Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasi ginekolodzy przepisywali wam luteine tak na wszelki wypadek

Polecane posty

Gość gość

nawet jak z ciążą było ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tak :) przepisał od 5 tygodnia luteine dopochwowo tak na wszelki wypadek ( rano i wieczorem po 1 tab) teraz jestem w 29 tyg i dalej biorę chociaż z ciążą jest wszystko okey , w 34 tyg przestanę brać bo tylko do tego tygodnia mam zapas i ginekolog pozwolił go wykorzystać , chociaż nie do końca uważa że ona pomaga po 14 tygodniu, ale czuję się pewniej i szyjke mam też w dobrej kondycji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ja biore luteine od 28 tygodnia ze względu na skracającą się szyjkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi pierwsza ciaza obumarla. W drugiej bralam profilaktycznie do 18 tygodnia. Teraz jestem w kolejnej ciazy i tez biore profilaktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też nie przepisał a pytam tak z ciekawości bo koleżanka jest w 7 tyg i poszła do gina, z ciążą wszystko ok a i tak przepisał jej luteine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze nie jestem,staram się jedna ciąża na podtrzymaniu,druga stracona.Lekarz już mi karze brać dwa razy dziennie,jak zajde 3 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×