Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Stosunek przerywany przez 4 lata bez wpadki ???

Polecane posty

Gość gość

Witam serdecznie, jestem mamą dwóch chłopaków, od 4 lat stosuje z mężem stosunek przerywany,on niecierpi prezerwatyw a ja źle toleruje tabletki i wkładki,do tej pory cieszyłam się że tak doborze nam idzie, ale teraz zastanawiam się czy tak się da..... nie patrzmy na dni plodne, czy niepolodne, dla nas koleja ciąża byłaby radością na która świadomie się nie decydujemy.... martwi mnie to ze tyle lat i wciąż nam się udaje .... boję się choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dwóch synów to wpadka? Jak się domyślam, to nie. Czyli i płodna jesteś, i mąż ma wyczucie. W takim razie albo się chwalisz, albo doszukujesz problemów na siłę. (Ja też się tak zabezpieczam, bez wpadki przez z górą dwa razy tyle lat i z jednym zaplanowanym dzieckiem.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci planowane... a mąż nie raz sam miał wątpliwości czy napewno zdążył... , nie szukam problemów na siłę tylko tak jakoś czytam o tym stosunku że tyle wpadek itp a my ja stosujemy z powodzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to, żebym reklamowała stosunek przerywany, ale w moim przypadku było tak, że z mężem siedem lat współżyliśmy w ten sposób bez wpadki, teraz jestem w ciąży planowanej po dwóch miesiącach starania się o dziecko, więc spokojnie. Myślę, że brak wpadki to głównie zależy od refleksu partnera, tam niby coś się podobno wydobywa jeszcze przed wytryskiem, teoretycznie jest jakieś prawdopodobieństwo zapłodnienia, ale raczej znikome. Moja znajoma też wiele lat stosowała stosunek przerywany bez wpadki, też myślała, że może ma jakiś problem z płodnością skoro tak zawsze okres przychodzi regularnie, a teraz jest mamą i nie miała problemów z zajściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem stosujemy też stosunek przerywany już 13lat z powodzeniem i mamy 2dzieci planowanych także da się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, żeby korzystać z tej metody mężczyzna musi dobrze znać swój organizm. Jeśli za taki rodzaj antykoncepcji bierze się nastolatek lub facet który kochał się 2 razy w życiu to o wpadkę łatwo. Ciesz się z dobrej metody a jak chcesz mieć dziecko to powiedz mężowi żeby dokończył to co zaczął =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z ciekawosci: gdzie wtedy konczy Twoj maz? Dopieszczasz go? A on Cie dopieszcza? Bo przy przerywancu zapewne nie masz orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dziecko by bylo- bylibyśmy szczęśliwi, ale świadomie mąż się nie godzi na kolejne dziecko ... w sumie chciałabym aby ta metoda zawiodła, dzieci już trochę odchowane i chciałabym jeszcze jedno dziecko- małżonek kategorycznie mówi NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne,facet sie zleje gdziekolwiek lub mu pomozesz..a ty nabawisz się nerwicy seksualnej i bez przyjemnosci tylko uwaga skupiona,zeby w pore wyskoczyl a potem by ciąży nie było. Wy kobiety myslicie trochę o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są fajne tabletki dopochwowe,tez ich nie stosujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 14 tyg ciąży - stosunek przerywany....Wytrysk poza mną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne ze sie da-my tak jechalismy 7 lat, ani jedna wpadka teraz prezerwatywy bo ja wracam do pracy po macierzynskim (dziecko planowane ) i absolutnie nie chce teraz zaciazyc- w sensie nie ma opcji na ciaze-stad prezerwatywy tak to moim zdaniem mozna nie wpasc ale trzeba brac pod uwage ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My przez 13 lat stosujemy stosunek przerywany i nie było żadnej wpadki ,mamy 5 planowanych dzieci. Ja bym chciała jeszcze jedno ,ale mąż nie chce :O dlatego liczę na w wpadkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my zastosowaliśmy przerywany wyjątkowo, bo akurat nie było nic "pod reka", wytrysk poza mna i ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wykończyłabym się psychicznie przy takiej ,,antykoncepcji,, na waszym miejscu , dla mnie to żadna przyjemność seks przerywany i dla mojego mężczyzny uwielbiam kiedy szczytujemy razem i w tym samym czasie najwieksza przyjemność więc podziwiam was że czerpiecie satysfakcje z takiego seksu ja bym nie mogła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 lat stosunków przerywanych (w przybliżeniu 13x365 stosunków), 0 wpadek, jedno, zaplanowane dziecko poczęte przy jednym stosunku - dziękuję za uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one nie piszą, ze czerpią satysfakcję tylko, że mają taką metodę "antykoncepcji" he he. Nerwica gotowa, bo często gesto facet nie lubi prezerwatywy a one tlumacza, ze nie chcą tabletek jakby to był jedyny środek (poza nie uprawiac seksu w dni płodne,oczywista oczywistość) zapobiegający ciąży. Dla przyjemności faceta niejedna zachodzi w ciążę i rodzi nieplanowane dziecko. Mają wybór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wolę stosunek przerywany od prezerwatywy bo boję się że prezerwatywa może pęknąć ,od pięciu lat lecimy na przerywanym i 0 wpadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.30 Dlaczego uważasz, że z przerwanym kobiety nie czerpią satysfakcji? Nie każdy facet jest 5 minutowcem. Spokojnie mogę mieć orgazm, zanim on też skończy. Ja stosuje ta metodę najpierw 5 lat, potem planowana ciąża, i terqz już 6 lat. Żadnej nerwicy nie mam, bo niby dlaczego. Jeżeli bysmy mieli jeszcze jedno dziecko, to tylko się cieszyć, nic by wielkiego się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero wpadek i zero przyjemności. Nie wiem czy warto. Jak dla mnie to strasznie słabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.23 Spadaj trooluu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×