Teściowa nazwała psa moim imieniem! Mąż uważa, że przesadzam z obrażeniem się!

Teściowa nigdy mnie nie lubiła, ale ja nie dawałam się sprowokować....aż do tej chwili. Ona mieszka ze swoim mężem na wsi, jedna z ich suk urodziła kilka piesków. Przyjechaliśmy w odwiedziny, pytamy o imiona to teściowa wymienia m.in maja czyli moje imie!! Pytam dlaczego moim imieniem psa nazwała a ona, że mam się nie oburzać bo na wsi to bardzo pospolite psie imie....obraziłam się na teściową a mąż uważa, że szopkę opierdołę robie...

kup chomika i nazwij go jej imieniem :-) ale to będzie ciężko tak mówić do ślicznego chomiczka

Miła kobieta, nie ma co. Ja też bym się obraziła, raczej nie byłabym ponad to. Mąż nie ma racji, moim zdaniem powinien stanąć po Twojej stronie. Tak jest ze wszystkimi przykrościami ze strony teściowej? Zawsze mówi, że przesadzasz?

Ciekawe jakie to niby u nich na wsi popularnie imie zenskie nadaje sie psom? :/ Zenada, tez by mi bylo przykro.

Znam ludzi, których zwierze ma na imię Maja, ok! Ale jeśli ja bym miała w rodzinie Maję, to bym zwierzaka tak nie nazwała. Również nie uważam, że zwierzęta są gorsze od ludzi, po prostu...nie wypada! Też bym się obraziła! Masz racje. Może być jeszcze taka sytuacja, że tak kocha swoje psy, że traktuje je jak własne dzieci (np. śpi z nimi w łóżku ) i tak bardzo podoba jej się Twoje imię, że nadała je swojej przeszywanej córeczce ( są ludzie co maja świra na punkcie zwierzaków)...w takim przypadku bym się nie obrażała. Natomiast jeśli to są psy latające koło budy, prawie na łańcuchu, nie wpuszczane w ogóle do domu...to jest coś nie tak! W takim przypadku teściowa ma Cię za nic.

Kup szczura i nazwij go imieniem tesciowej.

Kup sobie ropuchę taką wielka rozlazła i nazwij po szanownej teściowej.ja bym się bardzo obrazila.w ogóle mieszkam na wsi i maja to nie jest pospolite imię dla psa a twoja teściowa to suka

Od prawie dekady mamy psa o pewnym żeńskim imieniu niedawno poznaliśmy małżeństwo z którym sie zaprzyjaźniliśmy pech chce ze ich malutka corka ma na imię jak nasza psina.nie znają do dzis imienia naszego psa bo nam głupio wolac przy nich na psiaka woec wolamy troszkę inaczej.twoja teściowa zrobila to celowo

masz na imię Sonia? ;););)

Nie macie większych problemów? Suka sąsiadów ma na imię Maja, jest jeszcze Agatka, Kinga, Zuzia, kot Filip, możliwe, że tak miały w rodowodzie, z hodowli, bo to są rasowe. Jest jeszcze czarny pudel Slash i pittbull Slayer, a innych tak z imienia nie znam :-) Moja teściowa mówiła, że niezbyt ogarnięte osoby ze wszystkiego zrobią dramat, po co zwracać uwagę na pierdoły. Twoja teściowa wie, z kim ma do czynienia i teraz ma ubaw po pachy, że się tym wkurzasz. Gdybyś ignorowała takie rzeczy pewnie jej się odechce wszelkich akcji przeciw tobie, nie daj się wkręcać, po co ten cyrk :-)

Dobra. Teżciowz Cię nie lubi. No i co z tego?

Moja teściowa mówiła, że niezbyt ogarnięte osoby ze wszystkiego zrobią dramat, x A moja mówiła, ze niezbyt ogarnięte osoby szukają zaczepki na wszelkie możliwe sposoby :)

Tesciowa to swinia. Masz racje, ze sie obrazilas. Idz jutro do schroniska dla zwierzat, wez najbrzydszego psa (suczke) jakiego znajdziesz, starego, niech mu cuchnie z pyska i nazwij go imieniem tesciowej. Powiedz, ze wzielas, bo masz dobre serce, a pomysl z nadaniem imienia byl znakomity i bardzo ci sie podoba, wiec tez tak zrobilas.

