Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość recemiopadly

Zdrada faceta a posiadanie dowodow (fotki)

Polecane posty

Gość recemiopadly

Ostatnio przez przypadek sie dowiedzialam, ze moj chlopak pare lat temu mnie zdradzil (chcial abym sprawdzila numer telefonu do kogos i mu wyslala mailem). Przy okazji zobaczylam dziwny kolorowy folder (smieszna ikonka), kliknelam, nic nie bylo poza innym folderem, byly tam 2 zdjecia. Zdjecie laski w bieliznie, miala zaslonieta twarz, oraz jego zdjecie, tez z zaslonieta twarza, przed lustrem, w lazience, Jeszcze podniosl noge aby w buszu loniakow bylo widac fajfusa. Dostalam prawie zawalu. W jednym folderze byly dwa zdjecia. Opieprzylam go i zerwalam ale wcisnal mi jakis kit, ze po prostu ogladal sobie gole laski (akurat niespecjalnie mnie to rusza wiec nie czulabym tu jakiegos uklucia zazdrosci, ale internetowy seks z inna kobieta jest chore!!!) a jego samojebka to po prostu byla glupota ale przysiegal ze nigdy nie uprawial zadnego cyber seksu. Minelo troche czasu o stycznia, gdy dowiedzialam sie o tym ale wciaz bije sie to z moja logika. Nie wierze mu. Razem jestesmy 6 lat, facet byl jak aniol. W czasie seksu z nim od tamtej pory ciagle myslalam o tej babie i bylo mi niedobrze. Nie chce juz z nim byc i zaraz musze go o tym poinformowac bo bardzo zrylo mi to psychike i od stycznia strasznie sie mecze. ALE UWAGA, gwozdz programu. Zrobilas zdjecia telefonu gdy na wyswietlaczu bylo widoczne to i owo. Mam te zdjecia, piekne i wyrazne. Nie zagladam do nich odkad je zrobilam, bo tym razem na pewno dostalabym zawalu. Nie chce robic jaj i ich publikowac gdzies, bo nie jestem wariatka. Ale chcialabym mu troche wstydu narobic i niespecjalnie wiem jak to zrobic, aby najadl sie wstydu i troche obsral ze strachu, ale jednoczesnie zeby sobie samej nie narobic biedy, bo przeciez, wiem, ze takie cos jest nielegalne. Ale z drugiej strony twarz na zdjeciu sam zaslonil, wiec nie powinien sie o to martwic. Zmarnowalam dla niego 6 lat, skonczylam tylko 1 stopien studiow bo chcial wyjechac za granice, naprawde mnie skrzywdzil wiele razy. Teraz ja go chce skrzywdzic, chociaz odrobinke. Jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ah, więc chcesz zemsty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ustaw sobie taka tapete na tel, komputerze, potem poproś znajomego żeby "pomógł" ci z komputerem/telefonem :P oczywiście jak zapytaja to powiedz ze na tym zdjeciu jest nie kto inny jak twoj chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość recemiopadly
Pytalam powaznie. Gosc, z ktorym spedzilam 6 lat zycia zlamal mi serce i spowodowal, ze nigdy nikomu nie bede w stanie calkowicie zaufac. Jemu ufalam. Nie chce zemsty w takiej formie jak wam sie wydaje. ie wysle tych zdjec nikomu i nie chce ich upubliczniac. Chce go postraszyc i chce zeby bylo mu jeszcze bardziej wstyd bo wiem, ze i tak sie czuje tym zazenowany. Ale ja sie czuje jeszcze gorzej. Zastanawialam sie nad czyms bardziej subtelnym, np wydrukowanie takiego zdjecia i przypieciem go do lodowki aby poczuc dreszczyk emocji i zazenowanie. Przed chwila z nim zerwalam. Mieszkam z nim za granica i poza nim i znajomymi z pracy nie mam tu nikogo blizszego. Mam dobra prace i powrot do kraju nie wchodzi w gre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×