Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Polscy Wietnamczycy trudnią się produkcją narkotyków

Polecane posty

Gość gość

Nowo założoną nielegalną plantację konopi indyjskich zlikwidowali w Sosnowcu śląscy pogranicznicy. Zatrzymano dwie osoby – Polaka i Wietnamczyka. To kolejna z kilku zlikwidowanych ostatnio plantacji w woj. śląskim, w których prowadzenie zaangażowani byli obywatele Wietnamu. Rzecznik śląskiego oddziału straży granicznej podpułkownik Cezary Zaborski poinformował, że plantacja znajdowała się w położonym na obrzeżach Sosnowca prywatnym budynku mieszkalnym przystosowanym na potrzeby uprawy. Pogranicznicy znaleźli tam prawie 200 donic z krzewami konopi indyjskich, pozwalającymi wyprodukować ponad 4 tys. działek marihuany o czarnorynkowej wartości ok. 210 tys. zł. Rośliny rosły w trzech pomieszczeniach, w których zamontowano m.in. systemy nagrzewania, zraszania i wentylacji. Prąd zasilający te urządzenia był pobierany z nielegalnego przyłącza. Pogranicznicy przypuszczają, że plantacja dopiero rozwijała działalność. W budynku przygotowane były kolejne zestawy urządzeń, zgromadzono też puste donice i zapasy środków do nawożenia. Podczas akcji zatrzymano 36-letniego Polaka oraz 44-letniego Wietnamczyka, który wynajmował budynek - obaj usłyszeli już w sosnowieckiej prokuraturze zarzuty dotyczące m.in. wytwarzania środków odurzających. - Zlikwidowanie plantacji w początkowym etapie działalności zapobiegło wprowadzeniu na rynek znacznych ilości marihuany. Niewykluczone, że gdyby nie przerwano tego procederu, skala uprawy mogłaby dorównać plantacji zlikwidowanej pod koniec stycznia na terenie Zabrza – ocenił Zaborski. Śląscy pogranicznicy znaleźli wówczas w wynajmowanym budynku ponad tysiąc krzewów i sadzonek konopi, z których można było wyprodukować ok. 24 kg marihuany, a także prawie 103 kg gotowego już suszu - marihuany. W Zabrzu zatrzymano dwóch plantatorów – obywateli Wietnamu. Wcześniej, w połowie grudnia, pogranicznicy zlikwidowali również inną plantację prowadzoną przez Wietnamczyków - w jednej ze wsi w powiecie myszkowskim. Przejęto tam m.in. 1848 krzewów modyfikowanych genetycznie konopi i 14,5 kg suszu; zatrzymano również dwie osoby. Z kolei na początku marca częstochowska policja zlikwidowała uprawę konopi indyjskich założoną przez 42-letniego Wietnamczyka w domu jednorodzinnym w dzielnicy Lisiniec - łącznie przejęto 308 krzaków konopi indyjskich oraz kilka worków z gotowymi do przetworzenia konopiami. Z obserwacji Straży Granicznej wynika, że mieszkający w Polsce Wietnamczycy coraz częściej decydują się na uprawę konopi - w porównaniu z działalnością gastronomiczną czy handlem tekstyliami przynosi ona dużo większy i szybszy zysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż to nie dziwi, ostatnio była sprawa z Wietnamczykiem, który wynajął bandziorów Czeczenów do porwania innego Wietnamczyka, który był potem torturowany, ale ostatecznie uwolniony przez policję. To wszystko jednak czubek góry lodowej. Cóż mamy swoje mutlikulti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rosną w siłę, coś jak włoska mafia w USA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×