Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Werdgość1234d****agin

Nienawidzę d***** szefa i mam do tego powody

Polecane posty

Gość Werdgość1234d****agin

Jest to typowa d***** ktora jest z nim tylko dla pieniędzy. Kiedy on ja zdradzał to ona wykorzystywała mojego obecnego chłopaka udawajmy ze go kocha a ten oczywiście ogłupiony tez na nia kasę wydawał. Szef o wszystkim wiedział, chłopak oczywiście był okłamywani ze ona z szefem zerwała ale nie, ona szła na dwa fronty. Kiedy przyszło do wyboru to oczywiście wybrała gościa z kasa i prywatna firma, ktory z reszta sam tego nie osiagnął tylko dzieki rodzinie. Teraz d***** jeździ sobie na darmowe wycieczki, imprezy itd. Typowy sponsoring. Gdyż nie wierze ze w takiej sytuacji gdzie obydwoje nie szanują sie na tyle ze sie tylko zdradzają to jest związek poważny. Dziwka jest zerem. W tym wieku powinna cos osiągnąć a jedyne co potrafi to siedziec na recepcji i świecić krzywym ryjem. Mowia ze jest ładna chociaż ja tak nie uważam. Miałam okazje ja widzieć gdyż miała tupet odwiedzić mnie w pracy zeby tylko zobaczyc jak wyglądam z pretekstem ze niby szefowi przywiozła kawę. Miała rownież tupet odwiedzić mojego chłopaka w pracy rownież pod wymówka kiedy szef był w podróży służbowej. Po mojej interwencji i wiadomości do niej zeby sie zajęła swoim życiem, póki co w pracy u mnie sie nie pokazuje. Dziwka jest na poziomie 10000. Szczerze jej nienawidzę i marze o okazji, aby cos mi powiedziała i abym miała pretekst zeby chwycić ja za klaki i wyrwać ile sie da. Wykorzystuje ludzi i nikogo nie szanuje, jest głupia jak but, nic nie potrafi zrobic, dosłownie nic (amerykanka to nie jak my Polki co potrafią) plus nawet nie zna sie na gramatyce a angielski jest prosty. Totalne dno. Chciałabym jej jakoś zaszkodzić ale nie wiem jak poza tym musi to byc nierozpoznawalne gdyż jakby szef sie dowiedział to moje stanowisko byłoby zagrożone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też nie jesteś za mądra... jesteś z gościem którego pierwsza lepsza potrafiła ogłupić. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×