Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość alebazii

Mieszkanie z rodzicami po ślubie

Polecane posty

Gość alebazii

Co myślicie o mieszkaniu w jednym domu z rodzicami, aczkolwiek w osobnym mieszkaniu (własna kuchnia, łazienka, osobne wejście) po ślubie? Mam 24 lata, w przyszłym roku wychodzę za mąż i zrodził się we mnie i narzeczonym pomysł na urządzenie sobie mieszkania w domu moich rodziców w suterenach. Sutereny są typowo mieszkalne, z wielkimi oknami, widne, wysokie pomieszczenia. Można tam urządzić odrębne mieszkanie o wielkości 52 m2. Mielibyśmy do własnej dyspozycji maleńki przedpokoik, dużą kuchnię, salon, jedną sypialnię, małą garderobę/schowek i małą łazienkę. W mieszkaniu zamontowany jest osobny licznik prądu, założylibyśmy własne ogrzewanie gazowe, jedynie rachunki za wodę dzielilibyśmy z rodzicami mieszkającymi na górze. Mielibyśmy wspólne, dość duże podwórko. Docelowo kiedyś cały dom ma być mój... Mój narzeczony w tej chwili mieszka ze mną i moimi rodzicami i pracuje w mojej miejscowości. Za dwa lata chciałby założyć tutaj własną działalność. Ja natomiast bardzo boję się tego, że rodzice będą ingerować w nasze życie, będą wiedzieć o wszystkim, co się u nas dzieje, co robimy itd... Będą wpadać niezapowiedzianie, prosić stale o pomoc, zwracać uwagę itd... No i że będą słyszeć, co słychać w naszym życiu intymnym itp.. ;) Jest to natomiast pomysł atrakcyjny pod względem finansowym, ponieważ mamy trochę oszczędności, więc w niedługim czasie po ślubie moglibyśmy już skończyć tam remont i tam sobie zamieszkać. W remont musielibyśmy zainwestować jakieś 30 000 zł na pewno. Ale podliczając koszty wynajmu mieszkania (np. 500 zł odstępne + 300 zł czynsz), inwestycja zwróci nam się po 3-ech latach, a w następnych moglibyśmy odkładać pieniążki. Niby korzystnie, ale bardzo się boję, że zainwestujemy, a za parę miesięcy będziemy się wynosić, bo takie życie osobno, a jednak razem, nie będzie nam odpowiadać. Moi rodzice są dość specyficzni, szczególnie mama... Nawet teraz się z nią kłócę.. Eh, nie wiem, co robić! Doradźcie proszę! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×