Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zadreczanie rodzinnymi problemami

Polecane posty

Gość gość

Bylam z moim chlopakiem rok w belgii. W sumie jednym z powodow wyjazdu byla jego rodzina : Siostra ciagle podrzucala dziecko , ojciec klocil sie z matka i nocowal u nas po 2 tygodnie , brat klocil sie z zona i przychodzil na flaszke jak do baru ( kiedy bylo spoko nie odberal telefonu). Ja wrocilam on zostal jeszcze 2 miesace czyli po roku i 2 miesiacach wrocil. Odrazu cala rodzina zaczela go zadreczac. Przez tydzien nie bylo innego tematu jak problemy w rodzinie. Czekalam 2 miesace az przyjedzie a on ciagle pocieszal brata , ktory AKURAT jak wroclismy odszedl od zony ( bo ma kompana do zabicia czasu ). Przez tydzien urlopu ciagle chodzi z nami wszedzie a ma 28 lat i zone , ktora zdradza go od roku. Moim zdaniem on powenien sam ta sprawe dawno zakonczyc a nie ciagle obarcza tym mojego chlopaka ktory ma dobre serce. Potrafi dzwonic kiedy jestesmy w kinie po 5 razy ze znow go zdradzila . Dzis czara goryczy sie przelala. Dzis mielismy spedzic ostatni dzien razem bo jutro jedzie na 2 miesace . Brat wpadl o 23 z informacja ze kiedy przyszedl do domu ona ZNOW po raz setny go zdradzila. Zj***l nam caly wieczor , poszedl spac do auta a moj chlopak dotrzymuje mu towarzystwa. Klne , placze , wkurzam sie. Bo dorosly facet niszczy nam zycie. Skoro ciagle go zdradza czemu od roku nie odszedl tylko czekal na niego zeby przelac na niego ten syf!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam , ze pozwalalam na te ciagle spotkania , piwka zalenie sie przez caly tydzien jjego urlopu. Dzis mielismy miec noc dla siebie . On sprowokowal awanture , spakowal sie i siedzi przy bracie. Czy to jest normalne? Szlag mnie trafia. Mam wrazenie ze on zniza sie do jego sytuacji , zeby bylo mu lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego jego brat wymyslil , ze jak procenty po wyptym piwe wyjada na zero to pojada razem , wtuc temu kochankowi :s Moj chlopak nigdy sie tak w to nie angazowal . Teraz po kazdej takiej akcji denerwuje sie i rzuca. Ciagle patrzy za okno czy jedzie jego brat bo moze znow se poklocili. Tkwie w chorym zwiazku..... Za 4 godziny pojedzie i to bedzie koniec naszego zwiazku. Napisalam do jego brata co czuje , po raz pierwszy . Ze niszczy nasz zwiazek swoimi problemami. Ze jak chce to niech zerwie z nia raz na zawsze a nie wraca po kazdej zdradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie z jego bratem tylko ze swoim facetem pogadaj i powiedz mu, że jest skończonym idiotą, skoro wiecznie żyje cudzymi sprawami, a ciebie ma gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiemu kochamkowi s o czym ty pisesz ,na tym forum tez jest jedna s a w ten sposob tylko powstaje ferment .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda bo mąż forumowej s nie ma 28 lat tylko 41.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on musi żonę swoją ratować od zdrady , a ty co byś czuła gdyby to była twoja córka ? serce twoje dopiero by bolało, chyba że nie masz serca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ta forumową on zdradza a nie ona jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego brat odpisal mi , ze wyrzucilam faceta z domu , ze on sie nie miesza w zadne nasze sprawy. Moj do tej pory nie wrocil , siedza razem u ich siostry a ja mniej wiecej co 2 godziny dostaje smsa ze '' patrz co zrobilas , zniszczylas nam wieczor ''. Ja? To on CODZIENNIE przychodzil , lazil wszedzie za nami , nie dal nam spokoju przez tydzien a wczoraj przyszedl w ostatnia noc o 23 niby na chwile , zatrul atmosfere i poszedl spac do auta przed MOJ blok. zebym miala wyrzuty sumienia razem z moim chlopakiem. A teraz magiczne dalo sie spac u siostry? Czemu odrazu do niej nie poszedl? Do tego nagle wpadli na pomysl , ze on przyjedzie do niego i beda sobie tam razem mieszkac w Belgii.A ja jak chce to moge mieszkac z NIMI . Ze on musi mu pomoc bo zyce mu sie zawalilo. Koncze ten zwazek bo nigdy nie doznalam az takiego wpieprzania sie ze strony rodziny. A co najlepsze wszystko zwalaja na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak moze byc kochankiem s ?jak po pierwsze ona nie ma zadnego kochanka a po drugie ona ma grubo po trzydziestce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy wrocil po tym roku caly nasz zwiazek zniszczyl sie przez jego rodzine . Owszem powiedzialam mu idz do brata ale prosze was.. Brat wyszedl bo nie bedzie nam przeszkadzal a on siedzial , ziewal , ciagle mowil ze zycie mu sie wali , ze musi mu pomoc . Jestem ja - zwieszka , jest brat - radosc , usmiech. Brat jakby czekal przed moim blokiem w aucie - i doczekal sie . Moja mama wyjechala na tydzien i przyjechal moj chlopak do mnie na tydzien akurat tak sie zgralo. I co