Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecinność i brak odpowiedzialności jak to zwalczyć

Polecane posty

Gość gość
No skoro zawaliłaś to najwyraźniej jak dla ciebie to za mało. Gdybyś była przygotowana to nie okazałoby się nagle, że tracisz czas na tłumaczenia i musisz szybko napisać w dwa dni. Takie coś można pisać i w jeden dzień, ale jak zrobisz to na tydzień przed terminem to przynajmniej unikniesz paniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam zmieniać temat całej pracy (a temat dotyczy całej jednej ksiażki) po napisaniu 2 stron, bo nie znalazłam OD RAZU materiałów do niej?... Naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kolega z kierunku, który wygrał olimpiadę kierunkową i jest typem 'kujona', napisał taką pracę w kilka godzin. Notabene jak go pytałam wczoraj, czy zaczął pisać, to powiedział, że nie... a dzisiaj miał zajęcia do 20 (ciągnie tez inny kierunek). To chyba jeszcze bardziej nieodpowiedzialny ode mnie, ale wzorować się nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz znaleźć wszystkie materiały zanim zaczniesz coś pisać i przygotowywać i nie na dwa dni przed terminem. No ale dobrze, dobrze, jesteś po prostu perfekcjonistką i to wszystko wina stresu. Poklep się po ramieniu i zawalaj dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on jest po prostu bardziej ogarnięty od ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powtórzę ostatni raz - na 2 dni przed piszę jednostronicowe konspekty, do których nie potrzebujesz żadnych źródeł odniesień oprócz tekstu źródłowego :D. Pracę natomiast zaczęłam pisać w sobotę wieczorem. A i tak nad nimi /konspektami/ siedzę, bo jestem GŁUPIA, silę się na ten pseudointelektualizm i piszę to po 4 h jak mam czas. Jak napisałam to po prostu w punktach, wyszło zgrabniej i nigdy nie było odsyłane przez prof. Im więcej kombinuję, tym jest właśnie gorzej, zawsze mi wszystko lepiej wychodziło jak tak nie kombinowałam Teraz naprawdę lecę, cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą pracą obiecałam sobie, że zacznę ją pisać wcześniej... Chciałam gdzieś w połowie maja, ale oczywiście to przekładałam. Zajrzę tu jeszcze za parę dni, i porozmawiamy na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ,jestes glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do psychologa idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz problem ze swoimi emocjami. uspokoj sie, wyluzuj. Bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracę napisałam na czas. Jest moim zdaniem średnia, ale udało mi się nie lać zbytnio wody i pisać nie wiadomo czego. Muszę nad sobą popracować, żeby się nie doprowadzać do takich sytuacji. Chociaż z tego co widzę, połowa osób ma taki problem... Mój 'bardziej ogarnięty ode mnie' kolega (jak to ujęła tutaj pewna komentująca) nie wyrobił się z pracą i odda ją dopiero później. Koleżanka też na ostatnią chwilę napisała i wysłała. etc. Ale to nie są przypadki, z których nalezy brać przykład ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo, dzielnaś :) jeszcze tylko 1999 kroków do dorosłości i odpowiedzialności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cię, autorko. Sama tak funkcjonuję i znam te lęki. Nie wdawaj się w niepotrzebne dyskusje z ignorantami, którzy muszą coś ci na siłę udowodnić by samemu poczuć się lepiej. I oczywiście zawsze mają niepodważalną rację :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, niektórzy już są takimi typami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli już, to masz prokrastynację, a nie jakąś prokastynację. (ale ja też w to nie wierzę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorzy sa niezle malostkowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliputek34
Może wizyta u dobrego psychologa pomoże? Mi pomogła. Polecam poradnię http://psycholog-ms.pl/poradnia/ - świetni specjaliści :-) wiesz, po takich rozmowach człowiek widzi swoje życie z innej perspektywy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×