Moja mama dziwnie się zachowuje

Cześć :-) mam 26 lat i mieszkam z mężem w domu rodzinnym u mojej mamy. (my z mężem mieszkamy na dole, a mama ze swoim mężem u góry) mamy dwa niezależne mieszkania. Moja mama miała pecha w życiu ponieważ nie wyszło jej z moim ojcem itd miała trochę pod górkę. Do swego czasy było wszystko w porządku, bo pracowała i miała swoje życie ale w pewnym momencie straciła pracę i siedzi w domu na zasiłku i straciła wiarę w siebie. Zasiłek się kończy a ona nie szuka pracy, nic jej się nie chce, robi się zmierzla, dodatkowo przeżywa i krytykuje życie innych. Ciągle powtarza że w jej wieku nikt jej nie weźmie do pracy, że w jej wieku już to i tamto... Też nie ma pieniędzy zabardzo to jest równoznaczne z tym, że ze wszystkiego musi rezygnować. Ciągle łapie doły jeszcze moja siostra się od niej odsunrla i widać, że ja to doluje. Moja mama to dobra kobieta ale na wszystko jest na nie ostatnio, tak samo czuje się zobowiązana codziennie do niej wejść pogadać bo jak nie to mi to wspomina.. No i nic jej nie mogę powiedzieć bo odrazu się obraża albo ma łzy w oczach. Nie wiem serio co robić bo jest to strasznie demotywujace.

No faktycznie, dziwne, az niepojete :/

Cierpi na depresję. Jest smutna i złamana na duchu.

było wszystko w porządku, bo pracowała i miała swoje życie 0 Czegoś tu nie rozumiem, teraz jak nie ma pracy to nie ma swojego życia? Zostawiła je w tamtej pracy czy coś? Wyjaśnij mi jak możesz bo mam wrażenie że zwyczajowo pracujemy ok 1/3 doby, a pozostałe 2/3 nie umieramy i również czymś się zajmujemy poza spaniem. Może mama po prostu nie dojrzała do swoich lat i przeoczyła że jej wartość nie zawiera się w samej pracy.

Ma depresję.