Błagam niech mi ktoś pomoże!

Oddałam komuś wszystko, serce na dłoni a ten ktoś je wziął i wbil nóż... Nie radzę sobie. Ludzie powiedzcie mi jak można tak zranić osobę z którą sie tworzylo jedność? Jak można tak zranić? ;( Czy Wy też ranicie innych tak bardzo?

dalej sie mna bawisz wow

Co się konkretnie stało?

Przechodziłem przez to, niestety. Wiem co czujesz. Musisz skupić się teraz na sobie, obrać nowy cel, znaleźć motywację. Najgorszą możliwą opcją jest trwanie w tym dołku.

cipke tez mu oddalas?

Ja też przechodziłam i ciężko było mi skupić się na czymkolwiek. Musiałam się nieźle namęczyć, żeby złamane serce nie wpłynęło na moją pracę.

A powiedzcie mi czy Wy tez tak zraniliście kogoś bardzo? Co czuje człowiek wbijający drugiej polówce nóż w serce... Ile łez wylałam juz to tylko sam Bóg widzi ;(

Ja również się na kimś zawiodłam. Pamiętam, że jak się kłóciliśmy to też go raniłam. Czułam się jak zwierze w potrzasku. Później tych słów żałowałam i przepraszałam, ale to on wzbudzał we mnie tak silne i negatywne emocje. Nie lubię ranić innych. Nie potrafię tego robić i nie mieć później kaca moralniaka. Były łzy, był ból, który rozrywa, brak chęci do czegokolwiek, ale to przeszło. Najlepszym lekarstwem jest czas.

Niestety tak się kończą związki bez Boga i sakramentów. Jest zbrodnia, jest i kara.

zdychaj

Bardzo chrześcijańskie podejście masz:) Żeby było małżeństwo musi być związek. Nie ma jak to nie znać sytuacji i oceniać.

Powiedziałam tylko to czego nauczał Jezus Chrystus. Taka prawda.

Dobra idź głosić słowo Boże gdzieś indziej

To jest Twoja fantazja tylko:) Fajnie, że Twój partner od pierwszej chwili gdy go poznałaś był już Twoim mężem.

To nie jest słowo boże tylko głupia gadka.

Nie fantazja a fakty, przecież autorka napisała że byli jednym ciałem co znaczy że nie była to krótka znajomość. Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy!

"Wszystko" nie dla wszystkich oznacza dupę. Nawet jeśli z nim spała to nie Ty jesteś od oceniania. Jeśli tego nie wiesz to wypadałoby odświeżyć wiedzę. Dobranoc.

wbil q**sa w anal

Ja pitole człowiek rodzi się warzywem a może nawet nie? Warzywo jest mądrzejsze od człowieka chyba! Potem staje się owocem pracy swoich rodziców i powoli, niektórzy to nawet wolniej, cokolwiek zaczyna kminić, rozkminiać, rozumieć... W każdym razie czasami to nawet tak się nie dzieje Czasami trzeba albo cudu-o który łatwiej Albo zdrowego rozsądku -o który trudniej-z racji skażonego środowiska.... No i mamy takie sieroty intelektualno emocjonalne, które słowo Boże mają za nic bo póki co bardziej potrzeba im wyimaginowanej bliskości drugiego koootasa niż rozumienia słowa bożego-no ale to niestety taka jest juz marność nasza... Przebacz nam Panie. Czas ci pomoże! Poznasz innego Potem innego Sytuacja się powtórzy kilka razy potem się odwóci zawróci skręci i może nawet będziesz kiedyś mężatką? Nie myśl o tym dziś bo to tak jakby w pn. myśleć o weekendzie!

02:07 Ty no ale ja myślę o kolejnym weekendzie już w niedzielę!

weź mi z tym kościelnym gadanie m,,,

Jak zyc ze złamanym sercem. Jak funkcjonować kiedy zaufalo się komuś bardzo mocno... Ludzie proszę Was nie rańcie innych. Miejcie serca