Śliczna filozofko

zafilozofuj mnie.

W jakim temacie?

wszechświata i sensu istnienia

Myslę że wszelka miłość taka bezwarunkowa..czysta i nieprzymuszona pochodzi i rodzi się z pełnej harmonii..Wszechswiat to harmonia porządek absolutny.Bóg to harmonia i miłość.Tylko On obdarza ..rylko On nadaje życiu sens i doświadczanie tego światła powoduje niesamowite doznania duszy.

Potrzeba jednak zawierzyć temu i z ufnoscią czekać na odpowiedni moment.Bog chce żeby wszystko było zgodne z prawem i porządkiem świata.On prowadzi i poucza ale trzeba się w to wsłuchać i nie robić po swojemu bo wtwdy wszystko spali na panewce.Nie należy paplać przed czasem..tylko On wie kiedy i na co jest odpowiedni czas.Paplanina wszystko psuje..

nie piszcie o Bogu w takim syfiastym i chaotycznym miejscu, bo to paradoks i ironia na definicje.

Bog jest wszędzie i wszedzie pragnie dotrzeć nawet w takie miejsca jak to by nawrócić tych co się pogubili.