Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myslicie o takich koleżankach?

Polecane posty

Gość gość

Które pomagają dopóki same mają w tym jakis interes, a jak już nic od Ciebie nie potrzebują to mają gdzieś? Ja właśnie jestem w takiej sytuacji :O Dopóki koleżanka miała w tym jakiś interes to była miła, a teraz różnie bywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to;) Przestałam się przejmować i dawać wykorzystywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona już mnie nie ma w czym wykorzystywać bo w czym jej mogłam pomoc to juz pomoglam... a teraz ona mi odmawia swojej pomocy :O Takze fajna koleżanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie moze pomóc akurat w tej konkretnej sprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrazenie, że nie chce :O Ale może sie mylę, zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze powiedz o co dokladnie chodzi bo tak to ciężko ocenić. Ja ze swojej strony wiem, ze jesli pomoc znajomemu wiązałaby się z zaniedbaniem wlasnych spraw to bym raczej nie pomogła. Nie pomogłabym też w sytuacji gdy miałabym się "podłożyc" czyli np podzyrować kredyt albo poręczyć jakkolwiek za kogos, kogo nie jestem na 100% pewna. Jesli chodzi o drobnostki to pomagam chetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej jest sprawa typu drobnostka, poradzę sobie myśle bez niej, ale przykro mi sie zrobilo i tyle... nie chodzi o pieniadze ani nic takiego, ale nie moge opisac o co chodzi dokladnie bo wole być tu anonimowa, w kazdym razie nie kosztowałoby jej to żadnego poswiecenia.. ja jej pomagałam kiedy moglam, a teraz ona ma mnie gdzieś :O Nie pierwsz raz sie w sumie przejechalam na kolezance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym razie już chyba sie nie będę z nią kolegować... No i pare razy zachowala sie wobec mnie troche chamsko nawet jak niby było "dobrze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×