Gość Spocona mysz Napisano Czerwiec 1, 2016 Czesc. Mam problem z poceniem. Pachy- standard, mimo prysznicow i stosowania antyperspirantu. Ale najgorzej twarz, czolo, nos! Jestem tym zalamana, bo po prostu non stop chodze z chusteczka i sie wycieram, po czym jestem czerwona i wrecz pucham! Wiem, ze pocenie to naturalna sprawa, potrzebna itd. ale mnie to doprowadza do furii. Bardzo sie tego wstydze. Hormonalnie i zdrowotnie wszystko ze mna ok, robilam badania. Tylko, ze ostatnio "troche" przytylam, wiec ciala jest wiecej niestety, no i mam malo ruchu. Oczywiscie sie wkurzylam i bardzo chce to zmienic. Utrada dodatkowych kg i wiecej ruchu- mozliwosci wypocenia sie dadza rade? Czytalam tez o piciu naparow z szalwi, tudziez kapieli w nim oraz unikanie kofeiny. Macie jeszcze jakies fajne porady? Moze ktos tutaj juz sobie poradzil z tym problemem? Dobija mnie to, bo to nie jest bieg za autobusem, a normalne zwykle przejscie kilku krokow np. na poczte. A potem staje przy okienku i normalnie kapie mi z czola na blat :-( A wtedy tylko zapasc sie pod ziemie, tylko ona wcale nie chce sie rozstapic :-( HELP! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach