Co robic gdy podwladna jawnie sie mi podlizuje?

Na kadym kroku sie przymila i adoruje mnie i ostentacyjnie podkresla, ze ja rzadze a ona jest tu po to by mnie sluchac. Nie wiem co mam robic z tym jej usluznym zachowanie. Jest w zasadzie nieszkodliwe ale za to czasami meczace. Np. zanim sie do mnie odezwie to zawsze najpierw dodaje cos w stylu wybacz, ze ci przeszkadzam albo czy moge zajac ci chwile twego cennego czasu? Najgorzej, ze pracujemy same w jednym pokoju i nie mam jak uciec od jej nadskakiwania. Nie moge jej tez opierniczyc bo pracownica jest dobra i widac, ze sie nie opyla. To co mam robic?

ehh te korporacyjne problemy dwudziestolatek a tak na marginesie powiedzcie mi kobiety, wy tak sobie lubicie popieprzyc?? takie pitu pitu, przy kawie, gadac godzinami, zeby gadac czy tez czasem jest cos na rzeczy?? bo jakos nie zauwazylem, ale moze zwyczajnie tepy jestem

Zostaw tak, jak jest. Jak jej powiesz, żeby się tak nie zachowywała to stracisz jej respekt i będzie jeszcze gorzej. W pracy lepsze są już takie relacje.

Poghadaj z nią i zaproponuj partnerskie stosunki w pracy. ;) szczera rozmowa według mnie będzie tu najlepszym rozwiązaniem, tym bardziej, że pracujecie same w jednym pokoju ;) powodzenia i daj znać. ;)

gość dziś Zostaw tak, jak jest. Jak jej powiesz, żeby się tak nie zachowywała to stracisz jej respekt i będzie jeszcze gorzej. W pracy lepsze są już takie relacje. xxxxx Co jest lepsze?? lizanie dupy szefowi. tez cos. co za czasy

Ja juz myslalam, zeby to zostawic jak jest i nic jej nie mowic ale mam wrazenie ze ona przymila sie coraz bardziej i bardziej. Najpierw to byly slowa pelne sztucznego unizenia ale tylko slowa a teraz proponuje mi masaz karku dla relaksu. To rzeczywiscie odpreza ale gdy zbyt dlugo to robi a ona lubi dlugo to zaczynam czuc sie nieswojo pod jej dotykiem i wstydze sie, ze ktos nagle wejdzie i nas zobaczy.

Nie masz języka żeby powiedzieć żeby przestała?

od razu wiedziałam, że ten temat to temat prowokatora od lesbijek :O

Ja bym to traktowala lekkim sarkazmem, z nadzieja, ze w koncu przestanie. A moze taki ma sposob bycia, nauczyla sie w poprzedniej pracy czy cos.

@ gość dziś Poghadaj z nią i zaproponuj partnerskie stosunki w pracy. oczko.gif szczera rozmowa według mnie będzie tu najlepszym rozwiązaniem, tym bardziej, że pracujecie same w jednym pokoju oczko.gif powodzenia i daj znać. oczko.gif x Jestem tego samego zdania.

Ale co ja mam jej konkretnie powiedziec?

prowokator, uspokój się, twoja obsesja na punkcie lesb znowu się ujawnia

Prowokator, a ja jestem bi, zazdroscisz? :P