nnnppp123 0 Napisano Czerwiec 5, 2016 Jestem z chłopakiem prawie dwa lata. Półtorej roku temu poznałam jego rodziców. Z jego tata do dzisiaj mam fajny kontakt. Jego matka na poczatku mnie uwielbiała, chwaliła, była zachwycona mną, chwaliła się znajomym moimi zdjęciami, tym że jestem taka pracowita i bardzo dobrze się uczę. Opowiadała mi zawsze o wszystkim, chciała żebym z nią jeździła na jakieś spotkania, do lekarza. Parę razy zgodziłam się, żeby gdzieś z nią pojechać, ale jestem zajęta osobą i nie raz musiałam odmówić, oczywiscie tlumaczylam, że mam dużo nauki czy jakąś inną ważna sprawe. Potem juz przestala pytac. Dodam, że jest ona nieco fałszywą osobą, myśli tylko o sobie, dużo przeklina, kiedyś piła, a poza tym jest bardzo pobożna (właśnie na takie spotkanie chciała mnie brać, zwiazane z wiara itd). Więc od ok 6 miesięcy jest dla mnie bardzo nie miła. Czasami nie odpowiada mi dzien dobry jak ide do niego, z laska mi odpowiada na cokolwiek, krzywo sie na mnie patrzy, nie raz staram sie to zalagodzic****isze do niej, ale nie odpisuje, juz ze mna tak nie rozmawia ( w przeciwienstwie do nowego dziewczyny brata mojego chlopaka ktora zagaduje, a ta jest o wiele gorsza ode mnie) może to bzdury, ale wiem jak mój chlopak kocha swoja mame i chcialabym miec z nia dobry kontakt,ona raz jest normalna, raz traktuje mnie jak powietrze, juz sie z nim o to kloce, nie chce do niego chodzic bo czuje sie nieproszona, a za kazdym razem jak mu o tym napominam, to mi mowi ze ona taka jest i ze to NIE JEGO WINA przeciez. Szczerze mowiac, boli mnie to ze ma lepszy kontakt teraz z ta druga dziewczyna (ktorej przeszlosc jest nieciekawa) Plus parę razy napomknęła mi jak super dogadywała się z była dziewczyna mojego chlopaka (byl z nia cztery lata) i jak płakała kiedy sie rozstali. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach