Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o zaniedbanych dziewczynach z nadwagą ? czujecie litość ?

Polecane posty

Gość gość

a może wstręt, obrzydzenie lub radość że wy jesteście super a one takie zaniedbane, z tłustym brzydkim brzuchem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet do żuli mega zaniedbanych nie czuję obrzydzenia ani litości, człowiek jest jaki jest koniec kropka. Obrzydzenie i litość czuję wyłącznie do osobników agresywnych i takich nie toleruję nawet w mega zadbanym wydaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam fantazje erotyczne na punkcie agresywnych osobników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze myśle "jak można się tak zapuścić" " boże ile ona musi jeść" "lustra nie ma". Ale każdy ma figurę taką na jaką sobie zapracował:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jest fajná osobá to wlasciwie nic nie mysle, ale jesli jest stereotypowa gruba egoistyczna pazerna, tepá baba to czuje nienawisc i pogarde, chociaz oczywiscie nie okazuje tego. to po prostu silniejsze ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy to mało tolerancyjny naród nie tolerują starszych, otyłych, zbyt małych czy zbyt wysokich, ja osobiście np. bałabym się być otyła żeby nie być dyskryminowana przez społeczenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudoktoś
żeby chociaż zechciała wskoczyć w sukienkę aby sukienka lekko figurę wyszczupliła to też NIE ! - uparta jak koza z nadwagą pokazuje się publicznie w kalesonach z wywalonym brzuchem jak w ciąży i chwali się palcem wielbłąda z zapoconym rowem na zadzie , tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malatuitam
Pseudoktos, a nic ci do tego! Nawet jezeli ktos ma nadwage, krzywe nogi czy garba na plecach , moze sie ubierac jak chce, pod warunkiem, ze czysto! Wnerwiaja mine ludzie, ktorzy wszystkim narzucaja jak maja wygladac i w co sie ubierac. Dla facetow najlepiej jakby babka mila 90-60-90 i chodzila na golasa, a baby naogladaly sie czasopism i reklam i mysla, ze kazda ma byc jak modelka ubrana w ciuchy z haemu czy zary. Potem komentuja, chyba tylko zeby sie dowartosciowac, ze ta za gruba, ta za chuda, ta chodzi jak pokraka, a ta z 60 na karku nie powinna nosic trampek. Puknicjie sie w leb! Ja jestem szczupla ale nie razi mine tez czyjas otylosc lub lepiej czy mniej dobrany kolor bluzki. Gorsza od ciasnych spodni na d***e jest ciasnota umyslowa! Zyjcie i dajcie zyc innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oceniam i na pewno nie czuje wstrętu ani litości...:O Ludzie są naprawdę okropni..... gość dziś Ale jesteś pusta i płytka.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Namysłów Województwo Opolskie
Ja nigdy nie mialam problemow z waga :) czasem w okresie swiatecznym przybylo kilo czy dwa i sie szybko spalilo ;) ale nigdy mi przez mysl nie przeszlo zeby krytykowac kogos za wyglad ;) za przepasc intelektualna tak....ale za wage, twarz itp nigdy w zyciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to,że ktoś ma nadwagę nie oznacza ,że jest zaniedbany...ja też mam nadwagę a chodzę modnie ubrana,mam zawsze ułożone włosy,zadbane paznokcie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej wytykają wygląd innych ci, którzy sami wyglądają jak rzadka kupa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudoktoś
Malatuitam - no dobra , ale, jeżeli młoda kobieta z nadwagą wskakuje w kalesony i z wielkim zadem 'świeci' palcem wielbłąda na froncie to wybacz ale to nie jest nawet kuszące, widok takiej kobiety zwyczajnie odpycha a gdy pokaże zad w tych kalesonach i rów mokry na zadzie to nie wiadomo, czy to od spocenia, czy się zlała ? - nawet kobieta z nadwagą posiada 100 różnych możliwości aby pokazać ZADBANIE ale skoro woli być zaniedbana to nie mam dla takiej kobiety zaniedbanej żadnego szacunku , skoro jej widok powoduje 'cofkę' oraz chęci wymiotne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja poznałam niedawno osobę z dużą nadwagą i jest mega miłą i pozytywną osobą. Nie przejmuje sie głupotami i można z nią konie kraść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem kobietą otyłą i niestety ale nie łatwo znaleźć na mnie ubranie a w sukience wyglądałabym komicznie bo mam niezgrabne grube nogi (najgrubsza część mojego ciała). Ostatnio chodze w getrach i dłuższych bluzkach,tunikach. Tak mi wygodnie. Bardzo podoba mi się styl Magdy Gessler ale na to trzeba mieć kase żeby się tak ubierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nadwagą 33
