Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy po Administracji mam jakieś szanse na znalezienie dobrej pracy?

Polecane posty

Gość gość

Studiuję Administracje,Dziennie na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytet Śląski chciałbym znaleźć dobrą perspektywiczna pracę. Nie chodzi o to żeby zarabiać nie wiadomo jakie kokosy, zdaje sobie sprawę że w tym kraju mało kto ma za 40 godzin pracy w tygodniu więcej niż 3 tyś. Ale chociaż te 2500 byłoby ok? Są jakieś perspektywy czy jestem skazany na etat za 1700 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz po studiach taka kwota? Watpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja, ale c*****a robota bo po pierwsze: Pierwsze 2 3 lata jesteś zwykłym ulicznym psem. ale plusy są stała kasa, plus szybka emerytura. Urząd? C*****a kasa. Słabe perspektywy awansu. Banki , windykacje no cóż tam kasa już jest lepsza, ale trzeba się narobić i być dobrym bystrym A tak to nic więcej mi do głowy nie przychodzi, No ogólnie ciężko Raczej nie spodziewałbym się że szybko zaczniesz zarabiać dobrą kase. Mój znajomy jest po administracji i sprzedaje w Castoramie. Więc ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja skonczylam administracje jednak w Polsce pracowalam za najnizsza krajowa niestety na umowe zlecenie, mimo iż caly czas wysyłano mnie z pracy na dodatkowe szkolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sąsiadka jest po administracji, pracuje w Urzędzie Gminy i zarabia najniższa krajowa. Staż pracy ok. 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez znajomosci to mozesz rownie dobrze nie konczyc zadnych studiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co wy aż tak źle jest po tej administracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zgodze się że na początek nie dostane 2500. Nie o to mi chodziło tylko chodzi o to czy wiecznie będe skazany na pracę za 1700 zl? Bo wiecie to ma znaczenie.czy 1700 zł sie zarabia przed rok czy przez 25 lat/ Ja na start nie chcę dużo nawet te 1700 to spoko opcja, tylko czy znajdę taką pracę gdzie bedę mógł po pewnym czasie zarabiać więcej. 2500 to już coś jest, ale nie są to kokosy , a wiem że w tym kraju za 40 godzin pracy w tygodniu więcej niż 3 tyś to mało kto zarabia. Jasne że jak ktoś z********a na budowie nadogdziny i soboty to ma z 4 kafle. ale to chyba tylko oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz zostać urzędniczą pasożytniczą qrwą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogi autorze, to nie jest tak, Nikt ci nie da więcej niż 2 tyś na start. Gdybyś dostał 2 na ręke na start to by było mega dużo. Ale dostaniesz 1700 -1900 zł Musisz się czymś wykazać, musisz być lubianym, musisz zapieprzać, Uczyć się Wtedy będziesz zarbiał więcej. Nie myśl sobie że praca to tylko 8 godzin. Jak chcesz iść do pracy na 8 godzin i mieć wyjebane po powrocie do domu to idź do Urzędu Miasta, albo na nauczyciela, nauczyciele mają życie jak w madrycie. Ale tak to nie licz na cuda. Kolega skończył zoacznie prawo. Nie poszedł na aplikacje ale poszedł do banku do działu windykacji. na start 1400 zł plus prowizje. Czyli nic. Bo prowizji cieżko Pierwsze 3 lata. Dramat, załamka cały czas taka sama pensja Ale uczył się szkolił, zrozumiał że trzeba zapierdalać w soboty niedziele, z telefonem przy uchu. I dzisiaj zarabia prawie 4 kafle. Miał miesiąć gdzie ściagali dużą wierzytelność i wtedy prawie 7 tyś zarobił. Także życie jest długie masz 20 21 lat? wszystko przed tobą ale pogódź się z tym że praca to nie będzie przyjemność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz to od Ciebie zalezy, co mozesz i umiesz i ta administacja nie ma znaczenia. Mozesz byc po administracji i wkrecic sie do PISU. Mozesz nie moc znalezc pracy albo nieustannie pracowac za 1200. Mozesz miec prace za 2000, stracic ja i dostac za 1500. A mozesz nauczyc sie nie wiem, programowania albo zostac kierowca i zarabiac 3000. Skad mamy wiedziec? Ja w pierwszej pracy zarabialam 1800, w drugiej 2500, a teraz umiem znacznie wiecej i wszedzie oferuja 1500. A mam kilka zawodow i doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I to jest właśnie dramat. Umiesz dużo coś już w życiu widziałeś przeżyłeś a ktoś ci daje 1500 zł. Przecież to się idzie powiesić. Ja rozumiem nie oczekujmy nie wiadomo jakich cudów. No ale ludzie jak ktoś jest po studiach, coś umie jest bystry to te 2500 to powinien dostawać to jest minimum. Ja moge zapierdalać bo jestem robotny ale nie za 1500 zł przez 10 lat. Co innego jak by człowiek dostawał te 2500 plus druga praca za 1000 zł wtedy można życ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest dramat to są realia świata. Wiesz jak było jeszcze 140 lat temu. Nawet 100 lat temu. Tak że był pan na włościach który miał ludzi którzy na niego z**********i. a on im dawał mieszkanie, plus jedzeni i drobna pensja. tak się żyło. I wszyscy byli szczęśliwi. Ale komuniz wyrobił coś w ludziach. Postawe roszczeniową . Że każdemu się należy każdy musi mieć. No nie jest tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×