Pierwsza choroba dziecka. Prosze o rade?

hej dziewczyny. Moja corka ma 9 mies i tak naprawde pierwszy raz choruje. Tzn. Leje sie katar i bardzo brzydko kaszle. Niby sucho, ale slychac ze jest tam cos do odksztuszenia. Zaczelo sie we wtorek i bylam u lekarza rodzinnego. Stwierdzil gardlo i dal: summamed, clemastine i nystatyne. W czwartek- Boze Cialo- kaszel byl wg mnie brzydszy wiec pojechalam prywatnie do innej lekarki. Stwierdzila ze gardlo faktycznie jest zaczerwienione i osluchowo niby czysto, ale lekko zaostrzony szmer. Stwierdzila ze antybiotyk ktory wziela 3 dni dziala jeszcze przez tydzien wiec dala leki na ten kaszel i katar: berodual do inhalacji, pulneoi allertec w kroplach i antybiotyk jesli w ciagu doby nie bedzie poprawy. Kaszel jest czestszy i nadal paskudny. Wczoraj rano wlaczylam antybiotyk- augumentin- dzis rano wziela 3 dawke. Ale ja poprawy nadal nie widze. Poczekac jeszcze czy jechac dzis na kontrol? Dodam ze najprawdopodobniej ida jej zeby- nie miala do tej pory zadnego. Poradzcie cos.

Czekaj. Już nic lepszego lekarz nie wymyśli,jesli nie ma wysokiej gorączki,to lekarz nie jest koniecznością. Brzydki kaszel u takich małych dzieci utrzymuje się długo

wlasnie nie goraczkuje. Gora 37. Mysle ze moze ten pierwszy antybiotyk wcale sie nie trafil i trzeba poczekac na reakcje drugiego... Ogolnie bardzo choroby po niej nie widac. Nie marudzi strasznie. Tylko ten okropny kaszel...

Kaszel przejdzie badz cierpliwa, antybiotyki tylko zmniejszaja odpornosc dziecka. Daj jej czas

Wiesz co, rok temu w czerwcu mój 1,5 roczny wówczas syn miał katar przez ponad trzy tygodnie, a kaszel utrzymywał się ponad miesiąc i to taki kaszel, który powodował wymioty flegma i dostał na to tylko syrop wykrztusny i pulmicort, bo nasza lekarka widziała w tym wirusa. W tym samym czasie takie same objawy miała też córka mojej koleżanki, z którą mój syn widywal się prawie codziennie. Może w Waszym przypadku to też wirus i wtedy antybiotyk nic nie pomoże, a nawet zaszkodzić, bo osłabił układ odpornościowy malucha i wirus szaleje. Ale sama nie odstawiaj antybiotyku, może poczekaj do poniedziałku i wybierz się do pediatry.

Nam tez pediatra mówiła że w tym wieku jak coś złapie malucha to kaszel może się przeciągać. z tym że ja starałam się unikać antybiotyków a szczególnie jak dziecko nie gorączkowało. U nas na kaszel sprawdzał się naturalny syrop z prawoślazem. W składzie ma też miód więc działanie ma świetnie na każdy rodzaj kaszlu. Fakt że Dicotuss jest od 1 r.ż. ale pediatra nam go przepisywała już jak synek był młodszy bo skład ma bardzo naturalny. Może o niego podpytaj się lekarza? Teraz jak go podaje to 3 dni i po kaszlu. Musisz pamiętać też żeby dziecko dużo piło i żeby powietrze w mieszkaniu było nawilżone.

Robiłaś CRP? Dlaczego od razu antybiotyk?!?!

Stosowałam na katar u mojej Amelki aquamer roztwór soli morskiej, można go stosować już u niemowląt i dzieci, preparat skutecznie oczyszcza i zmniejsza obrzęk noska ułatwia oddychanie.

Mój wnuczek zachorował w wieku 10 m-cy i niestety bez antybiotyku się nie obyło, ale na szczęście szybko pomógł. Dostawał też syrop przeciwkaszlowy no i oczywiscie szybko kupiliśmy inhalator i robiliśmy inhalacje z soli fizjologicznej. Szybciutko mu przeszło. Teraz ma katar i też go inhalujemy bez żadnych leków i jest bardzo duża poprawa.

Nie dobrze, że nie ma gorączki. Gorączka oznacza, że organizm zwalcza chorobę, więc jej brak jest niepokojący

Brawo! Pierwsze przeziębienie i od razu antybiotyk! A czym będziesz leczyć dziecko, jak nie daj Boże będzie miało zapalenie płuc, a organizm będzie tak wyjałowiony bezmyślnie podawanymi antybiotykami, że nie zareaguje nawet na najsilniejszy?

Dość ciekawy artykuł http://www.kreatywna.pl/zdrowie/schizofrenia-atakuje-nawet-25-latkow/

Dość ciekawa porada http://www.kreatywna.pl/zdrowie/skad-sie-bierze-mokry-kaszel/