to ja 18:14...nigdy nie miałam założonych legginsów ponieważ uważam ,że one nawet nie przystają grubszym osobom bo podkreślają wszystkie mankamenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żenade czują , że takie egzemplarze po ulkicach łażą śmierdzą i je szpecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudoktoś
APEL mam do kobiet z nadwagą UWAGA sukienka wyszczupla Szanowne Panie a pod sukienką nie musisz niczego zakładać , tak 3maj i nie puszczaj i nawet nie popuszczaj ! będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nadwagą 33
no niestety ale masz rację,że dla grubasków jest mało rzeczy w sklepach dlatego ja dużo kupuję na Allegro,znam już jakie wymiary potrzebuję i kupuję i zawsze jestem fajnie ubrana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś zgadzam sie...znałam takiego chłopaka-sam mało urodziwy, z nadwagą, a z pogardą patrzył na niezbyt ładne dziewczyny. Pamiętam jak słyszałam jak naśmiewał sie z jednej z nadwagą, miałam ochotę podejść i mu powiedzieć żeby spojrzał na siebie.;) I nie mam nadwagi, w gimnazjum miałam wręcz lekką niedowagę (szybka przemiana) do teraz sporo jem i jestem szczupła, ale to nie ma nic do rzeczy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gggb dokładnie. Smieszą mnie faceci którzy sami wyglądają jak pół du/py zza krzaka a mało urodziwymi kobietami gardzą. A takich nie mało. Dzisiaj ciuchy kupi chyba na każdą sylwetkę, chociaż nie ma co się oszukiwać te ładne i modne są w rozmiarach 36-40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę Ci GNOJU żebyś zachorował na cukrzycę i przytył 30 KILO ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co myślicie o zaniedbanych dziewczynach z nadwagą ? Myślę że to jest rodzaj choroby. Ty postrzegasz to jako brak estetyki ja jak jakiś korek w org,( albo nadmiar wody , albo tłuszczu) albo korek z przemianą materii) więc to jest oznaka jakiejś nadchodzącej powoli choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś żenade czują , że takie egzemplarze po ulkicach łażą śmierdzą i je szpecą a to już szczyt debilizmu, zapewne jak się ma nadwage to już nie trzeba się myć bo po co i najlepiej srać po nogach tak dla rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze lubią sobie podjeść A ty autorze co myślisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie myślę. Co mnie to obchodzi jak inni wyglądają. Mam to gdzieś . Ważne ,że się dbają o higienę i mają dobre serce. Nie rozumiem co ja mam do tego,ze ktoś ma nadwagę. Ja mam niedowagę i co jestem super dla Ciebie? Nie znasz mojego charakteru ale liczy się to,ze nie mam nadwagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś byłam szczupła i jak patrzyłam na kogoś otyłego to nie wyobrażałam sobie jak tak można sie zapuścić. Teraz pracuje za biurkiem mam 41 lat i jestem osoba z nadwagą. Nie jem duzo jak niektórzy tu sugerują. Prawda jest taka że nie jem śniadania w domu, w pracy tez nie mam na to czasu jadam obiad w domu rzadko kolację. Pracuje zawodowo mam dwoje dzieci, w domu sprzatanie gotowanie i bieganie z dziecmi po zajęciach pozalekcyjnych dla siebie prawie wogóle nie mam czasu. Ja jestem główna księgową, mąż ma własna działalność i rzadko udziela sie w domu. Więc to nie takie proste utrzymac ładna sylwetkę przez całe życie. Myslę że uwarunkowania genetyczne maja tu duże znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam okraglutkie PRAWDZIWE KOBIETKI. Szkieletory sa fuuuuj. Wymyslone przez gejow, zeby przypominaly chlopcow. Bez bioder, bez piersi (najwyzej z silikownowymi protezami piersi), bez tylka. Prawdziwa kobieta ma cialko, jest mieciutka, a nie twarda i koscista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×