Altenatywne wykorzystanie pulpy ;)

Hej, ostatnio natknęłam się w internecie na pomysły na wykorzystanie ponowne pulpy po wyciskaniu owoców i warzyw za pomocą wyciskarki wolnoobrotowej. Mianowicie chodziło o dodawanie jej do ciast lub jako nawóz. Co o tym sądzicie? Może ktoś jeszcze do czego innego używa resztek po wyciskaniu i chce się podzielić pomysłem? Ja póki co robiłam ciasto marchewkowe i wyszło przepyszne!

ja robię tak że jak wyciskam jakieś owocki to dodaje potem do owocowej herbaty, z imbirem mietą - jest genialna!

Fajny temat, chętnie sama zaczerpnę jakiś nowości ;) Ja często mrożę, zależy też z czego robię ale jeśli to są jakieś warzywa to robie sosy, dodatkowo miksuje blenderem ręcznym żeby sos był taki aksamitny, np jak wyciskam pomidory, paprykę czy inne takie na sol wielowarzywny. O ciastach i w ogóle wypiekach też słyszałam ale nie próbowałam. Przeważnie sosy i zupy kremy lub np na bulion do jarzynowej krem z grzankami, u mnie nic się nie zmarnuje ;)

W naszej wiosce pulpa oznaczać obwisła pierś stara kobieta.

mój króliś wcina takie resztki w mgnieniu oka.

ej chłopaki bez takich, proszę się powstrzymać o zbereźnych wymysłów ;) poważnie proszę ;)

pulpa to roznieciony produkt pozostały po wyciśnieciu lub zgniecieniu owoców lub warzyw

jak wyciskam mleko kokosowe albo migdałowe to z pozostałości robię coś słodkiego, kokosanki lub coś w podobie

Jak z ogórka to fajnie może zastąpić maseczkę na twarz np dodając jogurtu lub awokado ;) Już wiem co wypróbuję jak odpalę dziś mojego Huroma ;)

Witaj w klubie Huromo maniaczek ;) Z tą maseczką to mega pomysł, dodać np algi albo glinkę chyba też spróbuje na to przenigdy bym nie wpadła ;)