Czekam na program Nierób500plus bo nie chce mi się pracować

co tydzień kasa na konto, wtedy oddam głos na PiS

no tak! :D

to powinno być tak: wykluczony społecznie 2500 plus wykluczony, bo nie ma nierobów, są tylko wykluczeni społecznie 2500, ponieważ za 500 to nikt nie wyżyje za 2500 do łapy, to raju nie będzie, ale da się wyżyć wiecie, że właśnie w Szwajcarii mają mieć referendum na podobny temat? tzw. bezwarunkowy dochód podstawowy w przeliczeniu na zł 9500 co miesiąc każdemu do łapy :D

gość dziś szwajcarzy uwalą ten badziew, prędzej przeszłoby w Polsce

Chyba już uwalili. Ale to wróci, bo będzie musiało wrócić. Pracy będzie coraz mniej, bo wejdzie robotyka.

gość dziś będzie praca przy budowie robotów i obsłudze

:D chyba nie myślisz roboty będą budowały roboty, czy raczej składały w fabrykach pomijam pracę intelektualną, ale inżynierowie, nie będą potrzebni w takich ilościach, jak obecnie budowlańcy, to jest oczywiste jeśli taki robot, będzie w stanie wykonać każdą prostą pracę od sprzątania po pracę urzędnika (prace nie wymagające innowacyjności, nie wymagające intelektu) to do jego obsługi, poza ogólną kontrolą (garstka techników i inżynierów) nie będą potrzebni ludzie poza pracą typowo intelektualną zostaną zawody typu rzemiosło artystyczne trochę usług ale robot ZAWSZE będzie tańszy, dokłaniejszy, sprawniejszy niż najlepszy pracownik koniec i kropka tak będzie może za 30, 50 lat, ale będzie

gość dziś to straszne, np takie pralki odebrały prace praczkom i zlikwidowały na świecie miliony miejsc pracy Precz z pralkami!

gość dziś :D nic nowego w UK byli tzw luddyści, którzy niszczyli maszyny bo zabierały ludziom pracę nic to nie dało teraz jest uber i co? to samo innowator i jego następcy korzystają reprezentanci starych rozwiązań tracą jeśli już coś wejdzie totalnie to jest to nie do zatrzymania

gość dziś 100 lat temu jakiś znany idiota oznajmił, że już wszystko zostało wynalezione, nieco się pomylił w obliczeniach :)

Nie wiem, kogo masz na myśli. Ale na przykład, wśród fizyków (nie przypomnę sobie nazwiska autora konkretnych słów), pod koniec XIX panowało dość rozpowszechnione przekonanie, że właściwie, to już wszystko wiadomo, tylko trzeba jeszcze to doprecyzować :D Niedługo potem pojawiło się zagadnienie promieniotwórczości, relatywizm, Einstein :D Na razie, mamy olbrzymią falę rozwoju nauki i techniki. Możliwe, że ta fala kiedyś opadnie, ale z pewnością, nie za naszego życia, ani w tym stuleciu. Pewne tendencje widać. I robotyka rozumiana jako w pełni funkcjonalne roboty, którym wydaje się polecenia, pojawi się w naszych domach. Nie będzie to tanie, nie tak tanie jak smartfon, ale pewnie nie tak drogie jak samochód. Bardziej złożone od smartfona, jednak mniejsze i mniej złożone niż samochód.