Twoja teściowa wie, z kim ma do czynienia xx autorka również wie i ma prawo z siebie to wyrzucić pisząc tu :)

Gdybyś ignorowała takie rzeczy pewnie jej się odechce wszelkich akcji przeciw tobie x po pierwsze, dlaczego mam ignorować, to tak jak ktoś na ciebie splunie a ty powiesz, ze to deszcz pada... po drugie, odechce sie jej albo i nie, ewidentnie jest prymitywnym człowiekiem więc to woda na młyn dla takich jak ona... sama zreszta napisałas, że "ma ubaw po pachy" wiec dałaś mi do zrozumienia, że moja teściowa jest prymitywną prostaczka skoro bawią ją takie chamskie zagrywki

Ja ignorowałam wszelkie zaczepki teściowej i nie tylko. Najlepszy sposób nie reagować, bo cham oczekuje reakcji, a jej brak to dopiero bolesne, a tak liczyło, że się ktoś obrazi, albo pokłóci. Polecam na teściową i inne wredne gady.

Twoja teściowa to chamica, a mąż sierota, albo też kawał buraka. Jeśli Twoja teściowa ma krowy to nazwij jedną jej imieniem. Zawsze jak tam będziesz pytaj co u Twojej x :) Może być też świnia, ewentualnie kura.

po co zwracać uwagę na pierdoły. xx skoro to pierdoła to wez przykład z teściowej i nazwij starą sukę ze schroniska imieniem teściowej, a jeśli bedzie się pultać to miej z tego "ubaw po pachy" również po teściowej

po co ten cyrk xx a po co to piszesz do autorki, przeciez to nie ona zrobiła cyrk tylko teściowa

Najlepiej będzie jak pójdziecie obie do psychiatry, może być psycholog ewentualnie. Zachowanie was obu jest patologiczne i potrzebujecie pomocy terapeuty, o ile wam zależy na poprawie relacji. A co na to proboszcz na wsi?

Jak ktoś robi takie przedstawienie i knuje jak się zemścić to normalne nie jest, ale rodzinka, dobrze, że takiej nie mam :-)

20:09 co jest patologicznego w zachowaniu autorki??? 20:12 jakie to przedstawienie zrobiła autorka? chyba, że chodzi ci o teściowa, wyjątkowego wrzoda na d...

Ale robisz afera o byle co... A moze twoje imie sie tesciowej milo i dobrze kojarzy i z tymi miłymi skojarzeniami nazwala tak sobie szczeniaka ? Dlaczego od razu szukasz zlośliwości ? Pewnei zaraz uleje sie tu od wspomnien o zlej i niedobrej tesciowej..

Mój sąsiad nazywa się Nowak. Nazwałam tak psa i całe ranki krzyczę: - Nowak, ty idioto, do nogi.

fajne prowo,dobrze wymyśliłaś, autorko ,ciekawe na ilu stronach się skończy:-)

Łomatko, a kto daje dziecku na imię Maja? Przecież to imię w sam raz dla suki!

Jest na tym forum ktoś, kto ci pomoże rozwiązać problem z teściową. Napis z do gościa o nicku Słowianin nfw, poleca swoje usługi, tak z dobrego serca, gratis

co innego jak pies już się tak wabi i teściowa dopiero poznałaby autorkę, a co inngeo jak ktoś o danym imieniu jest już w rodzinie i następnie nazywa się nim psa.. autorko masz rację, ale po co ty wgl jeździsz do takiej teściowej, mnie by ona więcej na oczy nie widziała..

Zleciały się jak w temacie o bachorze, który się odlał pod Biedronką, fascynujące naprawdę :-(

autorko zapewne nie masz wzorcowych relacji z teściową i za sobą nie przepadacie i pewnie zrobiła to złośliwie znając Ciebie wiedziała ze zrobisz o to aferę. tylko po co? U mojego męża w rodzinie mieli psa-kundla, nic szczególnego. wabil się Maks. my daliśmy na imię dziecku Maksymilian. I jakoś nie uważałam ze coś jest nie tak. czym tobie ujmuje to ze akurat ta psina nosi imię Mają? Moich sąsiadów sika to Zuzia i jakby pójść na niejeden plac zabaw i zawolac Zuzia to na bank nie jedna dziewczynka się odezwie. I co? i Gucio. ani temu psu ani Tobie to w niczym nie przeszkadza a reakcja faktycznie przesądzona.