Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szok234

skąpstwo szwagierki

Polecane posty

Gość szok234

Co sądzicie o takiej sytuacji: Brat męża ma troje dzieci, jest chrzestnym jednego z nich. Mieszkają w domu rodzinnym męża, z teściami. Jesteśmy zapraszani na urodziny maluchów, wiadomo, że zawsze mamy prezenty dla wszystkich, żeby pozostałej dwójce nie było smutno. Gośćmi imprezy jest rodzina szwagierki, my, wiadomo-teściowie. Szwagierka szykuje wszystko na piętrze, reszta siedzi na tarasie, dzieci biegają na podwórku, nagle szwagierka schodzi na dół i mówi: "mamo, tato, Kasia (jej siostra)- chodźcie na obiad". My z mężem i teściowie jesteśmy zaproszeni na górę po obiedzie na tort. To normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie jest to normalne. Koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to jest niegrzeczne, nietaktowne. Słabe! Obraziłabym się o takie zachowanie, poza tym porozmawiałabym z tym bratem męża, aby wytłumaczył żonie co to kulutra i zwyczajna gościna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choć czasami łatwiej przełknąć spory nietakt niż obrzydliwy obiad. Więc wszystko zależy od tego co jedli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyżby to nawiązanie do burzliwego ostatnio tematu o nie zaproszeniu koleżanki córki na obiad? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiocha, niech się okrełśi na co was zaprasza, jeśłi na ciasto po obiedzie to niech poda godzinę typu 17-19, zero wychowania, słoma z butów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nienormalne, nie ma nawet o czym mówić, niech moze ktoś tej lasce wytłumaczy co to podstawy kultury osobistej, bo gafi niemiłosiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok234
Nie mam pojęcia co jedli :) Sprawa wygląda tak, że ta szwagierka zadzwoniła z kolejnym zaproszeniem, chce zrobić grilla na dzień dziecka. Zapytała: słuchaj, może BYŚMY ZROBILI grilla? ostatnio umawialiśmy się z nimi tak dwa razy, wiadomo, zawieźliśmy mięso, piwo dla wszystkich chociaż my nie pijemy bo mąż prowadzi a ja nie mam prawa jazdy i okazało się, że oni nic nie przynieśli na stół, było tylko to co od nas bo oni "udostępniają miejsce". Wkurzyłam się i powiedziałam jej, że się nie wybieramy. Znowu wyjdzie na to, że przywieziemy prezenty i zorganizujemy całą imprezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok234
No dokładnie, i jeszcze teksty: "przyjedźcie chociaż na chwilę, dzieciom będzie przykro jak was nie będzie", czyli dawajcie prezenty i spadajcie. No ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo tej samej prowokatorki co zwykle, weź zmien sposob pisania, albo coś, bo jesteś rozpoznawlana z kilometra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok234
zapewniam, że to nie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze zapewniasz i zawsze jest prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok234
to są jak do tej pory jedyne dzieci w rodzinie od strony męża i ona tak wszystkich nauczyła, że się przyjeżdża i za każdym razem przywozi prezenty, sama wprost mówi, co by się przydało chociaż puszczamy to mimo uszu, bez przesady. W każdym razie roszczenia są i wkurza mnie, że oczekuje prezentów dla dzieciaków ale sama nie pomyśli, że skoro zaprasza to wypada podać obiad, kawę a nie zawołać na odśpiewanie 100 lat i dać kawałek tortu. Lubię te dzieciaki, nie zawsze coś przywozimy bo przez jakiś czas na dzień dobry słyszeliśmy: a co nam przywieźliście? więc teraz tylko na takie okazje jak święta czy urodziny mamy prezenty, bo trzeba kupić całej trójce a kasy nie mamy nie wiadomo jakiej, tym bardziej, że sama jestem w ciąży i mamy kredyt na mieszkanie. Teraz teściowa ma pretensje, że reaguję na takie zachowanie bo po co psuć atmosferę, ona taka już jest i najlepiej machnąć ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok234
nie udowodnię Ci skoro tak uważasz, niestety są tacy ludzie na świecie i nie wszystko musi być prowokacją. Nie będę ukrywać, że nie lubimy się ze szwagierką właśnie przez zachowania tego typu- nie raz naciągali męża (jeszcze wtedy narzeczonego) na różne takie akcje i kiedy to wyśmiewał, ta chodziła do teściowej i opowiadała, że to ja go nastawiam przeciwko rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowała sie fatalnie tak samo jak Tesciowa i reszta która na ten obiad poszła a was zostawiła na tarasie . Powiem szczerze ze ja chyba bym sobie przypomniała ze muszę natychmiast wyjsć i w czasie kiedy oni byli na gorze juz by mnie tam nie było . To jest rodzina wiedzieli ze przyjdziecie ze jesteś w ciąży ze sa prezenty ze trzeba ugotować więcej ziemniaków i kapusty-:) Po co wam takie towarzystwo ? Na grilla to sie umawiacie kto co przynosi albo mówisz ; My ostatnio wszystko przywieźliśmy wiec teraz ty przygotuj jedzenie .amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok234
Masz rację. Teściowa też nie była na ten obiad zaproszona. Tylko rodzice i siostra szwagierki. Ja, mąż i teściowie zostaliśmy na tarasie. Po tamtej akcji odmawiam jak nas zapraszają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'Brat męża ma troje dzieci, jest chrzestnym jednego z nich.' x Proponuje powrot do podstawowki na nauke skladni zdania, bo z tego co napisalas wynika, ze brat meza jest chrzestnym jednego ze swoich dzieci i nie wiadomo jak to sie wiaze z reszta twojego opowiadania.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok234
dzięki za propozycję ale nie skorzystam, miało być oczywiście "mąż jest chrzestnym jednego z nich", uciekł mi wyraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×