kuzynka mówi do mnie że nie jesteśmy rodzina...

Czy ja mam głupią rodzinę czy jak? Moja matka poklocila się że swoją siostra jak byłam dzieckiem. Wcześniej utrzymywalismy dobre kontakty, po tej sytuacji matka nie odzywa się do ciotki, kuzynostwo do mnie też. Zaprosilam kuzynke na fb, odpisała z pretensjami że nie jestem jej rodzina i mam sobie nie wmawiać ( kiedy zapytała czy się znamy odpisalam tylko że raczej ze tak) widać że celowo. Kolejne sytuacja kiedy to mój ojciec rozwiodl się z matka : napisał do mnie kuzyn, dodał mnie do znajomych, skomentował zdjęcia itp wszystko ok,miło, chciał się spotkać a po kilku tygodniach dowiaduje się ze mówił komuś ze już nie jesteśmy rodzina. Jak można być tak glupim?

Ten kuzyn jest od strony ojca, a rozwód był z winy ojca tylko i wyłącznie.

I zarówno kuzynka jak u kuzyn są prawie jak rodzeństwo dla mnie, bo są dziećmi rodzeństwa rodziców , kuzynka od siostry matki a kuzyn od ojca brata .;]

Nie masz prawa nikomu się wpierniczać. Nie to nie. Miałabyś trochę honoru.

Ja to znam pod pojęciem siostra, brat cioteczni...

Komu się wpierniczam? Naucz się czytać.

Up

Co o tym myślicie?

Up

Czesto bywa tak,ze nawet piąta woda po kisielu będzie czuć się rodziną....jeśli ma jakiś z tego interes. W Twoim przypadku pokrewieństwo jest bardzo bliskie,dlatego nie dziwi mnie fakt,że ich zachowanie Cię boli.

Z drugiej jednak strony,mamy takie czasy,że ludzie się od siebie odsuwają z jakiś powodów i trzeba to ,po prostu,zaakceptwować,pomimo,że chciałoby się inaczej.