Sytuacja z mężem. Inna KOBIETA

Ona mieszka w naszym mieście. Ja ja kojarze bo chodziła z moją starszą siostrą do klasy. Od kilku lat ciągle gapi się na mojego męża , czeka aż się na nią spojrzy i wtedy szczerzy do niego zęby. Mąż jej nie znał, aż do czasu -minęły ze dwa lata odkąd jej nie widziałam razem z nim. Idziemy na spacer, przechodzi ona i nagle do siebie mówią " cześć". Myslałam że spali mi kark ze złości. Pytam skąd nagle ją zna! Mówił ze widział ją ze dwa razy kolo swojej firmy i to tyle. Co wy byscie ponyślaly? Ja nie mowie sobie czesc z facetem którego niby tylko widziałam kilka razy w życiu. Do tego każdy wie co to za dziewczyna. Wyc mi się chce bo pewnie mnie okłamuje prawda?

Gdyby coś grubego było na rzeczy -czyt pierdolą się po kątach- to by się nie przywitali. Także luz;)

jako facet mogę załozyc ze ja chodź raz ****ał, inaczej by jej nie znał i nie mówił czesc wiec musieli się spotkać gadac ze sobą tak mi się wydaje. sprawdź jak wróci do domu i będziesz miała wątpliwości gdzie był czy ma ochote na seks i czy mu porządnie staje czy flak bo wcześniej ****ał kolezanke