Gość gość Napisano Maj 28, 2016 Nie nawidze jej. Wszystkie moje zagadnienia do nauki, zeszyty, ksiazki mi wyrzucila zniszczyla bez moje zgody, upominalam ja by tego nie robila i tak wyrzucila. Spodnie moje nowe dwie pary wziela na rower , nogawka jej sie wkrecila do rowera i zrobila dziury. Wszystko co moje dotka chowa a sama swoich rzeczy nie chowa. Wywyzsza sie ze wiecej zarabia odemnie mimo ze dorywczo pracuje. Ciagle na mnie glos podnosi, wydziera sie. Mama widzi to jej zachowanie i nic nie mowi. Moglabym podwac inne przyklady. W problemach jakichkolwiek nie mam w niej oparcia zadnego. Ja wiem ze jest gruba jak wieprz ale to nie moja wina. Co sadzicie dlaczego ona tak sie zachowuje jak nacpana co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach