Kiedy dziecko siada, siedzi raz jeszcze

Moje dziecko ma rowno 7 miesiecy i jeszcze samodzielnie nie siedzi. Nie zapowiada sie rowniez zeby niedlugo samo siadalo. Z gondoli juz wyroslo, jezdzimy w spacerowce rozlozonej na plasko. Wedlug lekarza wszystko ok, ale spotykam sie z roznymi opiniami i juz sama nie wiem co myslec - jedni twierdza ze dziecko powinno siedziec do 7 miesiaca, inni ze ma czas do 9 lub nawet 10 miesiaca. Jak to w koncu jest? Nie zalezy mi wcale na tym zeby moje dziecko wszystko robilo szybko, chodzi mi bardziej o to, do kiedy w koncu jest ta norma, a kiedy trzeba juz szukac porady specjalisty? Jak to jest z rozszerzaniem diety w takiej sytuacji? Papki je w lezaczku bujaczku, ale o BLW nie ma mowy w takiej pozycji bo broda jest przy klatce piersiowej, latwo o zakrztuszenie. A Przeciez dziecko rosnie, niedlugo papki trzeba bedzie zamienic na wieksze czastki itd. Prosze o porady.

Spokojnie ma jeszcze czas. Nie masz się czym martwić.

Rozpiętość jest naprawdę duża, np. moje jedno dziecko samodzielnie siadać zaczęło mając 10 mc (siedziało posadzone mając 8,5 mc) a drugie samodzielnie siadało mając 5 mc.

Moja ma 9,5 miesiąca i dopiero zaczęła siadać.Pierwsze dziecko siadało jak miało 7,5. Więc jak widać bardzo ròżnie. Mimo, że còrka dopiero teraz zaczęła sama siadać z jedzeniem nie było problemu. W krzesełku do karmienia siedziała na początku oparta pòźniej sama ćwiczyła podciąganie i kładłam jej ròżności :-) z tym też nie ma pośpiechu jak poje papki miesiąc dłużej nic się nie stanie :-) U maluchòw z dnia na dzień mogą być ogromne postępy w rozwoju :-)

Bardzo dziekuje za wypowiedzi, uspokoilyscie mnie :)

O widzisz, mój też ma 7 miesięcy i też jeszcze nie siedzi ani nie siada. Późno się też zaczął przekręcać, pewnie dlatego że rzadko go kładliśmy na brzuchu bo dużo ulewa. Mało tego, nie ma jeszcze ani kawałeczka zęba! W kazdym razie pamiętaj, że normy "co dziecko powinno" są naprawdę szerokie. A w ramach ciekawostki (i żeby się pochwalić :D) dodam, że mój starszy synek wszystkie ruchowe osiągnięcia miał sporo później niż przeciętnie (raczkowanie ponad 9 miesięcy, chodzenie 14 miesięcy), a za to rozwój mowy bardzo przyspieszony, i teraz jak gada przy ludziach, to nie wierzą że ma niespełna dwa i pół, bo odmienia poprawnie przez wszystkie przypadki i buduje zdania złożone.

Mój synek 8 miesięcy też nie siada. Bardzo ładnie się porusza, wszędzie dopełźnie, staje na raczki ale nie usiądzie jeszcze. Jest mało stabilny. A i ma już 4 ząbki :)

Tu autorka. No wlasnie normy sa szerokie, ale czasami czlowiek juz glupieje jak slucha rodziny, znajomych a nawet poloznej czy pielegniarki srodowiskowej. Moje dziecko tez jest juz bardzo sprawne ruchowo, "lata" mi po calej macie 160x200cm, ale widze ze do siadania mu jeszcze daleko. Teraz czytajac wasze wypowiedzi nie bede sie juz przejmowac tylko spokojnie dam dziecku czas.

Mój, jak miał 7 miesięcy, też nie siadał. Teraz ma 9 i jeszcze nie siedzi stabilnie, tylko chybota się na boki, więc trzeba go asekurować. Posadzony na kolanach, siedzi ładnie opierając się plecami o dorosłego. Sam w ogóle jeszcze nie siada. Za to raczkuje jak szalony. Wszędzie go pełno, lata jak dziki po całym piętrze i ma niezłe przyspieszenie. Już próbuje się wspinać na schodek albo po nogawce. W wieku 7 miesięcy ledwo próbował pełzać i już się martwiłam, czy nie rozwija się za wolno, aż nagle nastąpił szybki postęp z podpieraniem się na kolanach i zaraz potem ładnym raczkowaniem.

Moje dzieci też z tych"późniejszych". Córka siedziala posadzona dopiero w wieku 9 miesięcy, siadać samodzielnie zaczęła kiedy już dobrze raczkowała- po ukończeniu 10 miesięcy. Co ciekawe wcześniej pociągała się do stania np.przy meblach niż siedziała i raczkowała. Po prostu pełzała i wstawała. Syn również siedział około 9 miesięcy i krótko potem sam siadał.

MOja skończyła 7 miesięcy tydzień temu. Siedzi całkiem stabilnie ale sama nie usiądzie. Pełza po macie. Jeszcze nie raczkuje i nie przekręca się z brzucha na plecy chbociaż też już niby powinna ale na razie dam jej jeszcze z miesiąc czasu, może się nauczy.