Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co kupować tyle szmat? Wytłumaczcie mi

Polecane posty

Gość gość

Pojechałam wczoraj na zakupy przed urlopem w sklepach koniec świata. .. baby kupuja na 5 lat do przodu chyba no obłęd. ... po co tyle tego brać? Ponoć bieda. Jak ma nie być biedy jak wszystko co zarobione przepieprzone zaraz na szmaty i kosmetyki. Dziewczyna przy kasie 3 pary spodni -takie same tylko kolory różne. ... ja kupuję tez bo mam 2 córki i duuuzo trzeba ale jedna pi drugiej nosi ciuchy, jak kupuje to myślę czy mam to do czego założyć, czy pochodzi w tym itp. Potem sprzedaje lepsze oddaje gorsze. Jak jestem w jakieś galerii to mam wrażenie ze ludzie powariowali serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz autorko, że nie ładnie ludziom do portfela zaglądać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo niektórzy ludzie oprócz ciuchów do sprzątania w domu i odbierania dzieci z przedszkola potrzebują jeszcze innych na inne wyjścia. im większą ilością różnych rzeczy zajmujesz się życiu tym więcej różnorodnych rzeczy potrzebujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komuś żal dupę ścisnął, że kogoś innego stać, że nie musi zmuszać dzieci, do noszenia szmat po starszym rodzeństwie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja rozumiem twoje pytanie , jestem dobrze sytuowana osoba i faktycznie dla dzieci kupuje duzo bo one szybko rosna , moj syn w wieku okolo 8 lat (traz ma 11) zaczal tak isc w gore ze nie nadazalam , kupowalam za duze a i tak za trzy miesiace to bylo za male :o wszystkie za male i nie znoszone rzeczy pakuje do kartonu i oddaje tym co potrzebuja dla siebie nie kupuje duzo szmat , raczej kupuje raz a konkret np Hugo Boss czy DKNY czasem z sieciowki Zara ale kupuje mase butow i torebek a dlaczego ? bo to sprawia mi przyjemnosc mysle ze wiekszosci kobiet kupowanie szmatek sprawia przyjemnosc i nie ma co sie doszukiwac glebsej przyczyny a jakis procent ludzi jest uzalezniony od kupowania od konsumpcji . Dzisiaj mamy bardzo misternie prane mozgi nastawione na kupowanie kupowanie kupowanie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka - nie, nie jest mi żal. Mamy 2 pensje co miesiąc premie dodatki. Mamy dom już prawie spać ony kredyt. I w pracy słyszę np od koleżanki wyrzut jak to ja mam dobrze. Tylko jak byłam sama jeszcze pracowałam po całych dniach i odłożyłam sporo kasy na start - jestem z niepełnej rodziny nic z domu nie dostałam (w sensie materialnym ).i miałam wtedy 2 pary spodni ze 3 bluzki i kurtkę z ciuchlandu. I ta koleżanka co mi dogryza przepieprza pensje w 5 dni na buty i szmaty. Nie ma odłożone nic na wypadek choroby itp ale mi wypomina bo ja mam . No mam i chce mieć co dać dzieciom a nie resztę kredytu do spłacenia. I mimo że mam pieniądze młodsze dziecko chodzi w ciuchach po starszym. Oczywiście oprócz butów j nie widzę w tym nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Auorko i przynajmniej wykorzystujesz racjonalnie zakupione rzeczy, nie wyrzucasz kasy w bloto i nie produkujesz góry odpadów zasmiecajac srodowisko :) Nie mówiac juz o nie poddawaniu sie reklamie i musowi kupowania :p Nie sztuka miec szafy zapchane szmatmi, a i tak dotyka mnie syndrom "nie mam sie w co ubrac", prawda ? :P Sztuka to miec pare dobrych jakosciowo rzeczy, uzupełniajacych sie wzajemnie, które mozna mieszac w róznych kombinacjach i zawsze wygladac stylowo i elegancko :) Idiotyzmen jest nakupowac góry tanich szmat, bubli do wyrzucenia po 1 sezonie . albo i praniu.. Bo tanie i " modne " , czyli lansowane na sile.. Ponadczasowo modne to sa np. wranglery, Chanel No 5 czy " mała czarna " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co jakiś czas robię nalot na lumpeks i zaopatruje głównie dzieci. Dla siebie sporadycznie coś kupie, ba na prawdę mam dużo ubrań dobrej jakości, jedne zgodnie na lato nam od 4 lat, drugie od 6. Nie widzę sensu kupowania nowych podobnych, skoro te mam dobre i słyszę od innych ale masz fajne spodnie :-) W jednym płaszczu zimowym chodzę 8 lat. Dzieciom kupuje w lumpie bo szkoda mi kasy na