Jak jest naprawdę w pracy?

Nigdy jeszcze nie pracowałam, bo poważnie chorowałam, ale jak to jest naprawdę w pracy? Pytam, bo moje koleżanki, które pracują, mi o tym opowiadają-ich opowieści mnie przerażają, wychodzi z nich, że w pracy panuje straszny zamordyzm i trzeba się nieźle natrudzić, żeby zarobić dziesięć złotych, a marzenia można między bajki włożyć. Więc jak to jest naprawdę?

Jest tak, że musisz wykonywać polecenia i machać kończynami przy schylonym kręgosłupie przez 50% czasu

Nie, nie ma sensu. zachoruj spowrotem.

Zależy od zakładu pracy, ale generalnie w Polsce nie jest ciekawie pod tym względem i nie chodzi tyle o zarobki ( te wiadomo, że są zbyt niskie) ale o ogólną atmosferę pracy. Ja mogłabym o tym napisać książkę, cały czas szukam takiej pracy, w której da się wytrzymać chociaż te 5 lat bez objawów depresji tudzież nerwicy lękowej. A o pracy, którą będę lubić już nawet przestałam marzyć. Ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad założeniem własnej działalności.

praca: klękasz, otwierasz dziób i bierzesz do ryja, albo odwracasz się i bierzesz w doope, a na koniec dnia dziękujesz za miske ryżu

Wszyscy chyba piszą bo chcą pożartować, albo bardzo ich frustruje ich praca.. Ja pracuje w call center, które obsluguje klientow w roznych jezykach (ja w chorwackim.) I pracuje sie swietnie - zwlaszcza, ze w biurze mamy ludzi z mnostwa roznych krajow europy.