Nieudana randka. Pomocy

dzięki, takiej męskiej opinii mi trzeba było. Zresztą byłam w trzech związkach i żaden z moich byłych tak się nie ociągał , działali konkretnie, zagadywali, dzwonili. Nie musiałam robić nic na początku bo oni byli szybsi. Potem oczywiście wychodziałam tez z inicjatywa ale nie na pcozatku, tak jak teraz muszę. A może właśnie ta inicjatywa była nie potrzebna? A może facetowi chodzi tylko o seks i dlatego tak trzyma lekko na dystans? Męczy mnie to ze chodzę całe dnie z telefonem a on milczy a przecież wczoraj się widzieliśmy. Chyba pora sobie go wybić z głowy, nic z tego nie będzie/

Dokladnie. uwazam, ze jezeli musisz rozkminiac czy sie odezwac, czy nie odezwac, czy proponowac spotkanie czy tez nie- nic z tego nie bedzie. jak dwie osoby sie sobie podobaja i cos ma byc na rzeczy to cala znajomosc jest taka oczywista, wasze spotkania sa oczywiste, nie ma miejsca na wahania i zastanawianie sie 'a napisac czy nie, pocalowac czy nie' itd :)

https://www.youtube.com/watch?v=BrpyJydlG1Y tu jest przyczyna waszych niepowodzeń, wierzcie lub nie, ale mnie to przekonuje

Cały dzień się wczoraj i dziś nie odzywa. Wydaje mi się ze juz się nie odezwie. A wszystko szło tak dobrze. Pisaliśmy codziennie (prawie) na spotkaniach było miło. Raz mi nawet powiedział ze tęskni. Mam wrażenie ze go odstraszyłam tym że zauważył ze chciałam żeby mnie pocalowal ale czy to coś złego? Chyba że rzeczywiście odebrał na odwrót i być może się do mnie przybliżył a ja tego nie pamiętam.bo bylam zestresowana. Kurde swiruje juz :(

Kąbinujesz. Nie spodobałaś się facetowi i tyle.

Ja na pierwszą randkę zostałam zaproszona do tej restauracji www.tawernalukullus.pl. Fajne i klimatyczne miejsce.

19:11] To ja opowiem swoją historię. Wychodzę z Lidla z zakupami i zaczepia mnie koleś i pyta o drogę.Bylo to niedaleko ale mu pomogłam.Chcial się zrekompensować kawa ale powiedziałam że nie dziękuję.Wymienilismy się numerami. Piszę do mnie że chce się spotkać.No to ja ok(myślę zobaczymy co to za gość).Patrzę przyjechał swoją fura,całkiem nieźle ubrany.Wybralismy się do parku.Opowiadal że ma swoją firmę i że była go zostawiła.Szukaj kochanki/partnerki/żony.Caly czas próbował mnie łapać za rękę albo obejmowac.Nie chciałam żeby mnie dotykał dlatego go ciągle odpychalam.Czesto podejmował seksualne tematy.Mowilam że jak nie przestanie to pójdę do domu.Mowil że już przestanie ale cały czas gadał co on to nie ma w domu i że by chciał bym to zobaczyła.Moze jakiś film obejrzymy.Ale podteksty... Ja ciągle odmawiałam i tak wyglądała nasza rozmowa.W końcu powiedziałam że już wrócę autobusem do domu.Tak bardzo chciał mnie odwieść.Po powrocie do domu numer został zablokowany i nie mam z nim kontaktu

19.27 widac ze zależało mu jedynie na szybkim seksie. Dobrze ze go zablokowalas