nowe szmatki na 3 miesiące. Inni mówią ze takie ładne te ubranka, że pewnie dużo kasy wydaje, a ja z satysfakcja mowie ze nie. I widać ze moja bluzka ze 7 zł wygląda lepiej niż ta na 30. Czasami myślę że ludziom chodzi o to aby pochwalić się ile to kasy na dzieci wydają, że tacy wspaniali rodzice, bo sobie nie kupią a dziecku tak. Zastaw się a postaw się. Nowe kupuję kiedy w lumpie nie znajdę to czego szukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ci ppwoem po co. Zebys miala ppwod do zakladania kolejnego topiku. Wlasnie po to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam wole kupic sobie czesciej cos nowego, bo mi sie ubrania szybko nudza. Nie wyobrazam sobie chodzic w czyms pare lat... kupuje w "lepszych" sieciowkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem o co Ci chodzi autorko, my dobrze zarabiamy, mamy jedno dziecko a ono naprawde ma minimum ubran raczej dobrej jakosci i czasami po dzieciach znajmomych. Jedna kolezanka z pracy mi kiedys mowi ze moze dac mojej corce kurtki zimowe z jej rok starszej corki bo miala 6 kurtek. 6 w jednym rozmiarze! Nie moglam w to uwierzyc. Wszystkie nowe kupione na promocjach. Dziecku nie potrzeba tyle ubran, grunt zeby bylo czyste. Ja mam tyle zeby prac raz w tygodniu, dwie pary butow i kalosze. Nienawidze slepego kupowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz ubogą wyobraźnię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chodzę parę sezonów :) Kupuję rzeczy bardzo dobrej jakości, z naturalnych surowców i z najwyższej półki. Precz z sezonowym badziewiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ze Co 6 kurtek np zimowek?czy to 6 kurtek liczysz 1 cienka 2 zimowka 3na deszcz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 zimowych, wybralam jedna i zaplacilam za nia kolezance bo mi jej zal ze nakupila tego tyle i nie ma co z tym zrobic. Kurtka sliczna i jak nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A jakie to firmy sa tak dobrej jakości? Podziel sie ta wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to przesadzila z tymi kurtkami I to zdrowo,az ciezko uwierzyc w taka glupote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jakie. To taki slogan Taki sam jak ten pare rzeczy od x lati kazdy sie zachwyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, w gębie każda mocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na serio nie odruzniacie rzeczy dobrej jakosci od szmat ??? buty ktore sa wygodne , latem "oddychaja" zima nie przemakaja , kombinezony ktore sa lekkie a zarazem cieple i nieprzemakalne , koszulki z dobrego materialu na lato a nie plastikowe gowno itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ee tam , sama mam zaskorniaczka jakies 500-700zl i wydam to na ciuchy na lato. Lubie ladnie wygladac a nie caly czas chodzic w jednym i tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odrozniacie oczywiscie sory za blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczęście nie mam dzieci, a sobie kupuję dla przyjemności, nie z musu. Dżinsów mam 30 par a ciągle kupuję nowe. Czemu? BO LUBIĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do butów i kurtek mam oddzielny pokój :) Straszne nie? 200 par skórzanych butów, samych zimowych płaszczy 15 sztuk :D Mój mąż też sporo kupuje. Stać nas to mamy. Aha,wranglery można kupić za 40zl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo niektorzy sa uzależnieni od zakupów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.05.28 Jak to jakie. To taki slogan Taki sam jak ten pare rzeczy od x lati kazdy sie zachwyca. x Nie, nie slogan. To, że nie umiesz kupować rzeczy bardzo dobrej jakości nie oznacza, że inni też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze nosiłam rzeczy po siostrze i powiem wam tak... okropnie się z tym czułam, bo ona dostawała wszystko nowe, a ja musiałam wszystko nosić po niej... oprócz bielizny, nawet buty miałam po siostrze... czułam się gorsza, że nie zasługuję na nic nowego, książki i zabawki też miałam po niej w większości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×