Teraz to ja już nie wiem jak się wobec niego zachować

Milczał, potem odzywał się. Ostatnia nasza rozmowa chyba przekreśliła wszystko. Nie dzwoni, nie pisze. Powiedziałam mu , że wiem o tym że został poniżony wśród znajomych. On chyba chciał to ukryć, bo jakiś czas wcześniej mówił że mam nie rozmawiać z jednym z tych znajomych. Milczy od dłuższego czasu i nie wiem jak sprowokowac go do tego żeby się odezwał. Nie wiem czemu na mnie obraża się, nie wiem już nawet za co. Wcześniej też o byle co się obrażał, ale zawsze potem znowu odzywał. Teraz jak nigdy milczy.

Jak Twój przyjaciel to sprawdź co u niego.

Nie mam jak sprawdzic bo zablokowal mnie na portalu spolecznosciowym i na komunikatorze

Tydzien po tej ostatniej rozmowie raz podjelam probe kontaktu, ale zignorował to.

kobieto, jak ti jest przyjaciel, osoba Ci bliska, to rusz tyłek i zobacz co u niego a nie na komunikatorach go szukaj. Jak ktoś chce mieć spokój, to wyłącza telefon, znika z FB, chce mieć święty spokój. Jakby Ci zależało to byś go odwiedziła.

Ja sie wciaz zastanawiam co ja zrobilam, że mnie blokuje a tych co sie zniego smiali ma dalej w znajomych. Nic z tego nie rozumiem. Czemu ja obrywam za innych

Czyli nie przyjaciel bo nie wiesz nawet gdzie mieszka.

Wiem. Za granica. A ja nie mam jak pojechac

Ta, na pewno za granicą.

Dobra widze ze nic z tego nie bedzie. Bo juz drugi miesiac milczy.