem nie ma czego. Finansowo pomoc nie mogę, ale wesprzeć na duchu jak najbardziej. Ale sądzę że jesli kogoś stać to warto jej pomóc. Ja miałam podobne życie (choc nie aż tak) moze dlatego lepiej ją rozumiem.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Przyznam, że ten opis jej życia i ogłoszenie dodałam w tajemnicy. Nie wiedziałam jaki będzie odzew. Poznałam ją przypadkiem, ale skala jej problemu jest ponad moje możliwości. Przez ten czy zdążyłam ją trochę poznać. Ujęła mnie ogromną nadzieją pomimo tego co ją spotkało i motywacją do pracy. Życie nauczyło ją że nikt nie daje nic za darmo, dlatego nie czeka na darowizny i sponsorów. Chciałaby chociaż dostać pracę z umową aby móc skonsolidować długi, otrzymać pożyczkę na ludzkich warunkach, lub znaleźć inwestora na jeden z pomysłów na działalność gospodarczą. Jest cudowną matka i najbardziej boi się że przez wlekące się za nią długi ucierpi dziecko. Wszystkich chcących pomoc proszę o kontakt pod adresem meilowym do mnie mielewczyk-Ewa na wp lub przez formularz kontaktowy na wskazanej stronie.