Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego uczy się dzieci darcia mordy?

Polecane posty

Gość gość

Właśnie piję sobie kawę, jest duszno - otworzyłam okno. Za oknem szkoła, dzieci na dworze - zawsze się drą. Przywykłam, ale wtem spływa na mnie myśl - dlaczego? Dlaczego dzieci uczy się ustawicznego darcia mordy? Pracuję w szkole i znam dzieci, które nigdy nie krzyczą. Po prostu są tak wychowane - przemawiają do mnie i do innych spokojnym, stonowanym głosem, nawet podczas zabawy, operują przyjemnym, nieskrzekliwym tonem. Ale w większości wszystkie po prostu potwornie się wydzierają. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś taka głupia sama z siebie czy ktoś ci za to płaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano dlatego, że w szkole tego ich uczą - sami nauczyciele krzyczą, żeby zwrócić na siebie uwagę grupy. Dzieci najgłośniejsze zdobywają uwagę. To wiem, moje pytanie to raczej apel - przestańcie się wydzierać i uczyć tego innych. Peace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyżby poddenerwowany rodzic? Hej! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt ich nie uczy. Dzieci takie już są. To ich naturalny sposób ekspresji. Zapomniał wół jak cielęciem był? Poza tym dzieci nie mają mord, tylko buzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bredźcie, że nauczyciele ich uczą. Każdy kto ma/miał w domu 2-3 latka WIE, że krzyk się sam u dzieci rozwija i poza tym je to kręci. Potrafią ni stąd ni zowąd stanąć gdzieś i zacząć krzyczeć albo piszczeć. Cieszy je to. I tak już zostaje aż do pokwitania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu się mylisz - krzyczą noworodki, które nie nabyły umiejętności mowy ludzkiej, bo nie mają innych środków ekspresji. Dzieci posługujące się językiem od lat nie mają potrzeby ustawicznego krzyku, i niektóre tego nie robią. Inne się tego uczy i krzyk się wzmaga. Ja jako dziecko nie krzyczałam, głośno było tylko podczas płaczu. Ale ja nie mówię o płaczu, tylko o wszelkiej komunikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heheh dobrze ze nia mam bachora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety dzieci mają potrzebę wyrażania emocji bardziej ekspresyjnie niż dorosły, ale na szczęście z wiekiem im to przechodzi. Dziwne, że osoba pracuje w szkole nie zdaje sobie z tego sprawy :O Dodam, że jestem mamą spokojnych i cichych dziewczynek jak na dzieci (zazwyczaj).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty od noworodków, jak nie masz dzieci to nie mędrkuj. Poczekaj jak będziesz miała mówiącego przedszkolaka, jak będzie testował swoje struny głowowe i wytrzymałość twoich bębenków. :D Normalne, że dzieci w tym wieku uczą się krzyczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nooo, ostatnio w autobusie przez całą drogę wydzierał się taki na oko 5-latek. Najpierw walił pięściami w szybę, a potem cały czas na zmianę histerycznie się śmiał i wrzeszczał, tak glośno, że aż ludzie na fotelach podskakiwali. Matka chyba sobei z nim nie radziła, bo blagalnym tonem mówiła tylko: Sebastianku, no przestań prosze, patrz, tu mamusia bajeczkę na telefoniku ci właczy ;) A młodego to najwyraźniej bawiło i darł się do upadłego. i tak 20 minut... aż mi głowa napuchła. Dodam, ze też mam dzieci, dwoje przedszkolaków, ale za takie zachowanie zostaliby wysadzeni z autobusu i do domu na piechotę, i szlaban na resztę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja autorko byłam dzisiaj np w skarbówce. Jak zawsze kolejka, a w kolejce mama z dziewczynką, ok 3-4 lat (bliżej 3 raczej). Dziecko biega, wrzeszczy (dokładnie) aż się babka z okienka wychyliła (naprawdę było głośno) a mama nic, nawet pół słowa jej nie powiedziała tylko się durnowato do niej jeszcze uśmiechała. Ja się więc nie dziwię, takich sytuacji dziennie widuję naprawdę dużo. Rodzice to buraki bez wyczucia i taktu więc nie można od nich oczekiwać, że będą dzieci wychowywać na kulturalnych, grzecznych ludzi. Niestety takie mamy społeczeństwo w większości (co widać w sklepach, w windzie, na placach zabaw, na wywiadówkach, w urzędach, na mszy św - najczęściej dorośli zachowują się skandalicznie łamiąc wszelkie elementarne zasady kultury osobistej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty od noworodków, jak nie masz dzieci to nie mędrkuj. Poczekaj jak będziesz miała mówiącego przedszkolaka, jak będzie testował swoje struny głowowe i wytrzymałość twoich bębenków. smiech.gif Normalne, że dzieci w tym wieku uczą się krzyczeć. xx Co ty bredzisz??? Mam trójkę dzieci i żadne z nich nie robiło takich rzeczy - krzyczały owszem, podczas zabawy, w parku, w ferworze bieganiny z innymi dzieciakami za piłką czy inną rozrywką ale nigdy same z siebie, ot tak, żeby "testował struny głosowe" :o Obracam się w środowisku dzieci w wieku przedszkolnym i nie ma takiego zjawiska, może to Twoje dzieci są takim ewenementem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oesu jak ty pierniczysz. :o Ja dziecko mojego brata jakoś też jest normalne i potrafi se stanąć w kuchni wyciągnąć ręce z piąstkami w dół i z całej siły "Aaaaaaaaaaaaaaaaa!" aż uszy bolą. To samo córka sąsiadów jak była w jej wieku to całe lato jak miliśmy okna otwarte było słychać, że jak tylko wyszła z drzwi domu to też krzyczała "Aaaaaaaaaaaaaa!", a normalne zdrowe dziecko. Dzieci krzyczą i to nie jest nienormalne, ani nikt ich tego nie uczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez futra
zeby chanie dawały potem awanse i po mordzie inaczej pojdom pod dom dziecka ;-PPPP albo na smętasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziec***atologii, biedoty (umyslowej), przeciez nie inteligencji :D Prostakom sie podoba wszystko co glosne, wulgarne itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to to Dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamndwojke dzieci w wieku szkolnym i moje tez nigdy nie krzyczaly :o Ale zgadzam sie zntym ze w pewnych srodowiskach faktycznie takie zachowania sa powszechne i normalne jednak nie mierz wszystkich swoja miara gosciu od darcia sie dzieci po wyjsciu z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci prostakow sie dra, sa niewychowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×