mialam wolne mieszkanie ( bo tymczasowo mieszkam u niej az moj za 6 miesiecy mial wrocic na stale ale i tak juz pozamiatane) i on zrobil sobie u nas punkt wypadowy. Wedzial ze ma sie gdzie wbc i ciagle dzwonil. Nie bylo dnia bez spotkania , ktore trwaly ne raz 8 godzin . Kazda proba uswiadomienia mojego chlopaka ze to chore konczyla sie straszna awantura ktora finalnie konczyla wizyta u brata i zaleniem sie. A ten bezczelny typ napisal jeszcze ze to ja jestem ta zla zagarnal mojego chlopaka i wszyscy teraz siedza i obgaduja mnie i jego zone. Brak mi slow , pisze tu bo nawet nie mam z kim porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostalam postawiona na rowni z nia , zdradzajaca , przyprowadzajaca kochanka do ich wspolnego domu.Jak w ogole moga mowic ze maja taka sama sytuacje? I to tylko dlatego ze nie spedzilismy dnia razem co kiedys nigdy sie nie zdarzalo i smialam zwrocic uwage ze brat bierze go na litosc i ciagle '' wymusza '' na nim przejmowanie sie , szantazuje emocjonalnie. Niby poszedl a jednak czekal w aucie na zewnatrz , jakby wiedzial ze przyjdzie. Zadnej proby pogodzena nas , naprawienia tego co spieprzyl , jeszcze triumfuje bo ma w koncu go , doprowadzil do naszego rozstania. A dodam ze nigdy tak sie nie zachowywal ani my nigdy tak sie nie klocilismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak to niestety bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W rodzinach jest roznie, nie zawsze idealnie, ale czlonkowie rodziny jakos sobie z tym radza. Natromiast bardzo dziwie sie tobie. Oni sa dla ciebie obcymi ludzi, ktorzy cie wkurzaja, lacznie z twoim facetem. Powiedz, po kiego z nim jestes? Masochostka jestes, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce sie uwolnic od tego zwiazku. Bo ile mozna sluchac o sobie , ze zniszczylam ostatni dzien jego pobytu, ze przeze mnie sie nie wyspal ze wyrzucilam go z domu . To chore , mysle ze on strasznie mna manipuluje. Ale czemu wczesniej tego nie widzialam? Byl taki dobry , uczynny , kochal mnie a teraz nie poznaje go, to az nieprawdopodobne ze ktos moze sie tak zmienic w miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy cię nie kochał - nie myl bzykania z miłością!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozne sa relacje rodzinne. On swietnie czuje sie w towarzystwie brata i niestety ty jestes na 2 miejscu. Skoro tak sie angazuje w prywatne sprawy brata to po prostu go kocha i czuje jego bol. Brat natomiast chce byc ciagle w centrum uwagi, zamiast rozwiazac problem z zona w cztery oczy to wciaga w to cala rodzine. Ja widze wine po stronie brata twojego chlopaka. Jesli chcesz z nim byc to postaw mu jasne ultimatum, zeby ograniczyl udzial brata w waszym zyciu, a jak nie to sie rozstaniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak postawilam mu takie ultimatum. Nie zerwanie kontaktu ale powiedzenie mu prosto w oczy , zeby sam sprobowal sie uporac ze swoim zyciem. Tylko ze on przyszedl godzine przed wyjazdem na 10 minut i mialam wiele zwazkow i nie dalam sie zwiesc temu uczuciu ze przed wyjazdem trzeba dac sobie spokoj i wszystko zazegnac . Powiedzialam mu twardo , ze jego brat jest zazdrosny i wciaga go w swoje problemy i ze nie pogodzimy sie bo pamietam dobrze jak wygladal caly tydzien a w szczegolnosci ostatnia noc. On chcial zebym szukala dla nas mieszkania powedzialam ze narazie napewno nie. Mam okazje jechac do swojej przyjaciolki do holandii , ciagle mysle o tym , moze to dobre wyjscie bo cholernie sie boje , ze bede czekac , wynajme mieszkanie , nie pojade , ne zarobie i zostane z gola dupa a mieszkanie przejmie jego rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A brat? Nagle dostal olsnienia i jedzie do rodzicow .Jakby nie mogl wczesniej. Zaloze sie , ze jak odetnie sie doplyw zywiciela emocjonalnego czyli mojego chlopaka to wroci do zonki a przy kolejnym wyjezdzie znow bedzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś współuzależniona, zatruta ich głupotą. Oczyść umysł, wyrzuć to bagno z głowy, zajmij się sobą. Widocznie chłopak ma kompleksy i "pomaganie" bratu jakoś go podnosi, nobilituje. A ty już przejrzałaś na oczy. Odetnij się, bo bagno wciąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mielony gołąb
Takie niepotrzebne pierdzielenie o Szopenie. Kija ci da wariatko że będziesz sie nad sobą użalać. Tylko po co sie wyżalasz i spamisz tym Kafeterie!? I tak ci to g***o da! Daj sobie spokój histeryczko. Twój były ma swoje życie, swoje sprawy i problemy, ty też i praktycznie każdy czlowiek na Ziemi ma swoje kłopoty. Lepiej wyjdz z Kafe, zamknij komputer i zajmij sie swoim zyciem póki je masz i jestes młoda. Wyjdz na miasto, spotkaj sie ze znajomymi, znajdz sobie chłopaka i ułóż se życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×